Złapali zboczeńca

0

W ubiegłym tygodniu redakcja otrzymała od jednej z czytelniczek informacje o nieprzyjemnych incydentach, do których dochodziło w pociągach kursujących na trasie Tłuszcz – Warszawa Wileńska. Według jej relacji, młode kobiety były zaczepiane przez agresywnego, obnażającego się mężczyznę. Kilka z nich postanowiło przestrzec innych pasażerów, zamieszczając na facebookowej stronie zat. „Tłuszcz -Warszawa Wileńska. Relacje z trasy: „W piątek około godz. 14:00 jechałam pociągiem z Wołomina. W Kobyłce umówiłam się z koleżanką, wsiadła tymi samymi drzwiami co ja, a za nią wysoki, szczupły, łysy facet z piwkiem. Nic dziwnego na naszej trasie – pomyślałam. Ale koleżanka prosiła, żebyśmy się przesiadły. Przeszłyśmy bliżej początku jednostki. Okazało się, że chodził za nią po całej stacji w Kobyłce. No nic, piątek, dzień – na pewno nic nam nie zrobi. Za chwilę przyszedł i usiadł koło nas. Niby nic, cichutki, pił sobie piwko, ale cały czas się patrzył. W Zielonce wsiedli kontrolerzy. Sprawdzili nam bilety i podeszli do tajemniczego gościa. Jeden powiedział do drugiego „Poznajesz? Zabierz dziewczyny do drugiego przedziału i pilnuj żeby tu nie przychodziły”. Jeden z kontrolerów nas zabrał i wytłumaczył, że to ekshibicjonista – no nic, zdarzają się, ale dodał, że jest szurnięty. Ewelina Dzięcioł. Więcej na łamach gazety.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj