Projekt zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, obejmujący teren Zagościńca był głównym tematem wyjazdowego posiedzenia Komisji Gospodarki i Finansów Rady Miejskiej, które odbyło się 24 października w Szkole Podstawowej w Zagościńcu. Przypomnijmy, że zmiany jakie zaproponowano do studium dotyczą przekształcenia obecnych gruntów rolnych, znajdujących się w Zagościńcu na grunty usługowo-produkcyjne, na których „dopuszcza się lokalizowanie przedsięwzięć mogących zawsze znacząco oddziaływać na środowisko oraz przedsięwzięć mogących potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko.”
Jak wcześniej informowaliśmy mieszkańcy stanowczo sprzeciwiają się tego typu pomysłowi i nie chcą w swojej okolicy uciążliwych zakładów przemysłowych. Zaczęło się więc zgłaszanie uwag do projektu proponowanych zmian studium. Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki i Finansów mieszkańcy Zagościńca mieli poznać odpowiedzi na najbardziej nurtujące ich w tym temacie pytania i wspólnie ustalić dalszy tryb działania.
Już na początku posiedzenia burmistrz Elżbieta Radwan oznajmiła, chcąc uspokoić atmosferę, że wpłynęło do niej pismo od przewodniczącego Rady Miejskiej w sprawie umożliwienia spotkania z właścicielami przedmiotowych gruntów oraz o przedłużenie konsultacji. – Myśmy się do tego pisma przychylili – zaznaczyła.
Mieszkańcy ponownie pytali dlaczego w tym miejscu nie może powstać plan zagospodarowania przestrzennego, który uwzględniałby budowę mieszkaniową? Podczas wcześniejszego spotkania wspomniano o bilansie, na podstawie którego przedstawiciele wołomińskiego urzędu wyliczyli, że aktualnie w gminie nie można już wyznaczać nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Sposób wyliczenia wzbudził jednak u niektórych pewne wątpliwości.
– Zwróćmy uwagę przede wszystkim na strategię zrównoważonego rozwoju gminy do 2025 r., która przewiduje, że Zagościniec jest strefą podmiejską, głównie mieszkaniową i nie ma tam nic o przemyśle. Podobnie w strategii rozwoju województwa mazowieckiego do 2030 r. Tam również zaleca się zachowanie otwartych przestrzeni, jak też zachowanie rolnictwa i ograniczenie inwestycji przemysłowych na terenach rolniczych. Warto mieć to na uwadze i dążyć do utrzymania tego studium, które obecnie obowiązuje i ewentualnie tworzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na tych terenach, aby takie przeznaczenie utrwalić. Bilans został policzony na danych GUS-u z 2014 r., nie uwzględnia pandemii covid, wojny na Ukrainie i napływu imigrantów. Został również oparty o założenie gdzie mamy prognozę najdłuższą, którą dopuszcza ustawa czyli 30 lat. Zagościniec tak naprawdę zawsze był strefą mieszkaniową, przeznaczoną do zabudowy jednorodzinnej. Gdyby przyjąć inne założenia do bilansu, to mogą państwo z powodzeniem przeliczyć go i również przeznaczyć ten teren na mieszkaniowy (…) – zauważył jeden z mieszkańców, podsumowując tym samym pojawiające się w tej sprawie wątpliwości. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Pewnie
Wiochmeni.biznesmeni
..zielony obszar a moze do.centrum.Wolomimlna wrzucic zaklady itp
A może gmina, żeby się rozwijać i reinwestować wpływy z podatków, opłat adiacenckich, rent planistycznych musi zachęcać inwestorów – okolicznych mieszkańców przedsiębiorców, żeby pieniądze zostawiali w wołomińskiej gminie a nie w SSE gdzie na Podlasiu, Śląsku czy Pomorzu. Nie może też być tak, że jak ktoś się wybuduje na WZetce, to teraz ma pretensje, że mu strefa UP obok rośnie. No luidzie pieniądze nie robią się z powietrza. I gadanie że tu taj rolnicy są aktywni to zwykła ściema i zaściankowość do potęgi. Dlaczego od razu do lasów się nie wyprowadzisz ??? Te niby aktywnie wykorzystywane pole mają najniższy st. klasy. Więc co niby za plony z tego są ?? nie mówiąc już że dla gminy podatek ZERO.
Bardzo mocno dziwię się, że protestuje tylko Zagościniec. Dlaczego na tym spotkaniu nie było mieszkańców całej gminy Wołomin, Radzymin i Klembów? Przecież utworzenie okręgu przemysłowego na ponad 116 ha oznacza smród w obrębie kilkunastu kilometrów. Myślicie, że ten smród przeczyta tabliczkę z napisem np. Wołomin i zawróci? Pomyślcie trochę.
Utworzenie takiej strefy oznacza totalne rozjeżdżenie przez ciężarówki nie tylko Zagościńca, ale też Rżysk, Czarnej, Helenowa, Duczek, Lipin, zakorkowanie drogi 634 i łącznika do S8. Przecież nikt nie będzie produktów helikopterem nad Zagościniec dowoził. Jak myślicie po co gmina tak się domaga połączenia tego terenu z S8 i drogą 634?
Smród z wysypiska czują tylko mieszkańcy Lipin? To teraz pomyślcie, że na ponad 116 ha może powstać 10 takich wysypisk, fabryk różnych chemikaliów i innego syfu. Sławek w Wołominie już tonie w smogu. Biorąc pod uwagę kierunek wiatru to smród wcale nie będzie leciał w kierunku Zagościńca, ale Radzymina i Sławka. Dlaczego was to nie interesuje? Robicie aferę o kompostownię w Dybowie, a zupełnie nie zauważacie, że ktoś tylnymi drzwiami próbuje wam wcisnąć coś znacznie gorszego.
Ela, masz rację, ale tu horyzont większości mieszkańców kończy się w granicach ich działek. Można liczyć na wybudzenie mieszkańców zamieszkujących w strefie oddziaływania strefy przemysłowej, ale dopiero wtedy, kiedy uciążliwości dotrą do nich fizycznie, czyli codziennie rano będą się budzić w świeżym smrodku.
Nie bardzo rozumiem z jakich powodów w gminie jest takie parcie na udostępnianie terenów pod działalność uciążliwą. Wołomin ma źródło uciążliwości w postaci funkcjonującego od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku wysypiska, kilka kilometrów dalej funkcjonuje składowisko odpadów niebezpiecznych czy to nie wystarczy? Wydaje mi się niestosownym podejmowanie działań mających na celu utworzenie kolejnych uciążliwości w sytuacji, kiedy ze starymi nie można się uporać.
Tego ciśnienia nikt w Zagościńcu nie rozumie, choć mieszkańcy mają swoją teorię. Być może Morawiecki stał się dla wielu przykładem na biznes. Myślę, że czas pokaże, dlaczego niektórym tak bardzo zależy na przekształceniu działek z rolnych na usługowo-przemysłowe. Już od dawna mam wrażenie, że władze działają przez pryzmat partykularnych interesów i w myśl zasady, po nas choćby potop.
…a tymczasem w najnowszym rankingu Rzeczpospolitej Wołomin zajął 823 miejsce na 898 możliwych. Brawo My!
Ogrodowa ekipa już wie, że już jej nie ma. Żegnamy ozięble, idźcie stąd szybko i daleko. Upadek Ryśka wyglądał podobnie. Z całego serca życzę wam tego samego. Zniszczyliście moje miasto, nie chcę was tu widzieć.
O jakim smrodzie mówicie? Tutaj chce budować fabrykę procesorów Intel.
Pięknie, teraz Spółka prywatna Czystość, chce przenieść asfaltownię na Zagościniec, dzisiaj zostało wszczęte postępowanie o wydanie decyzji srodowiskowej.To skandal trzeba to zablokować w zarodku , asfaltowania to 10 krotnie większe zagrożenie niż wysypisko