Taką nazwę zyskuje praktyka miast, także w powiecie wołomińskim, która polega na sadzeniu drzew… w donicach. Dlaczego nie ma ona sensu i o co powinni doczytać włodarze, zanim postawią drzewo na betonowych kostkach?
O zaprzestanie bezsensownego wydawania pieniędzy na sadzenie drzew w donicach zaapelowała niedawno Wiceminister Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz Generalny Konserwator Zabytków Magdalena Gawin. Popierają ją samorządowcy największych miast oraz naukowcy.
„Podczas upalnego lata będą schły, a podczas zimy zamarzną albo zmarnieją” – tłumaczy samorządowcom wiceminister Gawin wyjaśniając dlaczego drzewa powinny rosnąć w gruncie: tylko jedno z nich potrafi w ciągu doby oddać do atmosfery aż 300-500 l wody, zmniejszając w ten sposób temperaturę o ok. 3,5°C. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Debile wydali pieniądze na donice, a teraz wydadzą je na zrywanie betonu z placu. Czy urzędnik odpowiedzialny za to zapłaci ze swojej kieszeni?
Najpierw to trzeba uznać swoją winę, a idę o zakład, że na Ogrodowej nadal uważają, że są wszechwiedzący i zajebiści w każdej dziedzinie. To, że drzewa schną to nie ich wina, ale na pewno PiSu, rządu, względnie Buki z Muminków, ale nie ich. Co więcej, drzewa nadal w betonie sadzą, wycinają duże zdrowe i sadzą jakieś cienkie gałązki w dołku otoczonym betonem, które marnieją po jednym sezonie.
Co tam beton smród co wieczór z mzo co tam się dzieje od jakiegoś miesiąca nie da się wytrzymać
Dziś wieczorem cuchnęło ostro starymi skarpetam☹
Za pranie się w końcu wziąłem, to co? Miało pachnieć?
No ja swoje gacie też czasami piere i tak nie czuć…
A ja dresu nie piorę, bo kolory blakną…
Skarpetki to się pierze w 90 stopniach, bo biel musi lśnić…
Słuchajcie, nie ma prania bez dobrej CHEMII!!!
Żoneczka mi pierze, się na tym zna…
szkoda,ze nie zabetonowali dzwonu przed urzędem , może psy by miały na co sikać