Od ubiegłego roku szkoły powiatu wołomińskiego nie zrobiły kroku wprzód, i w ogólnopolskim rankingu tradycyjnie znalazło się tylko Technikum Ekonomiczne w Wołominie.
Licea Ogólnokształcące
W rankingu liceów w pierwszej dziesiątce w kraju znalazły się cztery warszawskie szkoły:
3 miejsce – XIV Liceum Ogólnokształcące im. St. Staszica Warszawa
8 miejsce -II LO z Oddz. Dwujęzycznymi im. Stefana Batorego, Warszawa
9 miejsce – VIII Liceum Ogólnokształcące im. Władysława IV, Warszawa
10 miejsce – LXVII LO im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Warszawa
Ranking złotej dziesiątki na Mazowszu zapełniają prawie same warszawskie placówki:
1 miejsce – XIV Liceum Ogólnokształcące im. St. Staszica, Warszawa
2 miejsce – II LO z Oddz. Dwujęzycznymi im. Stefana Batorego, Warszawa
3 miejsce – VIII Liceum Ogólnokształcące im. Władysława IV, Warszawa
4 miejsce – LXVII LO im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego, Warszawa
5 miejsce – XXVII LO im. Tadeusza Czackiego, Warszawa
6 miejsce – VI LO z Oddz. Dwujęzyczne im. Jana Kochanowskiego, Radom
7 miejsce – 2 Społeczne LO STO im. Pawła Jasienicy, Warszawa
8 miejsce – LXIV LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, Warszawa
9 miejsce – IX LO im. Klementyny Hoffmanowej, Warszawa
10 miejsce – XXXIII LO Dwujęzyczne im. Mikołaja Kopernika, Warszawa
Na 129 miejscu (na 150 miejsc klasyfikowanych) znalazło się jedynie wołomińskie III Liceum Ogólnokształcące im. Jana Pawła II. (…)
Więcej na łamach Wieści.
A co na to Burmistrz Radwan i jej ,,mózg” od oświaty Halina Bonecka ????
A co na to wyszczekany szczeniak Kędzior Urbanowski Lechu? Znowu opieprzy jakiegoś radnego za odzywanie sie w sprawie? A może będzie drwił z prostych ale uczciwych mieszkańców?
Tak to jest jak stołki rozdawane są figurantom, tylko za to, że jakby co mamy jeden głos w radzie powiatu. Wstyd jak beret przed całą Polską
Bonecka do dymisji powinna się podać. To są kpiny z edukacji a nie edukacja.
Wydawać by się mogło, że rozwój technologii jak nigdy dotąd w historii mógł wpłynąć na zmniejszenie różnic między szkołami w dużych ośrodkach a szkołami na wsiach. Okazuje się, że najważniejszy kapitał to ludzie, nauczyciele.
Słabi nauczyciele na tzw. prowincji powodują, że szkoły warszawskie jeszcze szybciej uciekają do przodu.
A może dla przyszłości naszej młodzieży lepiej byłoby zlikwidować wszystkie szkoły średnie w powiecie wołomińskim, a pieniądze przeznaczyć na te obszary, na których znają się nasi powiatowi urzędnicy. A młodzież jeśli chce lepszej przyszłości niech jeździ do szkoły do Warszawy. Tak będzie lepiej i prościej dla wszystkich.
Jak materiał oporny, to i nauczyciel cudów nie zdziała.
Młodzież mająca lepsze wyniki w nauce wybiera Warszawę, tutaj zostają tylko ci co orłami nie są.
W sumie taniej niż utrzymywanie liceów w Wołominie wyjdzie wożenie uczniów taksówkami do Warszawy…..
Pani Bonecka na taczkach powinna zostać wywieziona
Ta kobieta nie jest odpowiedzialna za wybór dyrektorów szkół, a to przede wszystkim od nich zależy czego będą wymagać od swoich podwładnych. Należy mieć pretensje do tych, którzy powołują dyrektorów szkół średnich. Niektórzy dyrektorzy siedzą na tych samych stołkach już tyle lat, że pewnie przestało im się chcieć wymagać, od siebie i pracowników. Spadek poziomu nauczania skutkuje ucieczką zdolnych do Warszawy, więc rozpoczyna się spadanie swobodne.
Upadek wołomińskiej edukacji zaczyna się już w szkole podstawowej. Dzieci braki w wiedzy niosą do liceów.
Jak się nie dba o prestiż i przyjmuje się wszystkie miernoty dla otrzymania pieniędzy za każdego osła to trzeba się cieszyć , że nie ostatnie miejsce ma ta szkoła.
Jak Bonecka nie potrafi złożyć odpowiednich dokumentów aby pozyskać 100 000 zł na tablice interaktywne do wołomińskich szkól ( jako się jedyna w Powiecie) to o czym my mówimy. Niech może idzie juz do Radzymina .
A za te tablice, na które nie zostały zdobyte środki, to się dostaje dodatkowe punkty w rankingu, o którym mowa? Nie lubię prowincjonalnej kobieciny, która dyrektoruje w ZEASiP, ale w kontekście omawianego rankingu ona jest bezprzedmiotowa. Szukajcie problemów tam, gdzie one są. Kto jeszcze ma dzieci w wieku szkolnym, niech popatrzy na zachowanie rodziców podczas zebrań w szkole, niech ich posłucha, niech sprawdzi, ile błędów pozostaje niepoprawionych w teoretycznie sprawdzonych przez nauczyciela pracach. Przeczytajcie też to, co piszą nauczyciele na stronach internetowych szkół. Zwróćcie uwagę na to jak piszą. Zastanówcie się, czy przedmiotu ścisłego może uczyć były nauczyciel wychowania fizycznego, który ukończył dwuletnie studia podyplomowe? A taki robi w Wołominie za gwiazdę.
Na wiedzę wyniesioną przez uczniów ze szkoły ma przede wszystkim wpływ nauczyciel, a właściwie to czy może stawiać uczniom wymagania. Jeżeli z rożnych powodów np. oczekiwania dyrektora szkoły by była dobra zdawalność z klasy do klasy, by nie było pretensji i nacisków rodziców, nauczyciel nie może egzekwować od uczniów solidnej pracy i nauki, to efekty są takie jakie są.
Niestety Bonecka jest kłopotem dla wszystkich. Gdyby nie była potrzebna w radzie powiatu już dawno by była zwolniona. Pani Burmistrz jest tu zakładnikiem.
Kontynuacja trendu i tyle. To dzieło Mikulskiego. Zastał Wołomin murowany, a zostawił drewniany. Bez szans na zmianę. Bo niby kto to ma zmienić?
A kto by się chciał uczyć w wołomińskich ogólniakach – sama patola
Cytat wywiadu z Burmistrz Wołomina w jednej z darmowych gazet : „Mnie osobiście cieszą tytuły samorządowca roku, kobiety sukcesu, lidera edukacji – to nagrody dla naszego Wołomina i wszystkich osób, z którymi współpracuję”. Pani Burmistrz zapewne miała na myśli Panią Dyrektor ZEAS-u.
czy to nie dziwne że w tym rankingu nie ma żadnego Liceum podwarszawskiego z Legionowa, Pruszkowa czy Otwocka ?…. za mało idzie środków na edukacje w gminach podwarszawskich ?
Żeby zaistnieć w rankingu trzeba miec wyniki. By miec wyniki (np. laureaci konkursów, olimpiad, matura) trzeba bardzo dużo pracować z uczniami po lekcjach. Szkopuł w tym, ze dla samorządów edukacja to zgrzyt w kasie.
Za duzo kosztuje, wiecznie w cos trzeba inwestować. Samorządy wolą wydać pieniadze na pierdoły w postaci ulotek, gazetek-chwalidupek, festynów, niezliczonych rocznic itd. niz na dodatkowe zajęcia. Ta praca na wyniki zaczyna sie juz w podstawówce. I tu też jest problem.
Co z tego, że np. podstawówka ambitna gdy dzieciak idzie dalej i w tym łańcuchu trafia na kiepskie gimnazjum lub liceum. Stop rozwojowi. Rodzice to widzą i rozpaczliwie uciekają ze zdolnymi do Warszawy. Tam przynajmniej, jesli już nie za rewelacyjna szkoła to chociaż zajęcia pozalekcyjne, mozliwość uprawiania sportów i pasji inna.
Samorzady „oszczędzają” na oświacie jak mogą:przepełnione klasy, brak zajęć dodatkowych, pomoc stypendialna jednorazowa i groszowa, brak promocji dobrych działań szkół, nagradzania ich za to, brak finansowania zainteresowań najzdolniejszych. Wyposażenie szkół marne. Uczniowie z powiatu wołomińskiego nie maja Centrum Nauki Kopernik pod nosem. Nie maja nic, a niektórzy to modlą się by nie padało bo nawet marnej sali do ćwiczeń nie mają, albo ich kolejka na salę przypada za 2 tygodnie..
I inna sprawa. Ile konkursów powiatowych, przedmiotowych znacie? Zero. Albo patriotyczne, albo plastyczne i muzyczne – chociaz i tak ich jak na lekarstwo. To kosztuje.
Ale kto to zrozumie, gdy połowa radnych w gminach ma wykształcenie podstawowe i z zasady szkoły nie lubi, bo ma związane z nia złe wspomnienia?
Są bardzo dobre i ambitne szkoły. Maja wyniki,potrafia z pasja pracować, ale dziwnym zbiegiem okoliczności większość dyrektorów tych szkół ma na pieńku z włodarzami. Czemu? Nie wiem, mogę zgadywać. Pewnie za dużo chcą od władzy i sa w tym namolni.
Dzieciaków żal, bo teoretycznie potencjał jest. Niestety B. Domagała jest tylko jeden.
Domagała miał już swoje 5 minut jego dziełem jest ,,Nieudolna” Elżbieta, który wprowadza chaos w Wołominie. Niech zajmie się innymi sprawami niż samorzadem.
WOŁOMIŃSKA OSWIATA ,A SZCZEGÓLNIE POWIATOWA TO WIELKIE DNO. Np. LO na Sasina czy Technikum i Liceum ( „Szklarwa ” ) na Legionów to kompromitacja nauczycieli . A TACY DYREKTORZY POWINNI WISIEĆ ZA JAJA !!! ZA TO CO ZROBILI Z TYMI SZKOŁAMI !!!!!!!! I DALEJ ICH TRZYMAJĄ ? A GDZIE SĄ RADNI -NIEUKI ,CZY ONI NIE WIDZA !
Z tego co echo niesie przez Wołomin i okolice, to hamulcem rozwoju każdej szkoły jest Bonecka – dusigrosz dla której pochwała ile to zaoszczędziła jest miernikiem jej własnego sukcesu na obecnym stołku 🙁