Tłuszcz: Alarm dla dworca i centrum kultury

4

Kolej zamierza sprzedać budynek dworca w Tłuszczu i nieopodal wybudować nowy, mniejszy obiekt. – Niestety mamy kilka uwag do koncepcji, która została nam przedstawiona. Chodzi gównie o dojazd do nowego dworca i umieszczenie zaledwie dziewięciu miejsc parkingowych przed tym budynkiem – opowiada burmistrz Tłuszcza. Paweł Bednarczyk w rozmowie z Eweliną Dzięcioł. Zdradza  również plany związane z budową oczyszczalni ścieków w Jasienicy i przekonuje, że nowe targowisko w Tłuszczu nie jest budowane na ekologicznej bombie.

Ponoć gmina Tłuszcz ma problemy z uregulowaniem stanu prawnego budynku, w którym mieści się Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji?

– Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji nie miało uregulowanego stanu prawnego więc wystąpiliśmy do sądu o zasiedzenie tej nieruchomości. Jednak w związku z tym, że gmina posiada osobowość prawną krócej niż 30 lat, sąd stwierdził, że zasiedzenie może być dokonane tylko na rzecz Skarbu Państwa. Próbujemy zatem otrzymać przejęcie tej nieruchomości, taką zgodę staramy się uzyskać od wojewody, niestety bezskutecznie. Przez wiele lat inwestowaliśmy w ten budynek. Tu zawsze mieściły się gminne instytucje takie jak biblioteka czy dom kultury. Niestety, trafiliśmy na opór ze strony wojewody, który jeszcze oficjalnie nie potwierdził tego, czy ta nieruchomość zostanie nam przekazana na cele kulturalne.

Z czego ten opór wynika?

– Wojewoda obawia się, że zechcemy sprzedać tę nieruchomość, ale tego typu opcja nawet nie wchodzi w grę. W tym budynku od wielu lat mieści się nasza instytucja kultury i chcemy żeby ona dalej tam funkcjonowała. Są możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych na to, żeby centrum kultury wyglądało przyzwoicie, ale trzeba mieć tytuł prawny do nieruchomości. W tej chwili  tego tytułu nie posiadamy, więc z automatu jesteśmy wykluczeni z możliwości pozyskiwania środków na wykonanie remontu tego budynku. Podobny problem mamy z przekazaniem innej działki. Już od dawna były prowadzone rozmowy z komendą wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej o tym, że na terenie Tłuszcza powstanie nowa jednostka ratowniczo-gaśnicza. Ponieważ ani starosta, ani straż nie posiadała odpowiedniej działki na ten cel, gmina Tłuszcz wyszła z propozycją nieodpłatnego przekazania terenu. Z władzami komendy wojewódzkiej uzgodniono, że gmina Tłuszcz poczyni starania ku temu żeby zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego po to, żeby taką remizę można było wybudować. Dokonaliśmy już podziału tej działki i jesteśmy gotowi na przekazanie jej straży, ale wymagana jest jeszcze opinia wojewody w tej kwestii. Zarówno w sprawie straży, jak i centrum kultury rozmawiałem z wicewojewodą mazowieckim Sylwestrem Dąbrowskim tuż przed Nowym Rokiem. Wówczas zapewniano mnie, że nie powinno być problemów z nieodpłatnym przekazaniem terenu na rzecz straży. Zresztą równie pozytywnie pan wicewojewoda wyrażał się o kwestii Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Tłuszczu, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Wielu mieszkańców gminy Tłuszcz ucieszyła informacja o ogłoszeniu przez PKP PLK S.A. przetargu na zaprojektowanie i wykonanie wiaduktu w Tłuszczu. W Jasienicy zaś powstanie niebawem przejście pod torami. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/numer,269434,wie_ci_podwarszawskie/

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

4 KOMENTARZE

  1. Teraz dworce kolei mazowieckich nie są dworcami tylko przystankami. Na kązdym jest tylko maleńka wiata
    Zimą zimno jak diabli gdyż nie ma ogrzewanych pomieszczeń.
    Bilety sprzedają w jakiś kioskach a podczas zakupu klientom deszcz i śnieg leci na łeb.
    Czy to można nazwać dworcem ?
    W Wołominie – Słonecznej wejście i zejście z peronu graniczy ze wspinaczką wysokogórską, zwłaszcza że winda często się psuje i jest bardzo mała aby wejść do niej np. z rowerem.
    LIPA JAKAŚ PROSZĘ PAŃSTWA. OTO PKP WŁAŚNIE !

  2. A w Tłuszczu… Średnio brudna poczekalnia.. .Grzeczna obsługa… Ale… 80% dawnego dworca, gdzie kiedyś między innymi była świetlica – poczekalnia dla młodzieży szkolnej, dawno już oddano na sklepy. Eleganckie podziemne przejście wiedzie na perony – z czynną windą dla niepełnosprawnych… Cicho, dość czysto, spokojnie, na peronach w miarę elegancko…. Brudny Wołomin prędzej zobaczy ucho od śledzia niż u siebie doczeka się czegoś podobnego. Więc… Trzeba to zniszczyć, dworzec sprzedać, gdzieś dalej pobudować nowy… Po jaką – za przeproszeniem – cholerę?
    Kolej niszczą głównie sami „kolejarze” – ci „rządzący” – rozparci w ciepłych biurach, niezwykle ważni nadaną sobie samym ważnością… I myślą… myślą… – „Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze?”… „Spieprzyli” już sporo”, ale przecież „tyle jeszcze jest do spieprzenia”…

    • Poczekalnia średnio brudna? Brudna i śmierdząca, aż dziw, że kasjerka w kasie jakoś wytrzymuje ten smród. Ale pociągi dalekobieżne zatrzymują się właśnie w Tłuszczu, a nie w Wołominie. Perony i przejście podziemne – ok, ale teren po zlikwidowanych torach i peronie straszy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj