Minione wybory przyniosły wiele niespodzianek, które postawiły na głowie część samorządów gmin powiatu wołomińskiego. Po kilkunastu latach rządzenia ze stanowiskiem burmistrza pożegnał się choćby gospodarz Radzymina Zbigniew Piotrowski, burmistrz Marek Janusz Werczyński, wójt Klembowa Kazimierz Rakowski czy wójt Dąbrówki Tadeusz Bulik. Zmiany u steru doczekał się także Wołomin, w którym wygrała jedyna w powiecie na tym stanowisku kobieta – Elżbieta Radwan. (…)
(…) Oprócz pozytywnej kampanii, w tych wyborach zadawane były też ciosy poniżej pasa: jak co cztery lata rozsiewano plotki o rzekomych kłopotach rodzinnych rywali czy też ich orientacji seksualnej, stawiano znicze pod banerami, niszczono materiały wyborcze konkurencji, wydawano okolicznościowe pisemka, w ulotkach nie przebierano w słowach. Niestety, w naszym powiecie funkcjonują właśnie takie realia walki o władzę i nie ma podstaw by łudzić się, że w kolejnych wyborach będzie inaczej.
Więcej na łamach Wieści.
Kampania negatywna nie jest złem. Jest jedną z metod prowadzenia kampanii. Nie ma co wyrażać tu świętego oburzenia. Co takiego nieprawdziwego było w tych informacjach? Czy to, że Madziar przypisał sobie wszelkie zasługi z minionego tysiąclecia, czy to tez nieprawda, że ważniejsza była PiSowska ideologia i ręczne sterowanie przez rożnych tam Sasinów niż interes mieszkańców, co było nieprawdą- desant różnych nieudaczników, czy nieprawdą było wywożenie czołgu, stawianie popiersi ? Tego nie było, tylko wredni przeciwnicy to wymyślili? To trzeba było powiedzieć. Trzeba tez było powiedzieć, że niektórzy radni nie posiadają moralnej zdolności do pełnienia funkcji publicznych. Ale jest to pokłosiem demokracji rozumianej jako anarchia gdzie nie ma norm etyczno-moralnych, gdzie każdemu nieobytemu ćwokowi wydaje sie , że wszystko może.
Radzę przemyśleć i wyciągnąć wnioski.
gallus, w temacie popiersi i pomników dodać należy, że działo się to w warunkach ograniczonego niezadowolenia mieszkańców, zaniechania dochodzenia legalności pojawiania się pomników i innych takich elementów w przestrzeni publicznej, co władza odebrała jako przyzwolenie. Czy tylko trzeba było powiedzieć, że niektórzy radni nie posiadają zdolności moralnej do pełnienia funkcji społecznej, czy należy powiedzieć dziś także, że niektórzy radni nie posiadają tej zdolności? Wydaje mi się, że użycie czasu teraźniejszego jest jak najbardziej uprawnione. Z przechowalnią bym nie przesadzała, każda nowa władza otacza się sprawdzonymi „swojakami”, należy się teraz spodziewać wymiany kadr. Nasza nowa władza też ma kogo przygarnąć.
SN – jakby wygrał inny kandydat to również by się to zadzialo więc żadne zaskoczenie. a może ty byś chciała ciepła posadke np w kulturze i promocji a się nie udało ….?
O jakie pomniki chodzi?
SN . Się startowało. Się nie udało . Jak jeździ się w korkach do pracy 634. Pocieszę Cię SN, Pani Radwan rozwiąże twój problem. Zbuduje i za 4 lata będziesz latać 634 jak waszka za komarami. Pozdrowienia dla przegranego w wyborach na Burmistrza Wołomina Twojego mocodawcy.
SN dla wyjaśnienia – w I turze wyborów na Burmistrza Wołomina.
sn – pozdrowienia również dla przegranego kandydata w II turze którego przez 4 lata krytykowalas a w dogrywce po domach chodziłas i opowoadalas o nim w samych superlatywach ! jesteś żałosna w swoich wypowiedziach i działaniach. zresztą wybircy sami ocenili cię w wyborach . nic dodać nic ująć.
Podejmijmy próbę odpowiedzi na pytanie postawione w tytule : Czy wybory te są powiewem świeżości, czy tylko przynoszą inne powietrze, ale równie zatrute?
A jeśli to świeżość, to co zrobić by szybko nie zamieniła się w zgniliznę?
Od początku wiadomo, że kandydowanie pani burmistrz czystością intencji usilnie ją popierających nie pachniało. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to jest idiotą. Niewątpliwie do tej grupy należą monek i ola – ludzkie repliki Kubusia Puchatka, któremu myślenie nie wychodziło najlepiej. Takiego układu „kandydat – miejscowy biznes” w historii wyborów jeszcze nie było, lub też nikt się z określonymi koneksjami nie obnosił. Dziwne, że ludziska to kupili i jeszcze się cieszą. Jeśli jest jakaś świeżość, to tylko taka uzyskana sztucznie przy pomocy bardzo skutecznego odświeżacza.
Rysiek mówił że choinka na Placu 3- go będzie ale chyba się wnerwił że nie wygrał i ją pociął.
kolejny przykład marnotrawstwa w jego wykonaniu !
Czytając różne komentarze powyborcze i te głupawe i te interesujące odniosłem wrażenie, że wszystko wyszło nie tak. Madziar przegrał, ale nie do końca. Pani Radwan wygrała, ale prawdopodobnie nie przypuszczała, że będzie tak łatwo. Mikulski przegrał w sposób, którego nie przewidywał. O innych nie wspomnę bo ich kandydatury były symboliczne. Wydaje mi się, że do drugiej tury obstawiany był Mikulski, a pani Radwan miała przejąć część głosów Madziara. Nikt nie przewidywał, że Mikulski zostanie wyautowany. W efekcie po błędach Madziara została burmistrzem p. Radwan. Sądząc zaś po jej wypowiedziach jak i komentarzach ona nie ma zamiaru słuchać doradców typu Mikulski czy Zych & Company. Pojawiają się informacje, kto ma zająć jakie stanowisko: ten do ZECu tamten do Wodociągów, a jeszcze inny do MZO itd. Czyli sitwa Mikulskiego szykuje się do władzy. Mam wrażenie, że biznes wołomiński liczył na Mikulskiego, a tu taka niespodzianka?
Zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą? Mam nadzieję, że dobrze dla Wołomina.
A propos choinki…. widziałem jak ją szpece pod okiem Supermajstra jakiegoś dziś stawiali…. festiwal nieudolności braku myślenia że o zdrowym rozsądku nie wspomnę…. to oni tak podnosili drzewko do pionu że oderwali czubek i na szybko obmyślili naprawę drutem i deseczkami. .. ręce opadają! W tym mieście chyba nic nigdy się nie uda zrobić ładnie i porządnie!!!:/ jaki Pan taki kram…zobaczymy jak za rok nowy Włodarz nam zafunduje przystrojenie
Zmiany, są dobre. Pozwalają na rozwój demokracji. Jedyne zmartwienie, że Radni głupot narobią. Burmistrz Radwan (RYDWANU nie pociągnie) nie będzie mogła wprowadzić zmian, gdy w Radzie utworzy się koalicja, która będzie blokowała możliwości. Po to ich tam wielu, by myślały wszystkie głowy a nie tylko część, która narzuci własne zdanie. Decyzje nie powinny być pośpieszne, nawet jeśli się w jakiejś sprawie nie zgadzają, zdrowo jest dyskutować i przekonywać, tak długo aż urodzi się z tego świadoma słuszna decyzja. Prawdopodobnie nasi wybrańcy Radni mogą na wielu rzeczach się nie znać. Powinni przed każdym spotkaniem mocno się przygotowywać i zdobywać niezbędną wiedzę, by decyzja była przemyślana i miała siłę w argumentach do rzeczowej dyskusji. Niech to kosztuje jedną sesję rady więcej nas mieszkańców. Każdy z nich powinien mieć wyrobione własne zdanie na temat sprawy, co do której podniesie rękę i naciśnie przycisk:)
Młodzi mają głos na równi ze starszymi. Głosujcie Radni zgodnie z wł.sumieniem, by zasypiać bez wyrzutów sumienia. POWODZENIA NA DRODZE DO DOBREGO RZĄDZENIA
„Po cichu po wielkiemu cichu idu sobie ku miastu na zwiadu idu i patrzu
Na ulicach cichosza na chodnikach cichosza nie ma Mickiewicza i nie ma M…….
Tu cichosza tam cicho szaro brudno i zima nie ma Słowackiego i nie ma Tuwima Po cichu po wielkiemu cichu idu sobie i idu i idu i patrzu i widzu
Na ulicach cichosza na chodnikach cichosza nie ma Mickiewicza i nie ma M……. W rękach w głowach cichosza w ustach w oczach cichosza nie ma samozwańców i nie ma rokoszan Tu cichosza tam cicho szaro brudno i śnieży nie ma kosmonautów i nie ma papieży Tu cichosza tam cicho i w ogóle nic ni ma wiosna to czy lato jesień albo zima”
Ten cudny! tekst napisali Michał Zabłocki i Grzegorz Turnau, idąc ulicą Kościelną należy sobie śpiewać do muzyki napisanej oczywiście przez Grzegorza Turnaua.
A ja tam wierzę, że będzie dobrze. Cudu nie ma co oczekiwać, bo nie o to chodzi ale nie będzie tego partyjnego smrodu.
a riopk rośnie, rośnie – aż miło…
Oj, to będzie co rozbierać…
sorry – ripok – wiadomo
@Andy
Ktoś zainwestował grube pieniądze w kampanię, nie po to, żeby burmistrz Radwan miała swoje zdanie.
@Wociech, masz rację, lokalne „elyty” dogadały się i kilkuset głosami pokazały drogę powrotu desantowi. Sasin nie wie dokąd ma go zabrać, stąd do końca będzie knuł i montował układ z każdym.
Ktoś z desantu może tak się wypowiadać jak Wojciech. Ciekawe co ma do stracenia?
Wojciech nie jest z desantu. Mieszka w Wołominie dłużej od was i widział cudowny rozwój i rozkwit miasta za rządów Solisa i Mikulskiego oraz nie chciałby ogłądać powtórki z rozrywki. Do stracenia ma szansę na uczciwe zmiany w Wołominie.
I co p. Madziar zdziałał Twój super zespół w UM – tacy mieli być fachowcy a nie widzę nic ciekawego – Podaj ile kilometrów tych dróg zrobili? a nie 100 sztuk – wyłącz tylko z wyliczeń Lipińską i AK to pozostaną uliczki średniej długości 80 m – czyli nowych pewnie z 4 km i starych wyremontowanych 4 km przez 4 lata, to widać ile zrobione rocznie. Co zrobiłeś dla osiedla Niepodległości przez te 4 lata – Orlik z wielkimi opóźnieniami, to nie bądź zdziwiony że dostałeś CZERWONĄ KARTKĘ.
Strasznie podnieceni jesteście ludzie nową władzą. Zobaczymy co pokaże i pogadamy ale za 4 lata.
Wojciech, V kolunma współpracująca z desantem jest czymś gorszym. Lepiej było milczeć, jak pamiętamy z historii w pierwszej kolejności wyklucza się kolaborujących.
@Patriota
Ze Związku Patriotów Polskich? Witajcie towarzyszu.
To ja wygram wybory za 4 lata, powiem tylko tak, wiele jest do zrobienia i poprawy, głosujcie na mnie. I chyba wszystko jest jasne w temacie, więcej nie obiecuję 🙂
Wojciech cieniasie z parti kaczej spakopawałeś już kartonik?
Sam się pakuj. W słoik.
@Wojciech, ale z ciebie burak !
@Wojciech ale z ciebie burak do kwadratu!