Przełom roku 2014/15 w historii wołomińskiej bankowości niespecjalnie zapisał się w dziejach regionu i całym kraju. W grudniu 2014 upadł SKOK Wołomin, w maju 2015 SK Bank. Te dwa wydarzenia mocno tąpnęły nie tylko „ciułaczami” składającymi w „okienkach” każdy gorsz, ale i samym rynkiem bankowym w kraju. (…)
Tym samym zamknięto śledztwo ws. Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa (SK Bank) w Wołominie, wyodrębniając pośród oskarżonych kilkuosobową grupę prowodyrów, jak: prezes banku Jan B., wiceprezes Elżbieta K. czy Sławomir D., z firmy deweloperskiej, która była beneficjentem kredytów udzielanych przez SK Bank.
Jak ustalili kontrolujący, przestępcza procedura była następująca: bank udzielał kredytów kilkudziesięciu podmiotom ściśle powiązanym z działalnością developera D. Udzielane finansowanie generowało bardzo wysokie koszty i konieczność zawiązywania coraz większych rezerw przez SK Bank. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Czyli jak mamy przestępców i wiadomo co, kto i w jaki sposób, to i skradzione przez nich pieniądze też się odnajdą? Bo chyba te 2 mld nie wyparowały?
Mam nadzieje,ze zastosowano w tym przypdku konfliskate rozszerzoną,ustalono wszystkich powiazanych z tym wielkim przewałem. Mam nadzieje , ze nasze jakoby niezawisłe sady szybko i sprawiedliwie osadza winnych. To sa tylko moje nadzieje, wiem ,ze i tak wszystkim sie upiecze jak to w Polsce.