30 grudnia w Urzędzie Miasta Zielonka zorganizowano spotkanie poprzedzone prezentacją projektu planu miejscowego na terenie po dawnej ceramice przy ulicy Podleśnej. Chodzi o zmianę przeznaczenia tego terenu z przemysłowego na mieszkalny. Inwestor, którym ma być obecny właściciel działek, chciałby wybudować tam 7-piętrowe bloki.
Na spotkaniu nie podano na razie szczegółów planów inwestora, ani informacji o skutkach budowy osiedla na obecną infrastrukturę miejską, a przybyłym mieszkańcom zaproponowano zadawanie pytań na piśmie, które zostaną przekazane burmistrzowi. – Wiceburmistrz nie był pewien, czy może udzielić informacji, kto jest inwestorem, ale ostatecznie zdradził, że jest nim właściciel terenu, którego jednak ujawnić nie może. Miasto nie liczyło, ile osób może zamieszkać w siedmiokondygancyjnych blokach na terenie 140 tysięcy metrów kwadratowych i to nie jest czas, żeby się zastanawiać nad tym jak to wpłynie na lokalną infrastrukturę, transport, środowisko itp. Służę więc informacją, że przy zabudowie siedmiokondygnacyjnej na działce o powierzchni 140 000 m² można wybudować około 4 600-4 700 mieszkań – wylicza jeden z uczestników, zainteresowanych tym tematem.
W mediach społecznościowych trwa mobilizacja, mająca zachęcić mieszkańców do składania uwag do planu. Można je złożyć do środy 8 stycznia. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Tak budujmy mieszkania na działkach przemysłowych – a potem płacz bo nie ma pracy. A nie ma pracy bo nie ma zakładów. A nie ma zakładów bo nie ma gdzie je tworzyć…
kilka tysięcy mieszkań?
czyli w grę wchodzi hajs jakiego miasto nie widziało.
na takim poziomie biznesu burmistrzowi nie zazdroszczę. każdy ma zdrowie, życie, rodzinę, każdy chce pożyć.