Zielonka: Nie pozwólmy na kolejną śmierć!

12

W minioną środę, o godz. 06.17 na pasach przy skrzyżowaniu ul. Stefana Wyszyńskiego i Literackiej w Zielonce, w wyniku obrażeń wewnętrznych zginęła tragicznie 36-letnia Iwona K. Kobieta prawidłowo przechodziła przez ruchliwą DW 634, kiedy nagle z impetem wjechał w nią Oplem 35-letni Paweł T, dodajmy – trzeźwy. Poruszeni tą śmiercią świadkowie zdarzenia powtarzają jak mantrę: „To przejście jest nieoświetlone, niedostatecznie oznakowane, a pasy ledwo widoczne. Za chwilę znów dojdzie tu do wypadku”.

– Ja proszę pani z okna mojego domu widzę jak bez przerwy dochodzi tu do niebezpiecznych sytuacji. W czasie godzin lekcyjnych, w dni szkolne, stoi tu co prawda Stopek, ale kiedy go nie ma przejście tymi pasami to walka o życie. Proszę nagłośnić nasz problem, bo władze się do interwencji raczej nie kwapią – zwrócił się z prośbą tuż po wypadku nasz Czytelnik z Zielonki.

Zapytaliśmy więc władze Zielonki czy rzeczywiście są nieczułe na los pieszych, próbujących przeprawić się na drugą stronę ul. Wyszyńskiego. – Wielokrotnie wnioskowaliśmy o działania poprawiające bezpieczeństwo na głównych drogach wojewódzkich, przebiegających przez Zielonkę (634, 631). Były to wnioski zarówno o wyznaczenie nowych przejść dla pieszych, wprowadzanie sygnalizacji świetlnej, uporządkowanie poboczy, aby piesi mogli się bezpiecznie poruszać. W lutym ubiegłego roku złożyliśmy do Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wniosek o przeprowadzenie kompleksowej analizy bezpieczeństwa przejść dla pieszych ze względu na słabą ich widoczność – zarzeka się burmistrz miasta Grzegorz Dudzik. (…)

Niebezpieczna „przelotówka” przechodząca przez centra miast powiatu to także problem np. Kobyłki czy Wołomina. Kilka dni po śmiertelnym potrąceniu kobiety w Zielonce do podobnego wypadku doszło na skrzyżowaniu DW 634 z ul. Lipińską w Wołominie, niedaleko szkoły. (…)

Więcej na łamach Wieści.

12 KOMENTARZE

  1. Pamiętam, jak chodziłem do „czwórki” …. lata świetlne temu …ale pamiętam że lipińska sie z 1-go maja nie krzyżowała. Może coś zmienili… Zawsze ktoś ginął na tej cód drodze. I co – lata minęły – a droga – jak była nie modernizowana – tak została. Tylko przepustowość tej nitki spadła o 1789% – bo troche tych trupów z rajchu – polacy naściągali. Konkluzja: obecne – jeśli ktoś przejedzie tą drogą od legionów w Wołominie do Łodygowej w Warszawie ze średnią prędkością 50 km/h – to jest gość.
    Bujam teraz w obłokach: gdyby za 1290 lat, zmodernizowano tę drogę , do dwóch pasów w każdą stronę i ustawiono odcinkowe pomiary prędkości -na poziomie 50 – 60 km/h – którym przeciwny nie jestem – bo robią robotę – to droga byłaby i bardziej bezpieczna dla ludzi i jej przepustowość dla powiatu byłaby 3krotnie większa. Ale do tego – trzeba dojrzeć – a to nie dla naszych możnowładców .

  2. Ten artykuł powinni przeczytać osoby odpowiedzialne za stan tego duktu leśnego szumnie nazywanego drogą wojewódzką, a więc w szczególności Pan Struzik. Struzik jest odpowiedzialny za tą drogę od 2001 r. i jak dotychczas nic nie zrobił żeby ją zmodernizować. Ciągle tylko planuje, projektuje i apeluje o cierpliwość. Teraz „miszczu” zwnou planuje, że za kilka ładnych lat „zmodernizuje” drogę 634 dorzucają co niej ścieżkę rowerową, prawo i lewoskręty oraz sygnalizację. Dotychczasowe wysiłki tego Pana w zakresie modernizacji drogi 634 nie wróżą dobrze. Cała nadzieja w obwodnicy Marek, chyba że kierowany przez Pana Struzika samorząd wojewódzki nie wybuduje łącznika z tą obwodnicą dla Wołomina.

  3. @mark, nigdzie w artykule nie jest napisane że Lipińska krzyżuje się z 1 Maja! Wystarczy czytać ze zrozumieniem bo jest jak wół że skrzyżowanie Lipińskiej z DW 634, a ta to nie tylko 1 Maja. Droga wojewódzka jak wszystkim wiadomo przechodzi z 1 Maja w AL. Niepodległości do świateł a następnie w Szosę Jadowską. Tak było i jest i nikt niczego nie zmieniał……

  4. @tom – nie będę z Tobą kotów darł. Najbliżej 634 – znajduje się „czwórka”. Nie wiem gdzie był wypadek. Gdzie by nie był – ta dróżka – to droga śmierci – na całej długości. I chyba z tym sie zgodzisz. Natomiast bardzo ciekawe jest , że mordernizacji doczekała się chyba droga 637 – biegnąca przez okuniew do Stanisławowa. Widzę że na tej drodze prowadzona jest wycinka. Ma ją chyba poszerzyć tę drogę – tak to wygląda bo do wycinki oznaczono drzewa i krzaki od okuniewa po Pustelnik. – w jakimś celu to robią.
    Natomiast tu 634 – to nie jest sprawa Struzika….tzn – jest – owszem – ale jak nikt nie mówił marszałkowi że droga jest do du….y – to po co miał coś zmieniać. Moim zdaniem nie on winien – ale nasi starostowie – a i burmistrzowie. Ryciu i mikula – NIC nie zrobili i to ich „zasługa”. Policz xyz jak długo piastowali swe stołki – to przez tyle lat – NIC SIE NIE ZMIENIŁO – TOTALNY ZASTÓJ – W KAŻDEJ DZIEDZINIE.

    • Droga jest Struzika i on odpowiada za jej katastrofalny stan, a burmistrz Wołomina nic na tej drodze to to nie jest droga gminna. Struzik rządzi w samorządzie wojewódzkim już 15 lat i w choćby najmniejszym stopniu nie usprawnił na niej ruchu. Każdy kto jeździ tą drogą wie gdzie są jej wąskie gardła. Doraźnie można było rozbudować niektóre skrzyżowania (np. skrzyżowanie przy Multimedice) żeby usprawnić ruch, ale w samorządzie wojewódzkim powiat wołomiński mają w d… Stan drogi 634 o tym najlepiej świadczy. Jak teraz spieprzą jeszcze kwestię wybudowania łącznika do obwodnicy Marek to załatwią Wołomin na dobre.

    • @mark, więc może od początku. Wspominasz tutaj o DW 637. Z tego co się orientuję to faktycznie odcinek Sulejówek/Stanisławów był planowany do przebudowy już kilka lat temu. O ile mnie pamięć nie myli to około 2 może 3 lata temu modernizowano odcinek 637 od Stanisławowa do miasteczka o jakże pięknej nazwie Węgrów (nie mylić z Madziarami 😉 ). Więc ta przebudowa byłaby kontynuacją. Z jednej strony szkoda ale z drugiej strony 634 jest wykorzystywana do walki politycznej odkąd pamiętam. Teraz najważniejsze, DW 637 to droga łącząca stolicę z Wegrowem właśnie, dalej z Sokolowem Podl. Siemiatyczami, Bialymstokiem. Sory ale dokąd prowadzi DW 634?
      To że do Wwl te 20 czy 30 km a dalej? W pole kartofli?

  5. PiS… A przepraszam myślisz że ktoś z innej partii politycznej by coś zrobił ? Każdy tylko obiecuje i jeszcze raz obiecuje.
    Prawda jest taka że pasy u nas w kraju są tragicznie oznakowane. Przede wszystkim powinno być bardzo dobre oświetlenie pasów, powinny być one dobrze pomalowane, mieć jakieś odblaskowe elementy, migające światło. U nas nic nie potrafią dobrze od A do Z zrobić, Także przejście dla pieszych koło Cmentarza w Zielonce to jakaś kpina (także wyjazd z ulicy Długiej na trasę). Tam w ogóle nie ma oświetlenia… Wieczorem późnym przejść przez te pasy to cud jeżeli jest ruch.
    Jeszcze chcemy rozmawiać o stanie dróg ? Cała ulica Marecka w Zielonce jest spaprana, była spaprana zanim po „modernizacji” ją odebrali. Zamiast zrobić studzienki w chodniku albo chociaż po środku pasa jezdni to nie, obsadzone są tak że nie ma opcji żeby w nie nie wjechać chyba że jedziesz środkiem.

  6. Nastepne super miejsce to wjazd do Kobylki przy Multimedice.Tyle lat, masa stluczek i wypadkow, a wladze tego niebezpiecznego miejsca nie dostrzegaja, a przeciez chociazby niewielkie rondo
    rozwiazaloby w tym miejscu sprawe.Ale co tam nikogo to nie obchodzi.

    • Trzeba liczyć na s8. Może ona odciąży 634 (choć trochę). Lub założyć wołomiński odpowiednik „Stowarzyszenia Grupa Marki 2020”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj