Zakaz wydawania tytułów prasowych przez samorządy gminne, powiatowe i wojewódzkie zakłada projekt zmian prawa prasowego i ustaw o samorządzie terytorialnym, skierowane do Sejmu przez posłów Kukiz’15. W tej chwili projekt jest konsultowany i analizowany pod kątem prawnym, ale jak deklarują posłowie partii rządzącej, widzą sens takich zmian. Autorzy projektu chcą, by zakaz obowiązywał już od 1 stycznia 2019 roku.
Zdaniem pomysłodawców, ustawa o zakazie wydawania urzędowych periodyków z publicznych pieniędzy, nierzadko przepełnionych informacjami propagującymi wyłącznie wizerunki i działania obecnego włodarza, mają zakończyć praktykę „wydawania przez jednostki samorządu terytorialnego tytułów prasowych, które pod pozorami biuletynów informacyjnych w istocie stanowią narzędzie propagandy dla lokalnych władz”.
Zgodnie z propozycją posłów, jeden z art. ustawy o prawie prasowym miałby zakazywać wydawania gazetek gminie, powiatowi lub województwu. W ustawach o samorządzie gminnym, powiatowym i wojewódzkim miałby natomiast pojawić się zapis: „Zakazane jest publikowanie przez gminę lub zamawianie przez gminę publikacji informacji lub reklam, w których jest prezentowany wizerunek prezydenta, burmistrza, wójta lub ich zastępcy, starosty, marszałka województwa, członka zarządu starostwa lub województwa, radnego, kierownika gminnej jednostki organizacyjnej lub jego zastępcy” (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Bardzo dobra propozycja, skończy sie pijar i reklama wymienionych osób za publiczne pieniądze. W niektórych periodykach gminnych, na kazdej stronie widać zwłaszcza miejscowych włodarzy. Było to zwłaszcza zauważalne w tym roku/ wyborczym/ Juz prawie,że z lodówki wyskakiwał Wójt lub Burmistrz.
Szkoda, że nie zrobią tego również na szczeblu centralnym. Na ale propaganda w TVPiS i masie tytułów prasowych istniejącym tylko dzięki pieniądzom podatników ma przecież na celu nasze dobro.
W przedstawionej formie to całkowity absurd… Sama idea jest ok i popieram w 100%… ale zapis jest totalnie bezsensowny.
—–
„Zakazane jest publikowanie przez gminę lub zamawianie przez gminę publikacji informacji lub reklam, w których jest prezentowany wizerunek prezydenta, burmistrza, wójta lub ich zastępcy, starosty, marszałka województwa, członka zarządu starostwa lub województwa, radnego, kierownika gminnej jednostki organizacyjnej lub jego zastępcy”…
—–
Oznacza to że Jednostka Samorządu Terytorialnego (JST) nie będzie mogła mówić o tym, że Pan/Pani Burmistrz/Starostwa/Wojewoda podjął decyzję taką i taką, zrobił to i to, był/pojechał/powiedział/etc – ABSOLUTNE EMBARGO NA INFORMACJE O DZIAŁANIACH SAMORZĄDOWCÓW… Bo zawsze będzie można powiedzieć że PREZENTOWANY jest jego/jej wizerunek. Doprowadzi to do całkowitego braku komunikacji. ABSURD! Jak zwykle wylewanie dziecka z kąpielą 🙁
——
Swoją drogą rozumiem ból pupy prywatnych wydawców… którzy w 99% żyją z samorządów. Tym bardziej tych, którzy w ostatniej gonitwie obstawili przegranego konia 😀
Chociaż nie… stop… tam jest też o zakazie zamawiania 🙂 czyli nie będą mogli też zamawiać reklam u prywatnych wydawców…. hahahahhaha. Absurd do kwadratu 🙂
Ból dupska o raczej jak widzę mają państwo urzędniki!!! ojej nie będzie można siać popeliny ludziom za ich własne pieniądze…
Straszliwie głupi pomysł jak i projektodawca. To było fajne źródło info o tym co się w gminie dzieje i planuje.Komu to przeszkadza? Papier makulaturowy a nie śliczniutko lakierowany folderek poprzedniej władzy.,gdzie było dużo fotek, mało treści
A ja problemu nie widze. Przecież zamiast pisać laurki kto co zrobi można pisać o faktach. Ludzie nie są głupi i wiedzą co jest w czyjej kompetencji. Natomiast urzędasów boli, że nie będzie można pisać bzdur typu: pani taka albo taka ma projekt zamyślenia sie nad przyszłym projektem przeszłej prośby bądź skargi od mieszkańców i być może kiedyś podejmie -sama- decyzje – że o czymś kiedyś pomyśli.
I dobrze że o tego typu bzdurach i laurkach dla nic nie robiących pisać sie nie będzie- bo dla mieszkańców nic z tego nie wynika.