
Huraganowe deja vu
Już kiedyś pisaliśmy o tych właśnie dwóch dyrektorach OSiR Huragan w Wołominie, z którymi miasto postanowiło się pożegnać w nagły i nie do końca jasny sposób. Kilka lat temu zwalnianym dyrektorom B. Matusiak i P. Szulcowi burmistrzowie zarzucali różne rzekome nieprawidłowości, by potem znów przyjąć ich na dyrektorskie stanowiska. Dziś ponownie oboje żegnają się z OSiRem w równie niewyjaśnionych i dziwnych okolicznościach. (…)
Jak usłyszeliśmy we wtorek, na wołomińskiej pływalni kasjerki przeszły na L4, a ich obowiązki musiały przejąć pracownice biurowe OSiR. Czyżby to początek protestu?
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html