To pierwsza od marca (a zatem od chwili ogłoszenia pandemii), sesja Rady Powiatu wołomińskiego, podczas której radni uczestniczyli w personalnym spotkaniu. Odbywająca się w zaostrzonym rygorze sanitarnym w większej sali powiatowej Fabryczki sesja, z pewnością przejdzie do historii za sprawą rezygnacji ze stanowiska w zarządzie powiatu i nominacji których nikt się nie spodziewał.
Już w chwilę po jej rozpoczęciu, w sali zaczęły dziać się „cuda”. Nim doszło do przyjęcia porządku obrad wicestarosta Robert Szydlik zaproponował zmiany. Jak się później okazało, zmiany zasadnicze i mające wpływ nie tylko na przebieg samej sesji, i zaskakujące dalsze decyzje.
– Wnoszę do porządku obrad, projekty dwóch uchwał dotyczących: przyjęcia mojej rezygnacji z funkcji wicestarosty powiatu wołomińskiego i wybranie innej osoby na to stanowisko – mówił zdecydowanym głosem Robert Szydlik, wprawiając w osłupienie zdecydowanie większą część sali, w tym i kilku kolegów z klubu PiS. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html