Jak już wcześniej informowaliśmy, w centrum Wołomina – na terenie usytuowanym między ulicami Ogrodową a Wileńską – stanie kolejna wołomińska tężnia. Zastąpi ona fontannę, która wybudowana była przez mające tu wcześniej swoją siedzibę Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK).
O los jaki spotkał wspomnianą fontannę dopytywał pisemnie przedstawicieli UM Wołomin radny Marcin Godlewski. – Dlaczego rozebrana została fontanna, która znajdowała się na terenie poprzedniej siedziby Działu Obsługi Klienta wołomińskiego PWiK? – zastanawiał się radny, prosząc przy okazji o wyliczenia kosztów jakie poniesiono na ten cel. W odpowiedzi wiceburmistrz Dariusz Szymanowski napisał: (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
Tak samo potrzebna była ta fontanna, jak teraz ta tężnia. Po co? Nie szkoda kasy na te pierdoły? Kiedy będzie zrobione rondo na Geodetów? Kiedy skończycie Leszczyńską? Kiedy skończycie parking w Lipinkach? Kiedy zrobicie porządek z tunelem i windami na Słonecznej? Kiedy zapewnicie mieszkańcom dostęp do kanalizacji i innych mediów? Kiedy doprowadzicie drogi gminne do porządku? Kiedy w Wołominie powstanie jakaś atrakcja dla młodzieży – skatepark/baseny otwarte? Kiedy doprowadzicie place zabaw po użytku – plac na osiedlu Lipińska to śmiech na sali, a te wybudowane niszczeją? Kiedy rozwiążecie problem smogu? Kiedy wołomińska oświata stanie na nogi? Kiedy wybudujecie ścieżki rowerowe – jesteśmy chyba na szarym końcu wśród okołowarszawskich gmin, jeśli chodzi o budowę ciągów rowerowych? Kiedy w Wołominie powstanie komunikacja miejska, która realnie skomunikuje gminę?
A wy się pierdołami zajmujecie. Wyrzuciliście kasę na fontannę, to teraz rozpieprz… kolejną na tężnię, której nie będziecie konserwować i się rozpadnie jak reszta tych waszych pożal się Boże miniminiinwestycyjek.
Kiedy powroci przejscie pod torami Pilsudskiego/Warszawska…za to bqrdzo dziekujemy Madziarowi ze wsi Grebków
A w Wołominie na targu przewrócił się worek ziemniaków…
To jest właśnie ekipa z pozytywnego Wołomina
Przecie to był jakiś kosmos ta fontanna..teraz będzie drugi kosmos – teżunia. Może zamiast poszukiwać wód ek za 12 mln to wyslijmy kogoś w ten kosmos….kogo ? Kto zasłużył?… A za chwilę wzorem innych miast PO wypożyczone za gruba kasę owce I kozy będą strzygły trawniki … i potem…no przeczytajcie sobue…toć to pomysly na wyprowadzenie pieniędzy nie wydaje się wam? Nie wiem.. Ile to wdzystko kosztowało? Dzwon dzwoni dla pomnika psa przy mini koncertach dla 4 osób….teraz widziałem taniec maszyn do sprzątania ulic na placu 3 maja..pompa przemówienia no bajka ….taaaa to gdzie od lat jest normalne..aby coś beznadziejnego moim zdaniem tylko na fb ..tylko na to stać? Tylko..To zenada jest raczej ..jaki to sukces? A wszędzie głównie brudno. Syf I tyle…..po kilku latach będą usilować sprzątać… Na pokaz. A gdzie tu mieszkańcy gdzie…zapomnieni ..
No weź, sprzątanie to doniosły moment w życiu miasta. Pani Lodzia jak idzie sprzątać dom państwa Kowalskich zawsze informuje o tym pół miasta na swoim oficjalnym profilu, robi zdjęcia kubłowi ze szmatą i podaje dokładną trasę sprzątania.
Jak oglądam profile okolicznych miast, to chwalą się nową drogą, wypasionym boiskiem przyszkolnym z super bieżnią. Nie mówiąc o tym, że nawet jak zwykłą potańcówkę na dechach zorganizują to przychodzą tłumy. A w Wołominie? Wszystko jest takie małe, zapyziałe, odgrzewane, ale za to zawsze posypane promocyjnym brokatem aż do urzygu.