Jeszcze nie umilkły słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego: „Trzeba czynić wszystko, by Polska była tym, czym jest dziś Turcja”, a burmistrz Wołomina już zakończył wizytę w tym kraju, by podejrzeć w czym Turków naśladować. W trakcie pięciodniowego pobytu w Stambule i Ankarze burmistrzowi Madziarowi towarzyszył urzędowy pełnomocnik ds. relacji międzynarodowych Tadeusz Deszkiewicz.
Wizyta odbyła się w dniach 6-11 czerwca i jak podaje urząd odbyła się z inicjatywy Aziza Sahina, prezesa Europejskiej Rady Tureckiej Współpracy Biznesowej (ATiK) i na zaproszenie samorządów Stambułu i Ankary. Wizyta została zorganizowana w ramach oficjalnych uroczystości 600-lecia nawiązania polsko-tureckich stosunków dyplomatycznych. Oprócz delegacji z Wołomina, zaproszeni zostali także przedstawiciele innych samorządów z Polski (…)
Na pytanie WP o koszty wizyty urząd odpowiedział lakonicznie: „koszt: Bilet lotniczy dla Burmistrza R. Madziara Warszawa – Stambuł – Ankara – Stambuł – Warszawa – 1.744,32 zł oraz dieta przysługująca zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r. poz. 167).”
Więcej w nowym numerze Wieści.
To w tym urzędzie jest już nawet pełnomocnik ds. relacji międzynarodowych? A gdzie pełnomocnik ds. relacji krajowych na linii Warszawa-Wołomin?
Mamy tylko jednego pełnomocnika ds. relacji międzynarodowych? Co za skromność…
a do ludzi wyjść nie ma czasu ciągle choroba nie pozwala 🙂 radni bezradni bez własnego zdania , rządzący – na górze dziadostwo, ale to co się dzieje na dole przerasta wszelkie granice my mieszkańcy jesteśmy potrzebni tylko na wybory – zaraz zacznie się mizdrzenie kopnijmy ich w d…. dosyć tego, przewietrzmy ten ratusz i starostwo
No właśnie, a kiedy będzie konkurs na zastępcę pełnomocnika ds. relacji międzynarodowych? I jeszcze na sekretarkę i przetarg na wyposażenie gabinetów? 😉 A tak na poważnie – tylu „mądrych” ludzi tam pracuje, a poziom urzędu najgorszy od lat. Znam osobę, która chciała w tym urzędzie załatwić jakąś ważną sprawę, a panienka z pokoju obok przyszła i powiedziała „Niech Pani stąd wyjdzie, bo Pani za głośno rozmawia”. Towarzystwo spod Węgrowa [nie ubliżając kulturalnym mieszkańcom tamtych okolic].
teleturniej skojarzenia:
Węgrow – Węgry – Madziar
Żeby ten turysta w jakimś języku obcym się biegle wypowiadał, a miasto z tych wycieczek odnosiło chociaż minimalne korzyści, to nie miałabym nic przeciwko tej turystyce za miejskie pieniądze. Ale jeśli jakiś zakompleksiony człowieczek, dziełem przypadku sprawujący urząd w mieście, z wielkim mozołem w ojczystym języku wypowiedź składający, i żadnych proeksportowych właściwości nie wykazujący, udaje światowca, to należy zrobić wszystko, aby te zapędy do bratania się z zagranicą, za miejskie pieniądze, zakończyć.
A gdzie nasze pieniądze na inwestycje – wynocha z wołomina !!! pseudourzędnicy
Wspólny Bilet jest drogi i bezsensowny, bilety lotnicze dla urzędników już takie nie są 🙂 Ot, taka ciekawostka…
A może jakiś zachęcony inwestor otworzy w Wołominie lokal z kebabem 🙂
Burmistrz nie spotkał się dziś z protestującymi w sprawie rozbudowy wysypiska.
Po świecie jeździ ale dla mieszkańców Wołomina czasu nie ma, albo tez ODWAGI BRAK!!!!
Najpierw niech się zajmie sprawami lokalnymi! Na własnym podwórku sobie nie radzi a współpraca międzynarodowa mu się marzy.
w Wołominie samo żydowskie nasienie sie panoszy na ulicach wiec o czy tu mówimy, cały ten Wołomin to jedna wielka wylęgarnia żydowskich pasożytów