Wiadukt nad torami w drodze wojewódzkiej 634 miał rozwiązać problem korków w Zielonce, a w efekcie stał się przyczyną coraz większych zatorów i problemów mieszkańców.
Jak informują nas Czytelnicy mieszkający niedaleko przeprawy nad torami, od momentu jej budowy ich posesje są wciąż zalewane. Toczą więc nierówną walkę z instytucjami, które wydają się stawiać dobro ogółu nad dobrem jednostki.
O nagłośnienie problemu proszą też kierowcy. – To paranoja, bym kilkaset metrów głównej ulicy miasta pokonywała po popołudniu w 50 minut! – mówi jedna z mieszkanek Zielonki. I rzeczywiście, wiadukt zamiast udrożnić ruch, jeszcze go wstrzymał. Nie bez winy pozostaje tu zbyt gęsto porozmieszczana sygnalizacją świetlna, która zdaniem innego naszego Czytelnika powinna być w rejonie szkoły nr 1 około godz. 17.00 wyłączona. Na jeszcze inny pomysł wpadł kolejny mieszkaniec miasta (…)
Więcej na łamach Wieści.
Do którego powiatowego miasta pod wawszawą prowadzi droga która ma tylko 1 pas ruchu??? Tylko i wyłącznie do wołmina. Rycio i miki nawydawali pozwoleń na budowe w passie drogowym- to macie co chieliści. Dalej na niego głosujcie. I gnijcie w korkach – zamiast zadbać o poszerzenie drogi, puszczenje ztmu .
mark a słyszałeś że to droga wojewódzka? Ktoś ustawia swoje meble w Twoim domu?
I co z tego że droga jest wojewódzka? Ale grunty wokół już nie. Ktoś wybitnie krótkowzroczny zezwala na zabudowę tuż przy pasie drogi. Przecież tam nie ma gdzie jej poszerzyć, bo są budynki.
Ta droga , to jedna z najwiekszych porazek władz powiatowych i gmin Zielonka,Kobyłka i Wołomin na przestrzeni ostatnich 27 lat.
wiadukt ma jeden pas ruchu,droga powiatowa ma jeden pas ruchu, światła też tamują ruch więc jak ma być przepustowość większa.taka sytuacja jest od lat i władze gmin nic nie robią w tej sprawie.
Raz mi się tam zdarzyło płynnie jechać. Była wtedy awaria świateł. I wcale nie było tak, że na podporządkowanych kierowcy czekali w nieskończoność, bo bardzo ładnie zadziałało wpuszczanie „na suwak”
Wystarczyłoby wyłączyć światła, wprowadzić obowiązek jazdy na suwak i dać możliwość pierwszeństwa ruchu dla pieszych na przejściach i po korkach. Ale jak widzę co niektórych zawziętych kierowców co nie daj Boże żeby kogoś wpuścił przed siebie to zastanawiam się kto mu dał prawko.
wystarczyło by puścić helikoptery….. daki – ludzie ci odpowiedzieli. Weź rower i jedź do innych powiatów – tam sie dało zrobić piękne drogi
Najwiecej zrobila, by to usprawnic pani Radwan. Od trzech lat NIC. Jak ze wszystkim. Malo tego, nie bedzie dojazdu do S8 bo Radwan nie chce pozwolic na jej budowanie. Podziekujmy tej PeŁo i Nowoczesnej raz na zawsze.
Nie widze różnicy między nowoczesną peło czy pisiorami. W samorządzie albo ktoś jest samorządowcem albo koryto obrabia- bez znaczenia dla dobra mieszkańców. A pisuary co zrobiły?? : aniołka czołg i śmieciowicho. Jeszcze prawie pomnik kaczora pod wychodkiem. Skąd był riczi-lovel??
Nie mamy szczęścia do samorządowców. Raczej do partyjniackich spadochroniarzy i wylansowancych zwjezd i korytników.
Rzeczywiście, pani Radwan i jej koleżanki jakoś nie są robotne. Nic się w Wołominie nie zmienia. A dojazd, jak był słaby tak i pozostanie. Ten „niechciesizm” i niedasizm” w urzędzie przybrał ostatnio gigantyczną skalę. Macie rację, że trzeba te Panie odwołać.
A kto ma to zrobić, tu panuje swoisty układ.Ci co mogli cos zrobic dostali stołki, ale juz niektórym je zabrano.W radzie gminy tzw. większościowa opozycja jest cienka jak polsilwer i boi sie własnego cienia. To juz 27 lat funkcjonuje to korytkowo, a naród daje się mamić.
Zibi- racja- nie inaczej na karuzeli stołków- ta sama sitwa. Dlatego trzeba zachęcać młodych do organizacji swoich komitetów , nie głosować na starych dziadów , zrobić sobie liste nazwisk zarządców wszelakich z 2-3 kadencji i omijać te nazwiska przy głosowaniu. Wtedy układziki i lukratywne stołki za sieniedanie i siniezrobienie – w końcu sie pokończą. ( patrz jak zaczną zaraz ujadać ).
jak ja się ciesze że wszystko wiecie i co z tego,do odcięcia spawu od fotela potrzebna jest szlifierka,czy widzicie kogoś takiego w naszym rejonie.Tutaj liczy się tylko koryto i kto przy nim jest przyssany-pleibs się nie liczy od lat i tak będzie dalej czy chcecie czy nie.
Mark, uwazam że nie mozna tak uogólniac i mówić iz wszyscy którzy sa lub byli np. radnymi przez 2-3 kadencje to sa z układu lub mało warci. To co wszyscy powyzej 40-50 sa do odrzucenia. Nie zgadzam sie z tym nawet działacze po 60-tce bywaja bardzo wartosciowi i dobrze służą mieszkańcom. Ta opinnia odnosi sie do róznych gmin w naszym powiecie. Oczywiscie kazdy Burmistrz, Wójt od razu tworzy swój obóz i to faktycznie on/ona rzadzi a radni ro kwiatek do kożucha. Ich „głos” i słuzebość kupuje sie np. stanowiskami dla bliskich. Ci z poza układu, a w niektórych przypadkach kamaryli , sa tłamszeni, celowo stara sie nic nie robic w ich rejonie aby ich dyskredytować w oczach wyborców. Wiele by mozna pisac jak to działa w zdecydowanej wiekszosci gmin. Układ w taki czy inny sposób sie reprodukuje. Wystarczy, przesledzic historie np. wyborów z 2014 kto został włodarzem , skad sie wywodzi i kto go wykreował,udzielił poparcia lub z czyjego nadania sie wystapiło.
mozesz mieć swoje racje – a ja mam swoje. dla mnie – to zmarnowane prawie 30 lat których temu miastu nikt nie wróci a już na pewno nie radni których widze od lat przy korycie. ludzie typu bmw – byle tylko przy korytku.
Mark ze swoimi komentarzami jesteś the beściak. O Załuskiego pisałeś kiedyś, że przebudowa jest fe, źle, śmierć w oczach. I co, da się tam przejechać? Mam wrażenie, że jednak omijasz to miejsce bo większych korków nie widziałem. Odnośnie DW 634 jak często Ci się zdarza, masz pomysły z kosmosu. Pomijając zarządcę drogi coś jeszcze mylisz przyjacielu – jak można pisać, że miki wydał pozwolenia. W Zielonce? Burdel na tej drodze jest nieziemski ale winienie o to burmistrzyń to przesada. Ich wina to brak wydeptanych ścieżek do zarządcy, postawa -nie a to przepraszam. Bądź bardziej obiektywny. A te helikoptery kolego Macierewicza daruj sobie.
Daki – pozwolenia wydaje starosta wiadomo . ale urzędy m. je opiniują- również. Nie winie burmistrzyń. Tylko śmiać mi sie chce jak jedna sie szczyci – że jej nauczycielem był miki. To tak jakby Kubica powiedział że uczył sie jeździć do trenera który w żłobku prowadzi WF. A co do Zauskiego – poczekaj ….zobaczymy jak bardzo to trwałe bedzie. Poza tym – nieszczęśliwy wypadek nie dzieje sie na żądanie a te zwężenia – raczej im nie przeciwdziałają . Szczególnie cięższym i dłuższym wozom. Poczekaj …. Ale życzę Ci – tak szczerze – żebyś to Ty miał rację – bo mi na cudzym nieszczęściu i krzywdzie mi nie zależy – byle moje na wierzchu.
Zdrówka na święta życzę