Kilka lat temu wymyślając prima aprilisowy żart o wprowadzeniu stref płatnego parkowania w Radzyminie, nikt z nas na poważnie nie zakładał, że do realizacji takiego pomysłu naprawdę dojdzie. Jednak upływ czasu zmienił żart w rzeczywistość. (…)
– Prawie 900 miejsc postojowych to dużo, jednak ważne jest by były one właściwie wykorzystywane. Obecnie „najlepsze miejsca” (te w centrum) zajmowane są przez pasażerów komunikacji zbiorowej, którzy zostawiają auta na cały dzień. Kolejną grupę stanowią pracownicy usług prowadzonych w śródmieściu, mniej liczną, choć dotkliwą „dziwne reklamowe obiekty” blokujące non – stop miejsca parkingowe. Wszystko to powoduje, że przestrzeń parkingowa nie jest dostatecznie szanowana, bo jest bezpłatna, a skoro tak, to niczyja – wyjaśnia włodarz Radzymina.
(…) – Po zmianach (początek 2023 roku wraz z oddaniem do użytku kolejnego parkingu przy S8) parkowanie byłoby płatne, choć na ściśle określonych zasadach. Pierwsza godzina postoju byłaby bezpłatna dla każdego. To ważne, głównie by nie utrudniać parkowania w śródmieściu klientom usług, którzy po wpisaniu numeru rejestracyjnego będą mogli pobrać bezpłatny bilet. Kolejna godzina byłaby bezpłatna tylko po zbliżeniu Radzymińskiej Karty Mieszkańca, za kolejne godziny trzeba byłoby zapłacić – wyjaśnia burmistrz Chaciński. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Artykuł o Radzyminie – zdjęcie z Wołomina.
Facet myśli, brawo. Nie chciałby Pan zostać burmistrzem Wołomina?
Śródmieście Radzymina – brzmi dumnie 😉
Swietny pomysł. A nasza baba spod targu zastanawia się czy dziś zrobić się na Królową angielska czy Margaret Tacher.