Do ostrej wymiany zdań doszło w miniony czwartek na sesji Rady Miejskiej w Wołominie. Chodziło o zwolnienia urzędników, którzy za poprzedniego burmistrza zajmowali kluczowe stanowiska w gminie. Od grudnia nowa włodarz gminy pożegnała się już z byłym wiceburmistrzem Grzegorzem Mickiewiczem, naczelnikami wydziałów: polityki społecznej, sportu i edukacji, rozwoju gospodarczego, zarządzania nieruchomościami oraz rzecznikiem prasowym i pracownikami promocji.
O swoich kolegów upomnieli się radni klubu PiS, którzy mają za złe burmistrz to, że nie informuje o zmianach Rady i zwalnia cyt. „wartościowych urzędników”, nierzadko mieszkających w gminie Wołomin.
– Wiemy, że w urzędzie zachodzą zmiany kadrowe i kilku urzędnikom są wypowiadane umowy, bez rozmowy. Mam pytanie: ile to będzie osób? Wiemy o tym, że każdy burmistrz ma swoją politykę w urzędzie. Chciałbym jedynie zaapelować, by z nimi porozmawiać i może dobrowolnie rozwiązywać te umowy, ponieważ może to nas narażać na odszkodowana -apelował radny Adam Bereda.
– Faktycznie nastąpił przegląd stanowisk i ocena efektywności pracy urzędników – przyznała burmistrz. – Jeszcze nie można mówić o reorganizacji, ponieważ takowa będzie, bo zapowiada się zmiana regulaminu organizacyjnego. Ujmę to dyplomatycznie: że każdy szef ma prawo współpracować z osobami, które chcą pracować i może mieć wpływ na politykę zarządzania zasobami ludzkimi. Nie będę tu cytować ocen związanych z pracownikami, powiem jedynie, że nagany owszem się zdarzyły. Podejrzewam, że pan radny, który zastałby taką sytuację indywidualnie, w jakiej ja się znalazłam z pracownikiem – nie wiem, czy pan nerwowo by wytrzymał i czy by to się skończyło tylko na naganie. (…)
Więcej na łamach Wieści.
I tak trzymać węzły gordyjskie można rozwiązać w tylko jeden sposób!!!
ci co polecieli to byli związani z madziarem, ci którzy zostali a mają realny wpływ na urząd (kroner, lipska, tadzio) są związani z warszawskim pisem i zapewne deall na tym polegał, my pani budżet, a pani nam warszawkę zostawi.
I ponownie kolesiostwo
Zwolni jednych zatrudni swoich i tak dalej
nic nowego. Robi tylko zamieszanie i bałagan
zamiast coś konkretnego.
Porównanie kosmetycznych zabiegów do gilotyny nie oddaje prawdy, napędza popyt i podaż u czytelników. Dobrze poinformowani mówią coś innego. Dwie trzecie odeszło na własną prośbę lub na zasadzie porozumienia z innymi urzędami. W miejsce jednego desantu wchodzi drugi, np. Matusiaka zastępuje mąż radnej powiatowej Rajchert. Zdrada, przekupstwio oraz szantaż są nieodzownymi atrybutami władzy. Pani burmistrz ze swoim guru wickiem Jagodzińskim skrupulatnie to wykorzystują. Autentyczne oburzenie radni PiS mogli okazać nie głosując za budżetem. Zrobili inaczej, bo widzieli w tym interes polityczny i personalny. Ci na których naprawdę im zależy na stanowiskach pozostali i długo pozostaną. Walka o sukcesję po Madziarze i okrzepnięcie wymagają autoprezentacji, czasu oraz gry pozorów. W perfidii działania i pijarze pani burmistrz z Jagodzińskim przebijają Madziara. Ograniczenie inwestycyji zwą perspektywą rozwoju, a mało znaczące ruchy kadrowe świadczyć mają o aktywności.
„zwalnia cyt. „wartościowych urzędników”, nierzadko mieszkających w gminie Wołomin.” – no proszę, to jednak było paru z gminy Wołomin! Widzicie jaki poprzedni „pan” był „ludzki”? ;-)))
Urzędnik pracujący za 2 tys. to „zwykły urzędnik”, a ten pracujący za 12 tys. to już jest „wartościowy”, bo droższy 😉
O jakim spadaniu głów tu mówimy. Ludzie PiS , twardo związani z wickiem Jagodzińskim czyli gubernatorem Wołomina – bo tak naprawdę pani Radwan nie ma nic do powiedzenia. Ludzie ci to szef MZO Kuśmierowski, Czarnogórski, w urzędzie mózg administracji pan Kroner, cwaniak Deszkiewicz, architekt Seweryniak i inni pilnujący by inwestycja pod nazwą RIPOK nie doznała żadnego szwanku. To jest teraz polityczna inwestycja pod patronatem zielonych i gubernator Jagoda tym steruje. Kłamstwo z pozostawieniem Jagody w urzędzie , dyskwalifikuje obecną panią burmistrz Radwan. Jagodziński musi odejść !
Rządzą szwagry z Domagałą i nie można zapominać o Wiatrakach. Radwan jest zakładniczką tego układu. Powstał w końcówce ubiegłej kadencji przy obronie RIPOK, MZDiZ i planów miejscowych. Jagodziński, Seweryniak, Kroner, Kuśmierowski i Czarnogórski trwają w koalicyjnej sitwie. Nowa burmistrz i jej zastępczyni niczego nie zmieniają na lepsze, one chronią stary układ. Kilka zwolnień musi być aby zamydlać oczy poszukujące drugiego dna.
Nie na darmo Boguś sfinansował kampanię, żeby ktoś inny rządził. Teraz dopiero zacznie się kręcenie lodów, a bomba chemiczna z opóźnionym zapłonem wisi nad Wołominem.
a,b,c. Masz doskonałe rozeznanie w sprawie , jakby ze środka urzędu. Uważaj bo gubernator ze szwagrami zastawią na ciebie wnyk i będziesz odstrzelony . Nawet przypiszą ci PiSowskie pochodzenie dla polepszenia statystyki zwolnień.
Znaliście Genricha Jagode
I bardzo dobrze. Nie bierze się w niewolę tylko morduje, jeśli okażesz litość to przy nadarzającej okazji wbije ci nóż w plecy.
Przede wszystkim spada wiarygodność pani Radwan. Ile to można wciskać wyborcom i miastu przyjaźń lub miłość.
Tych paru od RIPOKa poleci jak już zrobią swoją robotę. Nowi musieliby się wdrażać więc po co ryzykować że coś spieprzą i dotacja przepadnie. Janusz Deszkiewicz jest w wielu przedemerytalnym no to jest chroniony przez zwolnieniem i tu zonk bo chcieli go ubić na dzień dobry. Naiwni cieszą się że spadną głowy PISiaków a na ich miejsce przyjdzie albo desant PSL przysłany przez Piechocińskiego albo miejscowi kolesie. To jest tylko zmiana świń przy korycie nie ma się co podniecać. No a jak ktoś myśli że Jagodzińki mógł wylecieć to naiwniak. Jagodziński i Radwanowa to ta sama ekipa w wyborach Centrum Samorządowe Jeden Powiat czyli PSL.
Jak się chce i umie zwolnić można każdego, Deszkiewicz nie jest „święta krową”. Najlepszym dowodem na „dil” PSLu z PiSem jest Kroner.
I tak patrzę sobie na zdjęcie że do kandydatki Ogórek niepodobna 😉
Ojej radni PIS jacy współczujący jacy zatroskani, że nowa burmistrz zwalnia pracowników… szkoda, że tak samo nie byli zatroskani jak Ryszard Madziar robił to samo. Widać ich współczucie i zatroskanie odnosi się tylko do tych związanych PISem. Żenada! Poza tym eks burmistrz ciągle podkreślał jakich to ekspertów pozatrudniał więc myślę że migiem jakąś robotę znajdą. Nie martwcie się radni PISu dadzą radę!
Od 2012 do 2014 roku Madziar w UM zredukował etaty ze 137 do 128. Dlaczego wtedy nie pisano o rzezi niewiniątek? Obejmując urząd w 2010 zatrudnienie kształtowało się na poziomie 109 etatów. Wprowadzenie i pozbycie się przysłowiowej „kozy” nie zawsze pomaga oczyścić i rozluźnić atmosferę. Dzisiejsze zwolnienia w większości objęły kozły ofiarne. Desant po dyslokacji zawsze ma się dobrze.
Madziar nie może sobie darować porażki w wyborach i tak bez sensu motywuje swoich radnych pis do pełnej mobilizacji przeciwko Burmistrzowej, ale po co ? emocje wyborcze po mału opadają, za chwilę każdy zapomni o nim tak jak zapomnieli o mikulskim. zwalniani pracownicy to bardzo wysoko opłacani pracownicy urzędu, którzy nie znają sie na swojej pracy i nie mogą pracować bo nie mają kompetencji. Nawet nie wyborażacie sobie jak zwykli urzędnicy cięszą się z tych zmian, w końcu porządek.
Burmistrz Radwan jak chce wykazać się zdolnościami organizacyjnymi i administracyjnymi niech zredukuje etaty do tych z 2010 r., albo poprosi o to Mikulskiego. Reaktywacja desantu nowymi twarzami niczego nie zmienia i nie zadowala. A tak w ogóle i w szczególe postulat ZW czystki obejmujący wywózkę na taczce wiceburmistrza Jagodzińskiego jest niespełniony. Nie jest to jak piszeł ad_rem „święta krowa”. Można oczekiwać kolejnego zaparkowania „taczuszki” pod urzędem?
Jak zwykle Wieści próbują być dobrze poinformowane i piszą jako pewnik plotki zasłyszane na korytarzach od niedoinformowanych przechodniów. Warta zauważenia jest też spora różnica w wymienianych stanowiskach między wydaniem papierowym a internetowym. Cena 2,50 zł to stanowczo za dużo. Więcej „prawdy” (czasem nawet bezstronnej) jest w wydaniach darmowych. Jakoś wymienieniu urzędnicy, z którymi ER się pożegnała nadal chodzą po urzędzie… To jak z tą informacją? Rzetelna? 🙂
Ruchy kadrowe pani burmmistrz są wymuszone i przypadkowe tak jak budżetowe. Robota na pokaz i odwrócenie uwagi od RIPOK oraz Jagodzińskiego. Na uznanie mieszkańców mogła zasłużyć pozbywając się jego jako pierwszego. Interesuje nas odłów rekinów młotów, piranii i jazgarzy, a nie płotek pani Radwan.
Jak się zwalnia źle, jak się tego nie robi też źle.
Piszcie komentarze gdzie indziej bo widać jakie
pojęcie maja komentatorzy.
Zdecydujcie sie na coś , dobrze .
Franek biżej Tobie do Cieniasa niż Dolasa. Mowa jest o zwalnianiu tych oczekiwanych, kiedy dotyczy to przypadkowych jest ściema.
Miałem przyjemność rozmawiać z Mickiewiczem. Delikatnie mówiąc upośledzony osobnik. A burmistrz nie stać na współpracę z upośledzonymi. Nowa burmistrz musi uzdrowić swój urząd
W swoim czasie spadną głowy dzisiejszych włodarzy. Już za kilka miesięcy może mieć to miejsce i będzie za co.
madzia,nie ma co się zbytnio podniecać,od lat jest to samo-te same gęby,odrobinę inne stanowisko i to tak trwa.Zmiana samego Burmistrza to maleńka kropla w morzu potrzeb,zdejm więc okulary ich widać gołym okiem.
wodnik, i tak i nie. Pozytywna zmiana wymaga przewartościowań u wyborców oraz zainteresowanych czymś innym od trwania i zdobywania władzy. Nie dość, że nie pozbyto się jednego desantu, a sprowadza się kolejny.
Dlaczego tak bardzo zależy państwu na usunięciu Jagodzińskiego? Przecież nie jest spadochroniarzem PiS z Warszawy, tylko człowiekiem z Wołomina, który pnie się po szczeblach politycznej kariery. Co w tym złego?
Wg mojej oceny Pan Jagodziński pnąc się po szczeblach kariery politycznej zapomniał komu i czemu służy. Dotychczasowym działaniem potwierdził więcej niż nieprzydatność na stanowisku wiceburmistrza. Dowodem jest wywiad w Gazecie Regionalnej oparty na nieprawdach. Jeśli odbędzie się spotkanie Pani Burmistrz z Zielonym Wołominem warto aby relację z niego przekazała prasa. Nie ma wątpliwości, że wypłyną na nim fakty dowodzące dalekie mijanie się z prawdą tego pana.
W toku kampanii wyborczej uprzedzałam, że obecna pani burmistrz to nie materiał na gospodarza miasta i gminy. Ilu obrońców kandydatki na mnie się pluło – nie zliczę. Miałam rację. Zwolennicy dostają policzek za policzkiem: RIPOK, konsultacje w sprawie jego lokalizacji, roszady kadrowe, budżet, układziki z lokalnym biznesem w skali niespotykanej, kto mi pomoże wyliczać? Wołomin potrzebuje kogoś stanowczego, kto będzie umiał odciąć się i od lokalnego biznesu, i od partyjnych układów, ale potrzebuje też nieupartyjnionej, ale zdroworozsądkowej rady. Nie ma ani jednego, ani drugiego. Kolejna kadencja stracona. I niech nikt nie przypomina o wycofanym pozwie w sprawie przegranej, bo to kpina w najczystszej postaci jest. Poczekajmy jeszcze na zatrudnienie w urzędzie kilku osób, wobec których pani burmistrz ma określone zobowiązania.
SN pisząc o dobrym gospodarzu ma oczywiście na myśli kandydata na burmistrza – D. Kozaczka, czyż nie tak ? taki dobry człowiek i samorządowiec, który potrafił wytykac błędy Madziarowi a w II turze jako pierwszy go poparł ! to się nazywa honor !
W programie i działaniach pani Radwan nie ma nic z samorządności i niezależności. Z Jagodzińskim są sprytniejsi od poprzedników w tworzeniu iluzji popartych populistycznym działaniem. Konsultacje zastępują pozorami otwartości takimi jak audiencje. Madziar bał się ich, Radwan ma praktykę w spuszczaniu petenta razem z wodą. Ona zajmuje się próbą ocieplenia urzędu , a on tworzeniem aparatu dla urzeczywistnienia politycznego planu. Oczywista nawet dla ćwierćinteligenta jest umocnienie lokalnych struktur PSL i stanięcie przed wyborami na ich czele. Służy temu poszerzanie skumplowanego od lat desantu. Niebawem przekroczy dotychczasowy wymiar oraz zasięg. Zwolnienia pozwalahją zastąpić nieprzydatnych politycznie chłopską bracią gotową na wszystko, szczególnie na odzieranie z mienia i grosiwa.
SN cyt:- ,, układziki z lokalnym biznesem w skali niespotykalnej” – może konkrety? To tak jakbym słuchała byłego przegranego kandydata na burmistrza Wołomina. SN, domalowałaś sobie oczy. cdn.
Nie macie kogo drapać, tylko same siebie? Wilcza Jagoda z branką już się cieszą , że nie będzie potrzeby dalej kłamać bo przeciwnicy się nie dogadają.
Mona, z zaburzeniami percepcji wzrokowej i słuchowej, z brakami w umiejętności czytania ze zrozumieniem to nie do mnie. Jeśli zależy Ci na manifestowaniu tępoty, to kontynuuj, bardzo proszę, forum jest dla wszystkich. Masz do kompanii olę, raźniej wam będzie. A jeśli jesteś szeregową klakierką nowej władzy – to do kasy.
SN Twoje wykształcenie filologiczne nie upoważnia Cię do chwalenia się swoją inteligencją i intelektem, które zresztą wiele znanych nam osób ocenia za marne. Tego nie da się wyszkolić. Z tym trzeba się urodzić. Twojej inteligencji emocjonalnej także w normalny sposób nie da się poprawić. Chyba tylko farmakologicznie.
Wielokrotnie na tym forum pisano, żed SN to hejterka z zaburzeniami emocjonalnymi.
Zgadzam się z taką opinią.
Wystarczy poczytać co wypisuje w komentarzach, jak obraża wszystkich.
Nie , nie będę dal;ej pisał. Nie znoszę takich obrzydliwych bab. Nie znoszę
takiego prostackiego zachowania w dyskusjach. Chamstwo i uzasadnienie ; bo ja
mam takie czy inne studia. Pewnie te najsławniejsze na Kawęczyńskiej ?
Nie jestem tylko filologiem, jestem także ekonomistą, jeśli tak dużo masz o mnie do powiedzenia, to o tym powinieneś wiedzieć. Z małomiasteczkowości i kompleksów z nią związanych nawet przy użyciu najnowocześniejszej farmakologii się nie wygrzebiesz. Ale jeśli paszczenie na mój temat sprawia ci przyjemność i pozwala się przenieść do lepszego świata – to paszcz dalej! Powodzenia!
Franek, ostatnio wykazałeś się parę razy chamstwem na tym forum niespotykanym, zacznij od siebie porządkowanie świata, zapewniam, że będziesz mieć pełne ręce roboty, a przy takim zaawansowaniu – do końca życia tej roboty wystarczy. Z prostoty języka wnoszę, że nawet na Kawęczyńskiej nie masz szans.
Z bydłem nie dyskutuję. Widać jak na dłoni zaburzenia osobowości.
To raczej kandydatka do Drewnicy niż dyskutantka.Choroby sa , jakie są
niektóre sie leczy inne nie. Chory człowiek nie odpowiada za to co wygaduje
a te regularne brednie o swojej osobie i mania wielkości to dowód na chorobę.
To jest osobniczka , która powinna byc wyrzucona z tego forum.
Wnioskuję o kasowanie jej wpisów bowiem niczego nie wnoszą a
jedynie są permanentnym hejtem.
Hejterka i tyle. Ale ta postawa wynika z zaburzeń emocjonalnych.
Czy jest lekarz w pobliżu ?
Granice przyzwoitości przekroczył Franek Dolas. Ma zdolność do wywoływania wojen i burd po których znika gdzieś zadekowany w sztabie lub zapleczu. Broni, raz Jagodzińskego, raz Radwan, atakiem pozbawionym rzeczowych argumentów. Pozostawanie na stanowisku wiceburmistrza z tego co piszą komentatorzy jest niedotrzymaniem obietnicy złożonej w kampanii przez panią Radwan. Ruchy kadrowe burmistrz Radwan jakościowo i politycznie nie zmieniają rządzącej ekipy na lepszą.
@mieszkanko, bredzisz. Bredzisz tak jak SN .
W trym problem, że ja ani nikogo nie bronię ani nikogo nie zwalczam.
Apeluję zaś bezustannie o kulturę i używanie rozumu w wypowiedziach.
Apel mój jak widac pozostaje bez odpowiedzi . Jeśli ktos nie potrafi
zrozumieć tego co czyta to efekty sa takie jak w przypadku @ mieszkanki.
@mieszkanko nie martw sie jednak nie jestes sama w tym kraju wielu, nawet
bardzo wielu posiada ten defekt intelektualny.
Niektórzy zachowuja sie tu jakby przemawiali do milionowego tłumu a ich
słowa natychmiast skutkowały określonymi postawami. Niestety, jak wyliczyłem
to forum gromadzi około 1 promila mieszkańców gminy Wołomin czyli około pół promila
dorosłych. Takie wyniki są znaczące przy badaniu alkomatem , i jest wynik jednoznaczny.
Tu oznacza margines bez znaczenia. Proszę się nie obrażać ale to tak wygląda. To, że jakaś
SN nawrzuca takiemu Frankowi Dolasowi , lub to, że solidaryzuje się z nią niejaka
Mieszkanka nie ma absolutnie żadnego przełożenia na tzw. opinie publiczną Wołomina i nie wywołuje żadnych skutków społecznych.
Proszę zatem – mniej emocji, więcej kultury, więcej szacunku dla siebie nawzajem, więcej
empatii.
Nie wiem czy ci najbardziej rozemocjonowanie zechca zrozumieć to co tu napisałe, czy
dalej będą szli chwalebną drogą inwektyw. Tego nie wiem, ale wiem za to, że
ta droga prowadzi donikąd. Czyli pod betonową ścianę z napisem : nienawiść i nietolerancja.
I aby to stwierdzić nie potrzeba żadnej genialnej
wiedzy niektórych uczestniczek tego forum. Wystarczy zwykła logika zwana
chłopskim rozumem. To absolutnie wystarczy.
Franek, tym razem, aż tak mocno ugodziła niespełniona obietnica pani Radwan usunięcia Jagodzińskiego, że zdecydowałeś się na kiepski elaborat? Mało istotny zasięg oddziaływania forum najwidoczniej podnosi tobie ciśnienie, meliski sobie zaparz i wypij.
No to jest ten właśnie poziom dyskusji o którym wyżej pisałem.
I tacy „giganci” intelektu wydalaja na tym forum swe „światłe myśli,
które przeczyta może 0,5 promila mieszkańców wsi Wołomin.
Imponujące audytorium.
A jakże wyszukana retoryka, jaki poziom erudycji.
Spadam stąd bo szkoda czasu na dyskusję na tym poziomie.
Widzisz Franek ile jest wejść na stronę? Czytelnicy komentarzy przekraczają nakład WP rozchodzący sie w Wołominie. Nie licz piszących, licz czytających. Którym ze szwagrów badających promile jesteś?
Jak który? Za zasługi szwagra Madzia zrobiła go wickiem w komunalce.
Tytuł wprowadziła czytelników w błąd. Dowiedziałem się, że ostrej wymiany słów nie było. Padły pytania dotyczące urzędników średniego szczebla, a zwolnionych poza Matusiakiem z desantem wiązać nie można. Pytania radnych PiS były działaniem na pokaz pozbawionym krytyki i zadziorności. Zachowali swoich ludzi w miejscach na których im zależy. Dokonane ruchy kadrowe nie grożą utratą wpływów i dostępu do ważnych papierów. Dopóki zwolnienia nie obejmą wszystkich funkcyjnych pracowników wsadzonych przez Sasina i Madziara, koalicja PSL-PiS będzie trwała. Po deklaracjach złożonych przez liderów klubu radnych PiS, pani burmistrz nie ma najmniejszego powodu jej zrywać. W porównaniu z ubiegłą kadencją, zmiany personalne obejmą ilość niezbędną do zdominowania swoim desantem ten wcześniej zarządzający gminnymi jednostkami. Podejrzewam, że w tym zamkną się zmiany na lepsze. Bum inwestycyjny, modernizacja kolej, łącznik z S8 i przyjaźń mieszkańcom poznaliśmy z zapowiedzi dużo wcześniej.
W obu turach pani Radwan oraz jej komitet jak dobrze pamiętam nie widzieli niczego krytycznego w rządach Madziara oraz jego desantu. Broniąc nawet (RIPOK), pisano i mówiono o czymś lepszym, na tyle nie jasnym, że nie będzie do czego się uczepić. No, może konsultacji, bo tych zabrakło już na początku. Kamerdyner Madzi po tym jak wyrósł w urzędzie na guru mierzy w posły, pani burmistrz kryguje przed nami damę do towarzystwa, a radni od Czarzastego pokazują dobre miny i szykują się przewrotu. Przekręt jest, nim koalicja jakiej nikt poza PSL i PiS nie chciał. Aha, zapomniałam o wyślizganych bez mydła samorządowcach oraz ich wyborcach.
Pamięć mam bardzo dobrą, a od wyborów upłynęło niewiele czasu, więc czytam komentarz Marty i własnym oczom nie wierzę. O ile pamiętam nowa władza opowiadała się za możliwie niskimi cenami za wywóz śmieci, w kwestii RIPOK nie była do końca zorientowana, ale wyrażała oburzenie w sprawie braku konsultacji społecznych dotyczących lokalizacji instalacji i pozwania przez miejską spółkę dwóch działaczek „Zielonego Wołomina”. Miało być lepiej, czyli w chwili kampanii wyborczej i w czasie wyborczym było gorzej, a to oznacza, że rządy poprzednika dalekie były od ideału. W sztabie wyborczym była osoba wygnana przez poprzedniego burmistrza z wołomińskiego urzędu w toku czystek personalnych oraz jeden miejscowy biznesmen, któremu posunięcia poprzedniej ekipy mogły i nadal mogą przysporzyć problemów. O desancie się nie mówi, bo desant cudzy wymienia się na własny, taka tradycja. Dziwne jest, jeśli wymiana desantu nie występuje.
Miejsca pracy i niskie ceny za śmieci były stałym elementem propagandy Madziara. Nowa władza nie chciała czegoś nieopatrznie chlapnąć więc udawała brak wiedzy o RIPOK. Temat najlepiej było zbyć konsultacjami, a z pozwem nie trudno się zgodzić gdy bije w szefów spółki. W żadnym momencie i miejscu Madziar podczas kampanii nie ucierpiał od CS E. Radwan. Konsultacje z ZW z jego ramienia prowadził kamerdyner Jagódka. Że miało być lepiej wiadomo, ale mowy, że jest źle nie było. Zwolnioną Zbieć zadowoliło odejście Mickiewicza. Domagała i Myszk mają na względzie własne sprawy biznesowe, nigdy nie mieszali w spór i nie obciążali nim gminnych włodarzy. Urbanistyka podlegała i podlega temu samemu, a interes koalicjantów nadal wymaga wiernego i dyspozycyjnego desantu.
Obydwaj przedstawiciele lokalnego biznesu zainteresowani są jednym dokumentem, ale nie jest to dokument wydawany na szczeblu miasta. Intensywność kampanii nowej władzy, deklaracje konsultacji społecznych w każdej sprawie – to były podstawowe działania wykorzystujące słabe punkty kadencji poprzednika. To była kampania zbudowana na najsłabszych punktach kadencji poprzednika, więc nie mogła nie zaszkodzić kontrkandydatowi sypiąc obietnicami, jak się okazało, w większości niespełnianymi.
Z programu Madziara;
„Będę kontynuował konsultacje z mieszkańcami choćby poprzez Budżet Obywatelski.
Chciałbym, aby powstawało jak najwięcej organizacji pozarządowych działających w różnych obszarach np. opieki społecznej, ekologii, edukacji, zdrowia, sportu, ale też hobbystycznych. Dlatego w przyszłej kadencji będę dążył do zwiększenia środków na zadania dla organizacji oraz doprowadzę do stworzenia Centrum Organizacji Pozarządowych w Wołominie, w którym aktywne środowiska Wołomina znajdą wreszcie miejsce, gdzie będą mogli się spotkać, stworzyć coś ciekawego. Już zaproponowaliśmy przedstawicielom tych organizacji konkretny lokal – na parterze budynku na skrzyżowaniu ul. Legionów i Lipińskiej (pod Powiatową Komendą Policji). Nasza oferta została dobrze przyjęta.”
Jak dodamy radę gospodarczą przy burmistrzu, młodzieżową radę miejska i radę miejską seniorów, propozycjami konsultacji i współpracy z NGO Madziar bił Radwan na głowę; skala jego propagandy w tym zakresie była niespotykana. A i tak przegrał nie dzięki pijarowskim sztuczkom Radwan. Sztab przeciągnął ją za uszy do 2 tury nasileniem akcji plakatowej i mało wybrednymi chwytami takimi jak oddział szpitalny. Burmistrzem została dzięki poparciu wyborców PS, MWS i PO i ich niechęci do desantu. Teraz okłamuje nas podobnie jak to robił wcześniej Madziar z Jagodzińskim.
Te obietnice są równie wiarygodne jak stok narciarski przed czterema laty. Konsultacji zabrakło w najważniejszych dla mieszkańców sprawach. Pani Radwan na razie za krótko rządzi, żeby ją porównywać do Madziara, w każdym razie obiecała już konsultacje w sprawie likwidacji straży miejskiej.
a ja sie pytam – gdzie konsultacje w sprawie RIPOK o ktorych tak ladnie mowiła przed wyborami zeby omamić wyborców przeciwnych temu syfowi????????
obiecanki cacanki
wszystko pod publiczke
Klaka Mariusza Florkiewicza jakaś cieniutka i byle jaka. Pani burmistrz nie konsultuje, ona informuje.
Klaka? Może Pan być pewny, że jeśli Pani burmistrz zrobi coś źle, to ja jako pierwszy ją za to skrytykuję. Dopiero niedawno zaczęła swe rządy, więc na razie nie można jej jeszcze krytykować. Samorząd zaraz po wyborach funkcjonuje wolniej, bo kobieta się wdraża. Poczekać trzeba jeszcze ze 2-3 miesiące. Mówię to nie jako klakier, ale jako samorządowiec z 15-letnim stażem.
Szkodliwość straży miejskiej jest nieporównywalnie mniejsza niż RIPOK-u. Obawiam się, że liczba chętnych do udziału w zapowiedzianych konsultacjach będzie znikoma, a w sprawie RIPOK – byłaby wielokrotnie większa. Na deklaracjach przeprowadzenia konsultacji sprawa straży zakończy żywot. Bo teraz ważniejsze będzie uroczyste przecięcie wstęgi na otwarcie sztandarowej miejskiej inwestycji, zapowiedziane niedawno. Może to się nazywa sprawność działania?
Gdzie zatem pojawiła się krytyka Mariusza Florkiewicza za brak konsultacji w sprawie RIPOK? Ta pani nie musi sie rozeznawać, w samorządzie ma większy staż od Pana. Dowodzi, że wraz ze stażem nie nabywa się sprawności. Był Pan w środku jej drużyny i wie kto w niej rozdaje karty oraz wyznacza cele.
Wiem 😉
Czego chcieć od kłamliwej baby. Kto z Jagodzińskim przestaje, takim się staje.
Oluś bardzo nieładnie. Kobieta wyznała miastu i Tobie miłość, a Ty na nią jak na przekupę za trefny towar. Nie dotrzymuje słowa oraz zobowiązań daj list rozwodowy i wymelduj. Całe szczęście, że mnie jej zdrada już nie dotyczy. Wyprowadziłam się bez zapowiedzi jakimi „straszy” Mariusz Florkiewicz.
Tak trzymać. Chodzi o to, że ja mam w Wołominie mieszkanie, na które w swoim czasie będę szukał chętnego (sprzedaż lub wynajem), stąd te wcześniejsze zapowiedzi.
Nazywam po imieniu co mi się nie podoba. Może i nieładnie lecz prawdziwie. Najpóźniej za cztery lata zostanie wymeldowana, ale co napsuje, to napsuje.
Rozwód jest trudny i kosztowny. Trudny, bo znajdą się tacy, którzy uznają, że obecna władza jest super. Nie przeprowadzka, ale ewakuacja.
Na zbity pysk powinien wylecieć ten, co odpowiada za odśnieżanie dróg. Wczoraj na powiatowej drodze między Jadowem, a Wołominem szklanka jak skur….n. Na całe szczęście ludzie mądrze jechali. 40-50 na godzinę. A ten pacan pewnie siedział w domu i zimne piwo popijał.
Ale wybitny poziom tej dyskusji.
I wy chcecie się wypowiadać na publiczne tematy ?
Ludzie przeciez to jest poziom żenady, totalnej żenady.
Nie chce mi się tu pisać , bo to nawet wstyd.
Franuś od Wiatraków, publiczne to publiczne, a nie osobiste i nie nietykalne. Ale co ty możesz wiedzieć jak byka od krowy nie odróżniasz. Bierz się za łopatę i odgarnij śnieg sprzed przydzielonych ci chałup. Dość szwędania się po forach w godzinach pracy.
Z takim chamstwem dyskutować ? O czym ?
Nie odpowiada ci tutejsza socjeta, to się stąd wynieś, raz, a dobrze i na zawsze, nikt po tobie i twoich ciężkawych wypocinach płakać nie będzie.
Franek Dolas Pisz choć trochę na tym forum, bo jak przestaniesz to SN zacznie gryźć ,,swoich”, a na końcu zagryzie swojego mocodawcę. Tak to już jest z pseudo filologami i ekonomistami z Wyższej Szkoły Obierania Arbuzów.
Tak Franek, pozostań, wraz kolegą – prostakiem DK, będziecie godną reprezentacją marginesu społecznego. Tak trzymajcie!
SN To całe Twoje wypociny? Jak na znanego filologa i ekonomistę to jakoś czuć malizną. A forum liczyło na jakiś wykład o moralności, nepotyzmie, korupcji biznesu z nową Panią Burmistrz. Oj, SN zaniedbujesz się na naszym forum. Ocknij się SN, może przed snem poczytamy coś pouczającego. SN jak w dniu dzisiejszym jechało się 634 ? Odśnieżyli na czas?
Ludzie o kogo się spieramy? O panią, która nie dotrzymuje słów (RIPOK), ogranicza potrzebne inwestycje (drogi), przypisuje sobie obce zasługi (ceny), no i udaje że walczy z desantem! Zatrudnieniem Rajcherta w miejsce Matusiaka pokazała prawdziwe oblicze. Była mi obojętna, a stała się niemiła. Za to co jest i czego brak, nie Jagodziński odpowiada tylko Radwan tak jak wcześniej Madziar. Chce wystawiać na razy obok twarzy tyłek, jej sprawa. Jak dla mnie zrobiła wystarczająco dużo by odejść w niesławie. W swoim programie wyborczym obiecała mniej niż inni i mniej osiągnie.
( RIPOK?) jaki RIPOK? Może warto zapytać kto jest właścicielem terenów obok wysypiska. Zapewne Ci, którzy najczęściej tu piszą negatywnie o Pani Burmistrz. 123 to Ty wystaw swój tyłek, to może ktoś Cię kopnie i zobaczysz wtedy swoją twarz jako odbicie lustrzane. Trochę poszanowania dla zasad demokracji. Burmistrza Wołomina wybrała większość.
Czym jest RIPOK gdybyś nie wiedział przeczytaj sobie definicję. Poszanowaniem dla demokracji jest wola większości. Wiem, że owa pani ostatecznie została wybrana na burmistrza przez 8 tys wyborców ( 1 tura 3 tys), mieszkańców jest 50 tys. Nie wyjeżdżaj DK z takimi tekstami odbierającymi głos i [prawa całej społeczności przez 20% głosów wyborców. Chcesz czy nie, twarz i tyłek na razy pani Radwan wystawiła kandydując.
Bardzo słuszna uwaga – jak kandydujesz, to decydujesz się na przyjmowanie krytyki. Wystawiasz twarz i nazwisko. Albo działasz rozważnie i spełniasz obietnice, zbierasz mniej krytycznych uwag, albo zapominasz o obietnicach, wypełniasz zobowiązania wobec swoich i nawet zaangażowana, mierna, wierna i niebierna klaka nie pomoże utrzymać pozytywnego wizerunku. Dorosła i doświadczona, zdawałoby się, pani burmistrz powinna o tym wiedzieć. Po tej kadencji wieku emerytalnego jeszcze nie osiągnie, a nie wiadomo, kto ją przygarnie na jakąkolwiek posadkę. Zwróćcie uwagę na zmiany personalne w jednej z miejskich spółek. Obsadzanie stołków „swoimi”, z klucza przedwyborczego poparcia, należy uznać za rozpoczęte. Niektórzy grzmią o nowych miejscach pracy w mieście, a tu kwitnie gospodarka autarkiczna samych swoich lukratywnymi posadkami na miejskich włościach.
Tak dla wyjaśnienia, ta cała zasrana SN jawi mi się jako ktoś z patologicznej rodziny , kto skończył coś na kształt uczelni z Kawęczyńskiej i jako pierwszy w rodzinie, gdzie byli tylko analfabeci, ma jakiś dyplom. Jaki w to nikt nie wnika bo nawet nie potrafi w to wnikać.Że to dyplom gówno warty tez nikt nie wnika , bo dyplom to dyplom. I takie gówno zaczyna uważać sie za nie wiadomo kogo. Uważa , że można obrażać , poniżać bo przeciez jak ona spotka sie ze swoją rodzina to jest najważniejsza to i gdzie indziej tez jej sie wydaje żę tak jest. Bo to nie odróżnia niczego.
Obycie ,kultura to słowa nieznane. I co od czegoś takiego wymagać ?
Forumowicze, dajcie się Frankowi i DK wypowiedzieć bez ograniczeń, oni co prawda nic mądrego tu nie wnoszą, ale z czegoś żyć muszą, niespożyta siła ich głupoty wylewana na forum stanowi o ich bycie biologicznym, więc miejmy litość.
SN tak całkiem szczerze – zupełnie inaczej czyta się twoje komentarze te pozbawione złośliwych wstawek. Złośliwość nie tylko psuje twój wizerunek inteligentnej i wykształconej kobiety z wyższych sfer, którą niewątpliwie jesteś, co wynika z wielu komentarzy, ale także nastawia negatywnie otoczenie w stosunku do ciebie. Wyluzuj czasem i odpuść, a znajdziesz tu bardzo wielu sprzymierzeńców. Pozdrawiam.
Franek, głąbie i buraku choć raz napisz coś na temat to porozmawiamy o dyplomach, albo won do gnoju, a tam wystarczą ci gable i plucie we własne dłonie.
DK chyba kiepsko ogarniasz temat . Widziałeś to cudo techniki obok śmietniska . Czy naprawdę wierzysz , że szmata zatrzyma smród? Naprawdę w swej naiwności wierzysz , że to tylko problem bezpośrednich sąsiadów zwałki i strat na „intratnie” przez nich zakupionych działkach ? Zadziwisz się i to bardzo ilu ludzi dotknie smród z wysypiska . A biznes zrobią cwaniaczki którzy ulokują swoje fabryczki wokół zwałki i tym dobiją ludzi w tym mieście . Kilka miejsc pracy za 1750 brutto i będzie o la Boga jacy to zbawcy, ale straty zdrowotne jakie przyjdzie płacić mieszkańcom są nie do oszacowania – bo to będzie się odbijało na zdrowiu dzieci i dorosłych , a to poprzednią i obecną władzę g… obchodzi . W myśl zasady po nas choćby potop .
Wieści nie kupuję, ale czytam fragmenty artykułów zamieszczone w internecie. Często bardziej interesujące są komentarze z których więcej się dowiaduję. W kwestii spadających „głów” podzielę się własną obserwacją. Nie ma w tym nic złego, o ile zastępują je lepiej służące mieszkańcom. Brakuje mi informacji o osobach które przyszły na ich miejsce. Jeśli wygląda to tak, że jednego upolitycznionego fachowca od PR zastępuje drugi, nic się nie zmienia poza wyglądem. Kampania Pani Burmistrz i pierwsze dni urzędowania owocowały w akcje mające pokazać ją w dobrym świetle. Według mnie zostały przyćmione tym czego nie zrobiła zgodnie z zapowiedziami i tym czego słuszności nie potrafiła dowieść. Ma w otoczeniu osoby, które szkodzą pozytywnemu odbiorowi i zaufaniu. Oczywiście wystawia się na razy i sama o tym wie. Nie robiąc z tej wiedzy użytku, potwierdza, że jest od nich uzależniona. W takim razie okazuje się złym wyborem dla nas oraz miasta. Albo szybko dokona zmian, albo pogrąży się i uzależni bardziej. Życzę dobrze miastu i sobie, a służyć nam może każdy burmistrz, oby z pożytkiem. Dlatego do żadnego z nich nie przywiązuję się na stałe. Głosowałam w drugiej turze na Panią Elżbietę Radwan i zaczynam tego żałować. Opinie z kampanii o braku niezależności i poddaniu się wpływom partyjnych działaczy oraz ludzi biznesu, życie zdaje się potwierdzać.
Dan w swoich wypowiedziach potwierdza tylko to co ma dziś miejsce w zarządzaniu urzędem miasta. Grono ludzi biznesu na czele z Jagodzińskim zrobiło z burmistrz PACYNKĘ do ataków a sami robią wyrafinowaną swoją robotę. Usuniecie wice burmistrza jak najszybciej z ratusza wołomińskiego może uzdrowi sytuację a sama Pani burmistrz uwierzy w swoje siły , podkreślam swoje a nie mądrali takich jak np. Górski. Najbliższe osoby wokoło burmistrzowej to widzą zapewne ale trudno im to wyrazić- więc sam to czynię. Pani burmistrz Radwan czystki zacząć od fałszywych ludzi wokoło Pani. Albo jest Pani burmistrzem mieszkańców albo garstki klakierów i politycznych graczy ?
magister, nie bądź naiwny. Radwanowa startowała po to aby szwagrów chronić.
Pani Burmistrz, „Tyle samo prawd ile kłamstw … ” – może ładnie brzmi, wygląda i łudzi, ale nie zadowoli.
Mówicie o nowych kadrach, oto przykład nowa pani sekretarka Burmistrz Radwan jeszcze niedawno pracowała w warzywniaku a ,,profesjonalizm” widać w nagraniu.
. Skandal !!!
http://www.superstacja.tv/Wiadomosc,6698/Dramat_Schorowanego_Mezczyzny,1428671/POLECANE,214977/index.html
There’s nothing worse than a pair of poor-fitting sneakers–especially if you paid way too much for them.
The thick platform of these shoes will elevate your heels,
which will add pressure to your training.
So having my father to help me out (and his credit card) was definitely a big help.
After the sold-out success of the first Big Sean-Adidas effort in 2012, they teamed
up last year for the second time.