Park będzie, ale biedniejszy…

12

Podczas wrześniowej sesji radni Wołomina zdecydowali o wstrzymaniu budowy parku przy Muzeum Z. i W. Nałkowskich, aż do czasu wyboru nowych władz gminy. Wycofali środki przeznaczone na budowę myśląc, że temat kontrowersyjnego parku na razie został zawieszony. Tymczasem już kilka dni później na stronie urzędu pojawiło się ogłoszenie o zamówieniu… na budowę parku przy muzeum. Koszty budowy drastycznie okrojono, a wykonawcy mają czas na złożenie ofert do połowy października.

W ogłoszeniu wyznaczono termin wykonania zamówienia dopiero na maj 2016 r. Znacznie szybciej jednak, bo już w grudniu, miałby zakończyć się pierwszy etap prac, polegający na remoncie zjazdu z ulicy 1 Maja, budowie miejsc postojowych dla niepełnosprawnych, parkingu z kanalizacją deszczową. usunięciu kolizji związanej ze skablowaniem napowietrznej linii elektroenergetycznej oraz wycince drzew. Ekspresowe działania władz miasta, które po sesji znacznie obniżyły standardy parku, wyznaczone w poprzednich zamówieniach, i momentalnie ogłosiły nowy przetarg, zaskoczyły radnych opozycji. W miniony poniedziałek przesłali oni pismo do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora zabytków z wnioskiem o „podjęcie natychmiastowych działań w sprawie budowy parku przy muzeum Nałkowskich, o zweryfikowanie u inwestora ustaleń dotyczących zakresu prowadzonych robót oraz planowanych do wykorzystania materiałów, które po naniesionej prawdopodobnie samowolnie zmianie, chce on wykorzystać przy realizacji inwestycji.” (…)

Więcej na łamach Wieści.

 

12 KOMENTARZE

  1. Ktoś usilnie stara się wepchnąć do budżetu milion na park. Moim zdaniem Fabryka Wołomin może długo nie powstać ze względu na przepisy, ale skoro darczyńca jest taki szczodry i chce koniecznie dać milion do budżetu, to można byłoby go lepiej spożytkować. A centrum handlowe usytuować w innym miejscu (bardziej na obrzeżu Wołomina w kierunku S8).

  2. Beznadziejne miejsce na park, bo za małe na duży park na obrzeżach i zbyt oddalone od centrum na skwer miejski. W centrum miasta straszy teren po Społem, „rynek” straszy martwotą, a miasto chce zadbać, żeby było gdzie zjeść frytki z McD na wynos ….

  3. Beznadziejne miejsce. Ktoś chce uzyskać dla Wołomina podobny efekt jak ten na wjeździe do Grodziska Maz. od strony Milanówka. Krótko: NIE DA SIE. Nie ten teren, nie to miejsce na taki „park”. Mam jednak nadzieję , że miejsca tam starczy na grzybek czołg aniołka , fontanne co sie zapycha , kopie pomników z Ossowa , i pośroodku – rondko i ścieżynka – którą wymownie można okszcić – 634.
    – No- debilizm.
    Jak by mało było do zrobienia w tym mieście i powiecie. Zainwestujcie ten mylyjon w coś co ludziom przyniesie korzyść – plan nowej strefy przemysłowej z zakładami pracy- DAJĄCYMI PRACĘ, kawałek wodociągu – a nie w bzdure.

  4. Kiedyś w Wołominie przemysłu trochę było… o ironio… Jan Pietrzak kiedyś zauważył ten ciąg do zmian dla samych zmian. Piosenki całej nie pamiętam… tylko refren:
    I wciąż stare pytanie z nową wraca już siłą… ile trzeba na zmieniać aby nic się nie zmieniło

  5. Milion chyba rubli, po zmianach właścicielskich u darczyńcy . Rubel kiepsko stoi. Panie burmistrzu Madziar Panie starosto Uściński w złą walutę Panowie zainwestowali. Oj !. Jaka to strata dla Wołomina. Czołg więcej był watry.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj