Modernizacja linii kolejowej Warszawa – Białystok, która obejmie także gminę Kobyłka, już kilkakrotnie była tematem publicznej dyskusji. Wszelkie wątpliwości związane z tą inwestycją, miały zostać rozwiane podczas spotkania z przedstawicielami inwestora – PKP PLK S.A., które odbyło się 12 sierpnia w Miejskim Ośrodku Kultury w Kobyłce. Jak się jednak okazało, dyskusja wielokrotnie schodziła z głównego tematu, a na sali dało się wyczuć przedwyborczą gorączkę.
Na początek, licznie zgromadzeni mieszkańcy Kobyłki obejrzeli prezentację, którą omówił Jerzy Korzeniowski ze spółki PKP PLK. Można się było z niej dowiedzieć chociażby tego, że zakres prac w ramach projektu obejmuje: kompleksową wymianę 156 km torów; modernizację 184 km sieci trakcyjnej; przebudowę 4 stacji i 15 przystanków; budowę 4 wiaduktów drogowych, 7 wiaduktów kolejowych, 9 przejść pod torami; przebudowę 21 przejazdów i budowę 1 przejścia dla pieszych w poziomie szyn; budowę obiektów ochrony środowiska (ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt) oraz budowę dróg równoległych, umożliwiających dojazd od zlikwidowanych przejazdów kolejowych do najbliższego skrzyżowania drogi z ciągiem kolejowym. Wśród korzyści, jakie ta inwestycja niesie dla społeczeństwa i środowiska wymieniono m.in.: poprawę jakości usług transportowych w aglomeracji warszawskiej, częstsze i punktualne kursowanie pociągów oraz zwiększenie komfortu i bezpieczeństwa podróży. Zakres prac na odcinku linii kolejowej Zielonka – Wołomin, przewiduje przede wszystkim budowę: dwóch nowych torów dla obsługi ruchu podmiejskiego, nowych peronów, przejść podziemnych dla pieszych przy peronach, dwóch bezkolizyjnych obiektów drogowych i ekranów akustycznych (prawdopodobnie na długości całej gminy Kobyłka).
– Zachowany zostanie poprzedni styl wiat na peronach od Zielonki do Wołomina, ze względu na wymogi konserwatora zabytków. Nowy wiadukt w Kobyłce Ossów, połączy ul. Poniatowskiego z ul. Jasińskiego i zastąpi kolizyjne skrzyżowanie w ciągu ul. Napoleona. Peron w Ossowie przesunie się w stronę stadionu i tam też będzie przejście tunelem dla pieszych. W ciągu ul. Orszagha będzie też robiony tunel, który zapewni połączenie dwóch części miasta i zlikwiduje przejazd w ul. Ręczajskiej, który teraz jak państwo doskonale wiecie, w momencie zamknięcia rogatek powoduje korki. Budując drugą parę torów, wprowadzamy ruch czterotorowy. Zwiększy się zatem intensywność przejazdów pociągów na tej trasie. W momencie największego natężenia ruchu, szlaban w tym miejscu może być zamknięty nawet i przez 15 minut, stąd pomysł na przeniesienie tego ruchu w stronę tunelu w ul. Orszagha – poinformował Jerzy Korzeniowski ze spółki PKP PLK. (…)
Więcej na łamach Wieści.
w kobyłce to jest 2 -3 osoby które próbują hamować rozwój miasta , bo tu pracuja lub WSPÓLNOTOWY interes tak im nakazuje i nie mogą zrozumieć ludzi dojeżdżających do pracy czy szkół
To juz jest przesada. Interes wspólnotowy ma na celu wybory. Wszystko co jest robione w czasie rządzenia obecnej ekipy jest na nie. Od inwestycji pawilonów usługowo handlowych, po CH AUCHAUN,. Od modernizacji PKP po ścieżkę zdrowia która Kobyłka wygrała. Co ciekawe Zielonka też będzie miała taka ścieżkę, ale tam nie ma problemów kleszczy bo tam Koledzy z WS I PIS rządzą. Tak sobie myślę ze próbują z Kobylki zrobić ciemnogród a widząc poczynania w Wołominie i Zielonce to ręce opadają. W Markach także powstaje duże CH, podobnie na granicy Wawy i Zabek za przejazdem na Lodygowej a Kobyłka będzie czarna dziura z duza ilością mieszkańców ale bez zakładów pracy i dodatkowych dochodów do budżetu. A mieszkańcy też chcą lepszych drog i 1000 innych rzeczy. Skończy się tym ze w budżecie beda braki a dni Kobylki będziemy świętowali w PERLE BAROKU…
Nie 2-3 osoby, które próbują hamować rozwój miasta tylko, znacznie większa liczba osób, które bronią swojej własności. Ja wiem, że łatwo wymagać od innych, żeby poświęcili swój majątek dla dobra pozostałych ludzi ale ciekawe czy gdyby to wam chcieli w ogródku tuż pod oknami wybudować drogę i puścić nią wzmożony ruch kołowy albo wybudować pawilony handlowe generujące hałas, smród, dodatkowy ruch i powodujące zalewanie waszych nieruchomości to byście z pokorą przyjęli takie rozwiązania dla dobra ogółu. W Kobyłce ważne decyzje podejmuje się tak, żeby mieszkańcy o tym nie wiedzieli a potem zaskoczenie, że ktoś ma czelność protestować.
Kto najgłośniej protestuje – kobyłkowska wspólnota samorządowa- zapapamietajmy to, choć jakoś i tak oflagowanie na Turowie zdjeli.. Moze skapnęli się ze są przegrani w tej sprawie..
Trolololo zgadzam się w pewnym sensie z Toba. Tylko cala WS walczy niby o dobro mieszkańców. Jak tak beda działali to nic nigdy nie powstanie. Problem ul. Jasińskiego w niczym nie odbiega od problemów mieszkańców Zabek, Marek, Czarnej dotyczących S8. Pewnie też bym się wkurzył jakby okazało się ze w miejscu mojego domu ma powstać autostrada. Ale z drugiej strony dla dobra wszystkich najskuteczniejszym sposobem będzie nic nie budowanie, pozostaniemy druga Białorusią lub nawet gorzej – Korea Polnocną… Bez drog, infrastruktury, zakładów pracy i przesiadziemy się na rowery jak będzie nas stać…
Jak nie Pisem to postraszymy ludzi Białorusią a konkretów brak. Problem polega na tym, że kilka lat temu kiedy dopinano na ostatni guzik to jak to wszystko ma wyglądać i kiedy to był ostatni dzwonek, żeby wprowadzić jakieś zmiany to nie powiadomiono o tym mieszkańców i publicznie nie przedyskutowano tych zmian. Tak więc cały ten burdel z koleją to wynik działań urzędników, którzy nie wyjdą do ludzi bo im się nie chcę. Znaczne to osiągniecie Robercika przez te 2 kadencje żeby tak skłócić mieszkańców.
A te kilka lat temu to kiedy dokładnie było?
Jakaś pani, która ładnie punktowała burmistrza mówiła o 2011 czy tam 2010 r. Wiadomo, że takich rzeczy nie planuje się z dnia na dzień tylko lata do przodu więc robercik miał dużo czasu żeby ruszyć się zza biurka i wyjść do ludzi porozmawiać o tych zmianach, zamiast tego uznał zapewne, że jakoś to będzie i odłożył rozwiązanie problemu na później. Bo wiadomo, sam ciągle powtarza „nie podejmujmy zbyt pochopnie decyzji”. No to teraz macie bałagan a robercik z miną niewiniątka nie ma sobie nic do zarzucenia bo to wszystko ci przeklęci mieszkańcy, którzy niewiadomo czego chcą.
o modernizacji pisano juz w 2008 roku wiec kto chiał mókł zawczasu sie dowiedzieć a teraz biedactwaaa
Świetnie- czyli burmistrz miał 6 lat, żeby zrobić jakieś konsultacje, zaznajomić ludzi z tematem i przygotować grunt pod nadchodzące zmiany. Co najmniej 6 lat a wszystko zostawił na ostatnią chwilę. O takich rzeczach powinni informować urzędnicy w skuteczny sposób a nie poprzez wywieszenie ogłoszenia przed urzędem czy jakieś lakoniczne artykuły w lokalnej prasie, które docierają do bardzo ograniczonej liczby osób.
kto chciał to wiedział. nie ma zmiłuj dla krzykaczy lokalnych , malkontentów . trzeba sie interesować co sie dzieje w sąsiedztwie , umiesz liczyc licz na siebie nie czekaj ze cie ktos wyręczy dorosły człowieku
Z całym szacunkiem dla przedmiotu dyskusji i argumentacji, przykład z Białorusią to akurat ślepy zaułek. Infrastruktura białoruska mogłaby się stać wzorem dla polskiej: drogi są szerokie (tak, jak i chodniki), doskonałej jakości, zadbane, czyste, umiejscowione w przemyślanych miejscach. To akurat skutek reżimu i odgórnego planowania… Analogii zatem radziłabym szukać w materii podejmowania decyzji, a nie jakości dróg 🙂
Bardziej miałem na myśli ogólną izolację od Europy i reszty świata.
Drogi znam, bo byłem tam raz 4 lata temu i fakt ale…
Te drogi także powstały przez miejscowości gdzie ludzie zostali wywłaszczeni, podobnie i w UE.
Co do wspomnianego reżimu to jakby taki planował w PL. Pan trolololo jutro od 5 rano tkwiłby na komendzie a za tydzień w kolonii karnej i 3 lata by miał z głowy.
A ja niby popierający władzę też mi się zdarza coś skrytykować, więc z trolololo mielibyśmy większe szanse na poznanie się aniżeli tutaj w PL w Kobyłce
Jestem wieloletnim mieszkańcem naszego miasta,przeżyłem wiele ekip rządzących Kobyłką,ale takiego ściemniania i obiecywania gruszek na wierzbie oraz marnotrawienia publicznych pieniędzy nie pamiętam. Ekipie p.Roguskiego nie powierzyłbym zarządzania barem mlecznym,a nie 20 tysięcznym miastem.Straszenie wyborców WS,a to PiS,a to jeszcze nie określonym konkurentem zaczyna być już śmieszne.Pan Roguski ze swoją ekipą przez 8 lat rządów ma bardzo mizerne efekty swoich poczynań i najwyższy czas na zmianę w mieście.Nie dziwię się mieszkańcom,że bronią swojej własności,a że Kobyłce ważne decyzje podejmuje się tak, żeby mieszkańcy o tym nie wiedzieli,skłócenie mieszkańców a potem zaskoczenie, że ktoś ma czelność protestować- to pełna zgoda.
PS – do p.Damiana – chyba pan przesadził w słodzeniu ekipie p.Roguskiego ,czekam na jakieś porównanie do Korei Północnej .
No właśnie, odnoszę wrażenie że pod nickiem urzędnik, pisze ta sama osoba co pod innymi nickami na forum Kobyłki oraz wydaje mi się że także czasem na kobylkowotoiowo.
Te same teksty, ten sam sarkazm…
ale może mylę się?
Porównania do Koreii Płn?
Chyba różnice.
Tam tylko władza ma jedno do powiedzenia a jak się nie zgadzasz to kończysz z kulką w głowie a rodzinie jest przesyłany rachunek za nabój.
Tutaj mieszkańcy od lat wiedzieli że są plany jakie sa, więc dziwię się ich zaskoczeniu.
Tylko czekali że „jakoś to będzie…”
Tam nie ma takich stron jak np. Facebook czy Wieści gdzie każdy otwarcie może napisać co sądzi o rzadzących… Takwięc jakby to była Korea to już Pan by się zastanawiał ile kosztuje nabój.
ale świetnie, że mamy Facebook’a. Toż to raj na ziemi !
A tak serio to ja mam trochę większe oczekiwania i brzuch mnie boli ze śmiechu za takie przykłady. Widać, że jednak w tym kraju zostali jeszcze jacyś minimaliści 🙂