W listopadzie na burmistrza Zielonki zaprzysiężono młodego, ambitnego mieszkańca, niezwiązanego ściśle z lokalnym samorządem. Czym przekonał do siebie mieszkańców Kamil Iwandowski i jak zamierza wykorzystać większość jaką ma w Radzie Miasta? Z nowym burmistrzem Zielonki rozmawia Julita Mazur. (…)
Pana wygrana zbiegła się z ogólnokrajową tendencją wybierania na stanowiska wójtów, burmistrzów młodych ludzi, najczęściej nie uwikłanych w samorządowe spory.
– To jest myślę dobra tendencja. Polega głównie na tym, że społeczności lokalne stawiają na „swoich”, bezpartyjnych, coraz młodsi kandydaci wygrywają te wybory i daje się im szanse. Minęło 25 lat samorządu i może następuje właśnie „nowe otwarcie”, swoista „zmiana warty”. Rok 2018 pokazał, że wiek prezydentów, burmistrzów i wójtów bardzo się obniżył. Na tych stanowiskach pojawiło się bardzo wielu 30-latków. Pokazał też, że nasza oddolna praca przyniosła efekty – w tegorocznych wyborach mamy w Radzie już nie 5, a 12 radnych. Oczywiście spotykam się z głosami: „No teraz to już możecie wszystko! Macie większość w Radzie, macie burmistrza, więc hulaj dusza”. Niektórzy oczekują wręcz, że już w pierwszych dniach urzędowania zrobimy w Zielonce rewolucję. (…)
Głos opozycji jest potrzebny choćby dlatego, że przebywając przez większość czasu w gabinecie urzędu nie zawsze wyraźnie widzimy pewne potrzeby i tendencje społeczne.
– To dopiero pierwsze dni mojej pracy, w której zapoznaję się z pewnymi procedurami, rozpoczętymi sprawami, ale na pewno chciałbym w mojej pracy burmistrza uskuteczniać taki poranny „POM” – poranny objazd po mieście. Na razie samochodem, ale gdy tylko się ociepli również rowerem. By mieć stały kontakt z mieszkańcami, stały ogląd na miasto. To dla mnie bardzo ważne, bo nie chcę być typowym burmistrzem gabinetowym.
Pan osobiście będzie objeżdżał codziennie miasto?
– O ile mi czas pozwoli, to tak. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Może wreszcie ten burmistrz zajmie się sytuacją w szkole podst.nr 2 , gdzie pracują dwie vice-dyrektorki stare emerytki , które pilnują, by informacje o notorycznych huligańskich wybrykach wielu agresywnych pseudo uczniach na terenie szkoły nie wyszły na jaw . Ta sytuacja trwa od wielu lat ! Cała dyrekcja pilnie strzeże dobrej opinii o ” bezpiecznej szkołe ” ,tylko cierpią uczniowie i nauczyciele . CZY POSADA DYREKTORA JEST TU DOŻYWOTNIA !
Masz wiedzę o takich osobach to sam zgłoś na Policje i nie czekaj aż stanie się komuś krzywda albo wyręczą cie inni.
A czy Pan burmistrz ma samochód? Albo posiada prawo jazdy w wiek 30 lat? ten rower – to chyba przykład z Biedronia…
Chyba z Ojca Mateusza…
POM – to był kiedyś Państwowy Ośrodek Maszynowy
Są ścieżki rowerowe -może urządzić wypożyczalnię rowerów dla tych co przyjeżdżają nad stawy i nie tylko samochodami.