Cenniki w parafiach za udzielanie sakramentów to w Polsce norma, choć oficjalne stanowisko Ojca Św. w tej kwestii nawołuje do ich likwidacji. Do redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która nie zdołała zapłacić całości żądanej sumy za mszę św. To, jak został potraktowany w dniu pogrzebu jej dziadek i żałobnicy zdaniem kobiety – woła o pomstę do nieba. (…)
„(…) W dniu 21.01.2019 r. o godz. 12.30 odbyła się msza. Po długim oczekiwaniu w kościele po mszy św. na wyjście księdza i tradycyjne obrzędy zakończone wyprowadzeniem trumny, firma pogrzebowa zainteresowała się, gdzie jest Ksiądz. Otrzymali odpowiedź, że już pojechał na cmentarz. Ksiądz nie wyprowadził ciała z Kościoła, a dzwony nie biły” – relacjonuje kobieta.
Czy ksiądz który nie otrzymał pełnej sumy żądanej opłaty za mszę św. ma prawo zrezygnować z części świadczonej usługi, w tym wypadku modlitwy nad trumną oraz towarzyszenia przy jej wyprowadzeniu z kościoła? Kto ustala opłatę za usługę pogrzebu? Jak kuria ocenia przedstawioną przez parafiankę sytuację? – taką treść pytań przesłaliśmy do Kurii warszawsko-praskiej, która ma pieczę nad wołomińską parafią. Po kilku dniach odpowiedział nam Jakub Troszyński, rzecznik Kurii: (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Ta osoba, jeśli czuje się pokrzywdzona, powinna najpierw wyjaśnić sprawę bezpośrednio z księdzem, a jeżeli to nie pomoże zgłosić wyższemu organowi, np. kurii, ale chyba nie chodzi o rozwiązanie problemu, tylko wylanie swoich żali. Poza tym, ile razy można tłumaczyć, że opłaty idą też na pokrycie części kosztów związanych z utrzymaniem kościołów, remonty itp.. Za udzielenie ślubu cywilnego poza USC trzeba zapłacić chyba 1000 zł i to nikogo nie dziwi, ale narzekanie na księży jest mile widziane.
Witamy przedstawiciela parafii. Ponoć jest tam gdzieś napisane „darmo otrzymaliście i darmo dawać będziecie”, ale kto by się tym przejmował.
Może nie dało rady załatwić z księdzem ( a ksiądz raczej nie poinformuje, że w sprawach spornych można odwołać się do kurii) i zdesperowana kobieta po prostu nie wytrzymała i powiedziała głośno to, co myśli większość, którym przyszło stawić czoła kosztom pochówku w kościele katolickim.
Rozwiązanie z opłatami na utrzymanie kościoła jest złe i nadal praktykowane. Powinna być ustalona, wraz z radą parafialną i administratorem kościoła, roczna stawka na utrzymanie kościoła, fundusz remontowy i inne tym podobne koszty dla wiernych i przede wszystkim winna być uczciwie rozliczana, a SAKRAMENTY powinny być za darmo dla wiernych, tym bardziej, że księża nawet w czasie opłaconej przez rodzinę zmarłego mszy pogrzebowej i tak zbierają na tacę.
To sie nie miesci w glowie – bezczelny typ. To jest OBOWIAZEK pochowac umarlego. Sami Ksieza kupie kasy zarabiaja, podatkow nie placa, urlop sie in nalezy i jeszcze zostaja emeryture.
To juz szczyt….Ludzie powinni wywiezc tego „ksiedza” nä taczce gnoja
„Ta osoba, jeśli czuje się pokrzywdzona, powinna najpierw wyjaśnić sprawę bezpośrednio z księdzem, a jeżeli to nie pomoże zgłosić wyższemu organowi, np. kurii, ale chyba nie chodzi o rozwiązanie problemu, tylko wylanie swoich żali.” – moim zdaniem chodziło tej osobie i o rozwiązanie problemu, i o wylanie żali, i o nagłośnienie problemu. Bo jeśli spotkał tę osobę, to może spotkać każdego innego „niesubordynowanego” parafianina. Skądinąd pamiętam pogrzeb mafiozy, z wielką pompą…
Masz rację. Moim zdaniem ukaranie zmarłego za to że jego rodzina nie wpłaciła pełnej sumy za pogrzeb to przejaw zła i wyrachowania. Niestety, niektóre wołomińskie parafie słyną z wyciągania od wiernych wszystkiego co się da
Niedawno chowałam tatę. Co do księdza jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, nie mam żadnych doświadczeń na które mogłabym psioczyć (zapłaciłam dla jasności wg. mnie normalnie nic przesadzonego, porównywalnie do większości) a wręcz odwrotnie. Po mszy trumnę wyniesiono wyszli żałobnicy a ksiądz po zakończeniu mszy poszedł do zakchrystii się ubrać i przygotować do wyjazdu i dalszego prowadzenia ceremonii. Też za trumną nie wyszedł ale zastanawiam się czy to jest obowiązek i co w tym złego że nie wyszedł ze wszystkimi za trumną? Juz tu zaświeciła mi się lampka czytając artykuł, że to jest zwykłe czepianie się i nic więcej!!!!!!! Z mojego doświadczenia jedynie co mogę napisać to CENA GRABAŻA jaką sobie zażyczył za swoją posługę woła o pomstę do nieba (odkrycie grobowca i jego zakrycie- to są obowiązki grabaża, aach i jeszcze otwarcie bramy wjazdowej na cmentarz) i tutaj to pewnie wyszedłby fajny artykuł, bo ten jest po prostu naciągany.
Artykuł w gazecie jak czytam, nie skupia się na księdzu tylko samym fakcie żądania określonej sumy. Cieszę się, że zajęliście się tą drażliwą kwestią bo to ogromny dyskomfort słuchać ile kosztuje komunia a ile sakrament chrztu. Dobrze że nie podaliście nazwy parafii bo sprawa dotyczy wszystkich okolicznych
Jasne, najlepiej zakopac gowno pod dywan zeby swiatla dziennego nie ujrzalo. Chamstwo i bezczelnosc nalezy tepic, i mowic oficjalnie kto i gdzie tam postapil, zeby nie obwiniac tych ktorzy zachowuja sie godnie w takiej sytuacji.
Kurii zaglaszac? A niby w jakim celu? Przeciez nie od dzis wiadomo, ze ryba psuje sie od glowy. Ale sa jeszcze ksieza ktorzy potrafia byc czlowiekiem. Niewielu ale jednak.
Piszcie ile płacicie w Wołomińskich Kościołach
U mnie kościół MBCZ ten nowy proboszcz:
Ślub 800, Chrzciny 300. Oficjalnie nikt nie powiedział ile, ale tyle dają inni więc wiadomo.
Słyszałem że z okazji komunii strasznie ciągną grosz
Tak dla wiadomości—-msze specjalne i sakramenty idą tylko do kieszeni księży a nie na utrzymanie kościoła. Odprawia proboszcz cała kasa dla niego—-odprawia wikary to dzieli się z proboszczem. Ślub,pogrzeb to najlepsze premie w ciągu dnia.
Ojej. Ilu znawców finansów parafii. Krótka prośba do takich: nie kłamcie.
A wieści – tradycyjnie – na pierwszej linii frontu przaśnego antyklerykalizmu.
Tacy dziennikarscy, zatroskani, a nawet nie wiedzą jak pogrzeb w kościele wygląda.
No to oświeć nas łaskawie, tylko wspomnij też ile płacą podatku i zusu, tak dla twojej wiadomości mi właśnie podnieśli zus do 1320 zł, no śmiało, dawaj.
Grabarz jest monopolistą na tym cmentarzu. Ciekawe, w której to parafii było, są tylko trzy
MBKP
Krótki wyciąg prawa kanonicznego chyba jak najbardziej właściwy dla opisanej sytuacji;
Kan. 840 – Sakramenty Nowego Testamentu, ustanowione przez Chrystusa i powierzone Kościołowi, jako czynności Chrystusa i Kościoła, są znakami oraz środkami, poprzez które wyraża się i wzmacnia wiara, oddawany jest Bogu kult i dokonuje się uświęcenie człowieka. Z tej to racji w najwyższym stopniu przyczyniają się do wprowadzenia, umocnienia i zamanifestowania kościelnej wspólnoty. Dlatego w ich sprawowaniu święci szafarze oraz pozostali wierni winni okazać najwyższy szacunek i należną pilność.
Kan. 843 – § 1. Święci szafarze nie mogą odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są odpowiednio przygotowani i prawo nie wzbrania im ich przyjmowania.
§ 2. Duszpasterze oraz inni wierni, w ramach własnej funkcji kościelnej, mają obowiązek troszczyć się, aby ci, którzy proszą o sakramenty, byli do ich przyjęcia przygotowani przez odpowiednią ewangelizację i katechezę, z uwzględnieniem norm wydanych przez kompetentną władzę.
Kan. 848 – Oprócz ofiar określonych przez kompetentną władzę kościelną, szafarz nie może domagać się niczego za udzielanie sakramentów, przy czym potrzebujący nie powinni być pozbawieni pomocy sakramentów z racji ubóstwa
Myślę że wprowadzenie Niemieckiego modelu finansowania kościołów i związków wyznaniowych wszystko by wyjaśniło i uporządkowała a i księża staliby się bardziej empatyczni.
W tym numerze „Jak poinformował proboszcz Parafii MB Częstochowskiej w Wołominie ponieważ parafia wycięła drzewa na cmentarzu, władze Wołomina naliczyły jej 2 329 792 zł opłaty z tego tytułu.”