PKP PLK: „Burzymy Wołomin”

11

– Musimy sobie uświadomić: jest obecnie czas na realizację. Wszystko to, co można było poukładać i pospinać to już czas miniony. Im szybciej to przyjmiemy do wiadomości, tym łatwiej nam będzie zrealizować tę inwestycję. Mieliście państwo szansę zmian na każdym etapie dokumentacji. To trzeba przyjąć do wiadomości! – próbował studzić rozgrzane nastroje przedstawiciel PKP PLK, podczas środowego spotkania z mieszkańcami Wołomina, w sprawie przebudowy linii kolejowej. Jednak tego wieczora uspokoić emocji się nie udało…

Zebrani mieszkańcy z trudem mieścili się w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury. Przyszli posłuchać o szczegółach realizacji epokowej dla gminy inwestycji, poznać zaplanowane rozwiązania, wpłynąć na wygląd niektórych z nich. Spotkali się jednak z podwójnym rozczarowaniem. Najpierw dowiedzieli się, że przedstawiciele wykonawcy robót – firmy Torpol S.A. – nie znaleźli czasu na spotkanie, a następnie uświadomili sobie, że na tym etapie wszystko jest już postanowione. Oto najważniejsze z poruszanych tematów: (…)

Więcej na łamach Wieści.

11 KOMENTARZE

    • Niech chodza na okolo albo rodzice niech odprowadzaj skoro tak narzekaja. Porownywanie bezbronnych zwierzat do ludzi jest conajmniej niedorzeczne….

  1. Patrycja obrończyni „bezbronnych zwierzątek”. Od kiedy to życie i zdrowie dzieci jest mniej warte od życia żabek i dzikich świń? Dzieci to już bezbronne nie są?

    • Nie powiedzialam, ze mniej wazne wiec prosze czytac uwaznie zanim Pan zacznie komentowac. Po pierwsze to nie jestesmy na „Ty”. Mimo iz jest to rozmowa przez internet jakies zasady obowiazuja. Wytlumacze teraz doklladnie o co mi chodzilo bo widze, ze z rozumowaniem ciezko. Tak jak napisalam „porownanie bezbronnych zwierzat do ludzi” chodzilo mi o to, ze bardzo dobrze ze wladze wziely sie rowniez za bezpieczenstwo zwierzat o ktore niestety nie wiele osob dba ( jak widze jest tak rowniez w panskim przypadku ) i nikt nie powinien porownywac tych dwoch inwestycji ( napisze wyraznie ze chodzi o przejscia dla BEZBRONNYCH zwierzatek i przejscia dla dzieci ktore moga sobie isc na okolo, badz jak to jest w przypadku mlodszych z rodzicami. Zwierzat niestety nikt nie przeprowadzi przez ulice unikajac ewentualnego ich wypadku. Nie pozdrawiam.

      • @Patrycja
        > napisze wyraznie ze chodzi o przejscia dla BEZBRONNYCH zwierzatek i przejscia dla dzieci ktore moga sobie isc na okolo
        dzieci nie będą chodzić na około! Cały czas chodzą i będą dalej chodzić w dotychczasowym miejscu. Tam będą ginąć ludzie z winy PKP. Życie człowieka jest ważniejsze od zwierzątek. Zwierzątka dostały przejście a dzieci przejścia nie dostały. Takie są fakty.
        > Po pierwsze to nie jestesmy na „Ty”. Mimo iz jest to rozmowa przez internet jakies zasady obowiazuja.
        Dokładnie, obowiązują zasady ale widać o nich nie słyszałaś hahahahahah
        Poczytaj sobie np. na wiki co to netykieta. Tam masz wyjaśnione że zwracanie się na ty to nic złego. Zwłaszcza na takich forach jak tu gdzie ludzie są anonimowi i używają nicków a nie imienia i nazwiska.

  2. Odnośnie przejścia w Zagościńcu.
    PKP wpadła na genialny pomysł żeby zamienić legalne przejście dla pieszych na przejście nielegalne. I teraz sobie kolejarze i wszyscy władni co to zarządzili śpią spokojnie bo na papierze przejścia nie ma czyli niby dzieci idące do szkoły są bezpieczne. Otóż nie są bezpieczne. Nikt kto chodził w tym miejscu przez tory nie zaprzestał tego. Myślicie że jak w przyszłości postawicie mur dźwiękochłonny to nikt nie waży się go w tym miejscu rozwalić? Zapewniam was drodzy inwestorzy z PKP że mieszkańcy sobie z waszymi przeszkodami poradzą. Gwarantuje wam też że w tym miejscu z winy PKP będą ginąć ludzie.
    Wydajecie miliardy a żałujecie kilkudziesięciu milionów żeby zrobić wszędzie przejścia podziemie jak należy. Straszne to.

  3. Całe te niby konsultacje to jedna wielka ściema. Inwestor i władze miasta nie prowadziły żadnych konsultacji na terenie Duczek, Lipinek i Zagościńca. Bo przez konsultacje to ja rozumiem poinformowanie opinii publicznej że np. likwiduje się kasę biletową i przejście dla pieszych tak by się ludzie mogli z tym oswoić lub mieć czas na prezentacje uwag. A jakoś nikt te 6 lat temu nie dawał o tym ogłoszeń w lokalnych gazetach, w ogłoszeniach parafialnych odczytywanych po mszy w kościele czy w formie ulotek informacyjnych o zmianach dostarczonych do lokalnych sklepów. Konsultacje polegały pewnie na tym że ktoś, gdzieś, kiedyś, wrzucił w czeluści internetu jakiś plan gdzie na stronie przykładowo 528 był zapis o likwidacji. Nikt nie miał szansy tego znaleźć. Dopierało kilka miesięcy temu wyszła na jaw ta tajemnica jak będzie wyglądał układ peronów w Zagościńcu i jak bardzo będzie to uciążliwe.
    PKP jest teraz szczęśliwe bo zrobiło szach mat. Postawiło nas pod ścianą. Będą nas szantażować że albo będzie robione na ich warunkach albo nie będzie robione wcale i to niby z naszej winy. Wiadomo dotacje unijne, dotacje krajowe to wszystko trzeba rozliczyć w czasie żeby kasa nie przepadła. Są projekty zatwierdzone i zmian się niby nie da nanieść.

  4. W momencie kiedy były konsultacje dotyczące likwidacji przejścia dla pieszych w Zagościńcu PKP siedziała cicho czekając aż nasi lokalni działacze przegapią to, no i przegapili.
    Zapewne w tej chwil trwają konsultacje dotyczące dalszego etapu czyli dostosowania trasy do prędkości 200 km/h. Plan PKP jest taki że będą siedzieć cicho a za kolejne 10 lat postawią nas przed faktem dokonanym i powiedzą że likwidują całkowicie przejazd kolejowy dla samochodów a w tym miejscu powstanie jedno piesze przejście podziemne. Kto chce przejechać przez tory niech jedzie do Słonecznej. Na pewno tak będzie, przecież tam nie ma miejsca na tunel dla samochodów. Trzeba by wyburzać budynek sklepu spożywczego i apteki i wiele innych budynków. Na wysokości ul. Szkolnej przecież też nie zrobią wiaduktu bo by ruchliwa droga była przy szkole.

  5. A co to same Duczki są w gminie Wołomin, na Słonecznej też jest jedno przejście podziemne zaprojektowane i nikt z tego nie robi dymu, ludzie też będą zapierniczać dodatkowe 200, 300 metrów żeby przejść na drugą stronę torów, Jak się taniej działki kupuje w Duczkach to takie są uroki są wsi, może jeszcze napiszcie do HGW petycje że w II etapie metro z Targówka przeciągnąć do Duczek.
    Śmieszni są też niektórzy z przejściem po kładce do Kauflanda.

    • > A co to same Duczki są w gminie Wołomin
      Hej @sg
      Fakty są takie że miasto Wołomin otrzymało 3 przejścia podziemne dla pieszych a Gmina Wołomin (Zagościniec, Lipinki, Duczki) nie dostała ŻADNEGO! Więc nie wymyślaj, bo nas PKP w swej inwestycji całkowicie olała.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj