Od jakiegoś czasu o Radzyminie mówi się dobrze. Jednak nie wszędzie dominuje pełna aprobata poczynań władz. Bo jak może być inaczej, skoro ta na początku roku szkolnego zamyka jedną ze szkół, oddaje do użytku przedszkole ograniczając przy tym do niego dojazd, czy lekką ręką na organizację kolarskiego wyścigu wydaje blisko 400 tys. zł. (…)
Czy zapłacenie za organizację wyścigu Tour de Pologne kwoty blisko 400 tys. zł (w mieście mówi się o większej), nie jest dla burmistrza ceną wygórowaną? Czy zamiast płacić tak niebotyczne pieniądze, może lepiej i taniej byłoby wykupić reklamę miasta w TV i ogólnopolskich tytułach prasowych? O Radzyminie w trakcie wyścigu mówiło się zaledwie kilka minut.
– Radzymin ma duże ambicje, chcemy być atrakcyjnym miejscem do życia i najlepszą lokalizacją inwestycyjną po tej stronie Warszawy. Dlatego musimy pokazywać światu nasze atuty: nowoczesność, sprawność działania, bliskość aglomeracji warszawskiej, wyjątkową, historyczną tradycję i przyjazne otoczenie. Zrobiliśmy to wykorzystując start Tour de Pologne, który jest nie tylko narodowym wyścigiem kolarskim, ale przede wszystkim imprezą sportową światowej rangi, relacjonowaną we wszystkich mediach krajowych i wielu zagranicznych. Radzymin, jako początek tegorocznego wyścigu był widoczny wszędzie i promowany przez organizatorów Tour de Pologne w TVP, Polskim Radio, na portalu Onet.pl, w Przeglądzie Sportowym, dziennikach regionalnych z Grupy Polska Press, w dziesiątkach innych mediów, na billboardach, a także w naszych lokalnych mediach (również Wieści i Radio FAMA były patronami medialnymi imprezy). Oprócz tego Radzymin pojawił się w ponad 3 tysiącach publikacji, w tym ponad 110 razy w telewizji. Szacunkowa wartość reklamowa tych materiałów przekracza 7 milionów złotych. (…)
Czy któraś z osób, przygotowujących przetarg dotyczący ZS E. Czartoryskiej, poniosła jakiekolwiek konsekwencje, wynikające z tego, że czegoś nie dopatrzyła? Czy Pan kogoś ukarał za to, co się stało?
– Jeszcze przed rozwiązaniem umowy z pierwotnym wykonawcą przeanalizowałem szczegółowo to postępowanie i doszedłem do wniosku, że wyłączną winę ponosi wykonawca. Zrobię wszystko, żeby poniósł dotkliwe konsekwencje odstąpienia od prac budowlanych. Na razie skoncentrowaliśmy wysiłki na zaspokojeniu naszych roszczeń z gwarancji bankowej, ale już niedługo będziemy dochodzić na drodze sądowej kar umownych za rozwiązanie umowy z winy wykonawcy. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Szanowny Burmistrz raczy manipulować mówiąc o kwocie 7 milionów złotych jako o cenie za potencjalne publikacje związane z Tour de Pologne. Po prostu policzył wszystkie artykuły w prasie czy TV, gdzie pojawiło się samo słowo „Radzymin” i uznał, że taki artykuł równa się kosztowi reklamy o podobnej powierzchni. Jest to oczywiście bzdura. Fakt, że gdzieś tam pojawia się nazwa naszego miasta jako miejsca startu wyścigu ma minimalne, praktycznie niezauważalne znaczenie i stanowi może 1/100 siły odpowiednio przygotowanej reklamy. Tak jak sugeruje redaktor Wieści, lepiej byłoby wykupić za te 400 tys. zł reklamę w mediach skierowanych do potencjalnych inwestorów. Chociaż i to nie jest zbyt mądre. Bo inwestorów nie przyciągają kolorowe reklamówki, wysiłki niepotrzebnych nikomu działów promocji itp. bzdety. Inwestorów przyciągają dobre warunki czyli przewidywalne, proste i stabilne przepisy oraz niskie podatki. Jeśli zapewni im się te elementy, nie będzie trzeba robić żadnej promocji miasta. bo sami będą się tu przenosić i zakładać swoje biznesy. Między sobą będą robić reklamę Radzymina bez potrzeby wydawania na to złotówki.
Organizację Tour de Pologne odbieram więc nie jako promocję miasta dla inwestorów (to jest propaganda dla ciemnego ludu), lecz jako próbę zapewnienia „igrzysk” i stworzenia wrażenia wśród wyborców, że w mieście „się dużo dzieję i nawet jesteśmy w TV”. Szkoda, że nie dzieję się tyle w kwestii budowy chodników czy wylewania asfaltu (chyba, że to celowa polityka aby wolniej jeździć – patrz np. dziury i spowalniacze na ul. Armii Krajowej…).
Panie Marku, nie musi Pan używać pseudonimu pisząc komentarz krytykujący władzę w Radzyminie 🙂 Zawsze to lepiej jak się z kim ma się do czynienia 😉
Jak ktoś prowadzi firme wie ile kosztuje reklama nie widze w tym nic złego poprzednia władza też wydawała pieniądze i nic nie było widać. co do szkoły zawsze wygrywa w każdej dziedzinie najatrakcyjniejsza oferta przedsiabiorca okazał sie oszustem i poniesie konsekwencje koniec kropka tematu. Dzieci wrócą do szkoły za jakiś czas i będzie ok.
Ja mieszkam przy drodze która nie była jeszcze robiona ale nie będę pisać ze burmistrz jest kiepski bo nie chodzi tylko o moja sprawę drog jest dużo ważne ze robi dużo i dużo rzeczy sie zmienia i wkoncu cos widać! a nie dziury dziury dziury…;/ Tour de Pologne udało sie super miło było zobaczyć Radzymin w telewizji.
W artykule niekorzystnie mówi sie o firmie ,która jakoby zeszła z remontu szkoły, a co na to sama firma.Trudno mi uwierzyć ,że szanujący sie przędsiebiorca tak na własną niekorzyść działa?
W jednym z poprzednich artykułów, gdzie była mowa o remoncie szkoły im.Czartoryskiej, pisano że problem powstał ze stropem , miał być z płyt , które mozna zdejmować a okazało sie ,że jest z jednej płyty czyli stropu a to juz przy remoncie zupełnie inna sprawa. To podobno jest faktyczna przyczyna zejscia firmy, [poniewaz ta realizacja to duzo wieksze koszty i dłuzszy czas. Ale pytanie jakie informacje przedstawiono w procedurze przetargowej.Coś mi się wydaje ,ze ktoś w gminie czegoś nie dopatrzył.
W Radzyminie mamy rządy dyletantów, którzy słabo się orientują w swoich kompetencjach. Wszyscy ponosimy konsekwencje ich braku profesjonalizmu i braku znajomości prawa. Zajmują się PR-em i techniką ÓN-ÓNEMU, którą wcześniej czy później ktoś mądry zaskarży. Mam wrażenie, że nie leci z nami pilot, tylko dzieciaki zasiadły do sterów i się bawią manetkami. Główne forum Radzymina na FB jest cenzurowane przez kolegów obecnej władzy, stąd tylko pozytywne opinie. Głównodowodzący władzą gminną informuje tam o nowej nawierzchni ulicy, sugerując że on ci to uczynił. Wierne Panie z FB klaszczą, „dziękujemy o Najwyższy, że tak nam dobrze robisz”. O tym, że czyni to władza powiatowa a nie gminna już nie informuje albo informuje dopiero po zwróceniu uwagi. Wg mnie, to celowe wprowadzanie ludzi w błąd. Zachowanie nietyczne. Albo zaprasza na wspólne oglądanie meczu do jakiegoś lokalu, a czy ten lokal ma licencję na publiczne odtwarzanie takich treści to już nie interesuje, ważne żeby zbijać kapitał społeczny. Albo obiecuję szkołę w listopadzie, ale że to będzie 30 listopad to już rzadko nadmienia – czyli w zasadzie grudzień. Wielu się na to nabiera, reszta jest usuwana z forum, więc jak ktoś publikuje skandaliczne zdjęcia zalanej szkoły w wyniku zaniedbań i wykonawcy i nadzorujących to urzędników, gdzie grzyb na ścianach, zalane podłogi, to motłoch jest obrażony. – Jak to pokazali jak jest! – Tak nie można! – Otóż właśnie nie tylko można, ale i trzeba. – Trzeba też pociągnąć do odpowieadzialności winnych zaniedbań.
Skad my to znamy.
No to niezly bajzel czyli tylko robienie PRu i nic wiecej.
Masz rację Obserwator. Całą winę za ten bałagan ze szkołą ponosi nikt inny jak sam Chaciński. Widać, że nie panuje nad pracownikami w urzędzie. Jak taki fachowiec jak Kerszulis zawalił taki mały przetarg – wstyd!!!!. No cóż jaka władza tacy fachowcy.
To jak to jest z tym wyższym wykształceniem Chacińskiego? Pokazał dyplom mgr prawa?
a te dwie firmy to przypadkiem nie jest wielka ściema. Bo właścicielem jest ten sam facet Waldemar Ż.
czy ten z piotroskiego łaski kierownik od inwestycji nie sprawdził tych „firm”.
do Lipka
ale ty jesteś oszołom. Jak można lansowanie d…py Chacińskiego porównywać z faktem niedopilnowania inwestycji przez tzw. kierownika od nieudanych inwestycji.. Ważne, że jego ż o n a została kierownikiem od pomocy społecznej. ŻENADA!!!!!!!!!!!!! ” tzn. podobno była najlepsza w konkursssssssssssssssiiiiieeeeeeeeeee”
My mamy podobnie, tylko jedynie słuszni ustawieni przechodza konkursy na stanowiska w UG.PR tez idzie na całego.Jeden uczy się od drugiego.
Z drugiej strony, jak Chaciński zatrudnił w urzędzie swoją rodzinę i kolesi, no to na litość Boską jak może od nich wymagać dobrej pracy. No jak?