Jak wygląda aktualnie sprawa budowy nowej szkoły w Kobyłce przy ul. Dworkowej? Ponieważ wykonawca tej inwestycji napotkał na pewne przeszkody, radni zaczęli się niepokoić o kolejne opóźnienia w realizacji tego, jakże ważnego, obiektu. Czy w tym roku uda się ruszyć z budową?
– Wykonawca projektu zgłosił się do nas o przedłużenie terminu wykonania dokumentacji do 12 września. Projekt pozwolenia na budowę jest złożony w Starostwie, on był poprawiony. Szacujemy, że w czerwcu będzie pozwolenie na budowę na szkołę. Natomiast dodatkowa dokumentacja związana z przebudową
sieci energetycznej i odwodnienia szkoły będzie w późniejszym terminie – poinformował radnych Paweł Dylewski, kierownik wydziału inwestycji. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
po co ta szkoła , komu potrzebna poziom w tej kobyłce zerowy
Kłamiesz że poziom w Kobyłce zerowy ! ja spotykam się z taką prawidłowością że ludzie im mniejsze wykształcenie mają tym bardziej uważają się za mądrych.
moj syn w kobyłce jedynka nauczył sie palic , pic, nic nie robic i patrzec w okno na zajeciach, a nauczyciele dostaja tylko nagrody, za co sie pytam
mieszkancy pytają kiedu chodnik na ul jesionowej i szymanowskiego w kobyłce, oraz łacznik na serwituckiej amm – wielki deweloper kobyłki z układami wybudował osiedłe szambo – jesionowa i zepsuł drogi, brak chodnika i wtłoczył tam 200 ludzi z samochodmi , nie mozna przejechać , co na to burmistrz i radni bezradni
moj syn w kobyłce jedynka nauczył sie palic , pic, nic nie robic i patrzec w okno na zajeciach
Budowa szkoły to hasło z plakatów wyborczych. Ona nie może powstać bo trzeba będzie wymyślić coś nowego, a pomysłów raczej brak.
W ciągu kilku lat przez szkoły przejdzie obecna fala wyżowo-migracyjna, szkoła przestanie być potrzebna. Będzie można niewydane pieniądze wpisać po stronie oszczędności.
A do tego czasu „jakośtobędzie”. Kierowniczka nie będzie się kisić w przepełnionych, ciasnych salach podczas drugiej albo i trzeciej zmiany.
„moj syn w kobyłce jedynka nauczył sie palic , pic(…)” W szkole się nauczył???? No to chyba raczej „patologus” Jakieś kompletne brednie. I jeszcze powtarzane nie wiadomo po co?!. W tej szkole pracuje moja żona, To, że szkoła jest przepełniona i nikt z tym nic nie robi, to fakt, ale proszę nie pisać, że nic się nie nauczył. Inaczej to trzeba było go do OHP niech tam młotek piłuje, a nie pali i pije. A rodzice oczywiście nic nie widzieli, to wredna szkoła i nauczyciele powinni. PATOLOGUSY gonić ich ze szkół. Niech zostaną ci co chcą się uczyć, a reszta do łopaty! Prawie 30tyś miasto z pękającymi w szwach 3 szkołami! My dzisiaj powinniśmy rozmawiać o 5 szkole. Ale nie lepiej narzekać, że szkoła, że nauczyciele…