Sytuacja jest naprawdę poważna. W naszym powiecie brakuje rodzin zastępczych dla dzieci, które dla swojego bezpieczeństwa muszą zostać odebrane biologicznym rodzicom. Szczególnie trudną sytuację przeżywają dzieci niepełnosprawne i te powyżej 15 roku życia. Zaniedbane przez rodziców, odepchnięte przez społeczność, oczekują na bezpieczne schronienie, które z coraz większym trudem odnajduje im Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.
To właśnie na problem stale rosnącej liczby dzieci umieszczanych poza ich środowiskiem rodzinnym chcieli zwrócić uwagę opinii społecznej organizatorzy piątkowej konferencji dotyczącej rodzicielstwa zastępczego pn. ,,Piecza zastępcza w Powiecie Wołomińskim – wyzwania i potrzeby stojące przed samorządem lokalnym”. Chodzi o to, by jak najszybciej dotrzeć do szerszej grupy mieszkańców, którzy mają otwarte i pomocne serca na potrzeby dzieci. Przekonanie ich o tym, że utworzenie rodziny zastępczej gwarantuje im kompleksową pomoc i opiekę instytucji powiatowych.
Piątkowe spotkania podzielono na dwa etapy. W pierwszym, w gronie specjalistów, włodarzy gmin i województwa, rozmawiano o głównych bolączkach związanych z pieczą zastępczą.
Referujący temat, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR) Maciej Burakowski wyliczał, że w powiecie wciąż pilnie potrzebni są asystenci rodzinni i rodziny zastępcze (zwłaszcza te zawodowe). Brakuje też rodzin specjalistycznych, które mogłyby zaopiekować się dziećmi niepełnosprawnymi, a także pogotowia rodzinnego i placówki interwencyjnej, do których trafiałyby dzieci po orzeczeniu sądu rodzinnego o odseparowaniu ich od biologicznych rodziców. Istnieje też potrzeba utworzenia kolejnej placówki opiekuńczo-wychowawczej typu socjalizacyjnego. (…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html