W czasie, gdy większość kierowców z terenu powiatu z dumą i zniecierpliwieniem spogląda na kolejne odcinki budowanej trasy ekspresowej S8, spora część najbliższych sąsiadów tej inwestycji przeżywa prawdziwy horror. Rysy i szczeliny w ścianach ich domów powiększają się każdego kolejnego dnia pracy przy wbijaniu pali, a pęknięcia w podłodze tworzą progi, o które łatwo się potknąć. Oto historia ludzi, którzy ze swoją tragedią pozostają całkiem sami. (…)
Starsza pani z innego rejonu budowy, z ul. Zachodniej także ma wątpliwości co do sumienności osób kontrolujących zasięg możliwych szkód: – Raz był tutaj pan, który niby sprawdzał moc drgań powodowanych przez wbijanie pali. Tylko, że kiedy nakazał kolegom na trasie wbijać pal, by mógł dokonać pomiarów, oni wbijali go z tak małej wysokości i tak delikatnie, że zamiast ogromnego huku, do jakiego przywykliśmy, nie było słychać dosłownie nic. Przecież kiedy wbijali pale pod ten wiadukt obok, robiły to cztery dźwigi, które razem waliły w pale, powodując niebywałe drgania i huk. Leżąc na wersalce miałam wrażenia, że razem z całym domem dryfuję na morzu, dosłownie wszystko falowało. Kiedy jednak przeprowadzano pomiary, drgania nie były odczuwalne, bo robiono to zupełnie inaczej niż zwykle – oburza się mieszkanka domu-bliźniaka, który stoi samotnie, otoczony ze wszystkich stron: budowaną trasą S8 i ul. Marecką. Jej sąsiadka pokazuje nam centymetrowe pęknięcia pomiędzy budynkiem gospodarczym a garażem. Jedna dotąd budowla sprawia wrażenie jakby za chwilę miała się rozdzielić. Oprowadza nas po posesji pokazując doszczętnie zniszczony komin i brudną elewację, którą położono zaledwie trzy lata temu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
„Wieści” jak zwykle na straży mieszkańców Zielonki.
Obchodzi mnie też, czy węzeł Wołomin na tej expresówce wreszcie objawi się w 2016 lub 2017 .
Ten którego nie dotknie osobiście specustawa drogowa nie zrozumie ze żyjemy w państwie bezprawia. Ludzie zostają bez odszkodowań z walacymi się domami. Bezpośrednie sąsiedztwo budowy drogi skutkuje utrata zdrowia od zapylenia…i na to wszystko pozwala nadzór budowlany i prawo w Polsce. Kraj bezprawia.
to samo gówno przy budowie rail baltica