Nie milkną echa sprawy ostatniej decyzji PKP PLK S.A., dotyczącej rezygnacji z budowy na terenie Kobyłki wiaduktu i tunelu w linii kolejowej E-75. Rada Miasta Kobyłka 1 października podjęła uchwałę, w której przekazała burmistrzowi wszelkie poparcie do działania na rzecz utworzenia w Kobyłce przejazdów bezkolizyjnych. Głosowanie poprzedziła jednak długa dyskusja, która momentami wyglądała jak wzajemnie przekrzykiwanie się. Zaś sala obrad w Urzędzie Miasta, wypełniła się po brzegi przeciwnikami kolejowej inwestycji. Większość gości stanowili sympatycy kobyłkowskiej Wspólnoty Samorządowej, którzy twardo bronili swoich wcześniejszych opinii w tym temacie.
Jako pierwszy, głos zabrał burmistrz. – Informacja, która dotarła do nas w ostatnim czasie nie jest dobra dla Kobyłki. Oznacza ona odłożenie w czasie inwestycji, które zostały zaplanowane na najbliższy okres. Szkoda tych kilkudziesięciu milionów złotych, które w ramach tej inwestycji przypadały na Kobyłkę. Mówimy tu nie tylko o bezkolizyjnym przejeździe w postaci wiaduktu czy tunelu, ale również o całej infrastrukturze, która miała powstać wokół tych lokalizacji. Oczywiście władze samorządowe miasta Kobyłka będą robiły wszystko, aby to zadanie utrzymać. Jesteśmy świeżo po spotkaniu z dyrekcją PKP PLK S.A. Zaplanowane są już kolejne rozmowy… – Nie można jednak krytykować wszystkiego na zasadzie „nie, bo nie”. Najbardziej ubolewam nad tym, że część osób została wykorzystana chociażby w przypadku zbierania podpisów pod protestem. Nawet wczoraj do urzędu przyszły osoby, które szczerze przyznały, że nie widziały co podpisywały – mówił burmistrz Robert Roguski.
Jego wypowiedź została jednak przerwana przez obecnych w sali przeciwnków. Nie pomogły apele o kulturalną dyskusję. – Nie mówicie prawdy o tym, że modernizacja przejazdów jest możliwa, bo inwestycja została przełożona do drugiego etapu. On się już rozpoczął i niech radni to wiedzą. Jak zostaną dołożone kolejne dwa tory, to ruch się nie zwiększy. W ciągu dwóch lat PKP PLK wybuduje bezkolizyjne przejazdy. Dajecie wyłączność burmistrzowi na to, żeby decydował za waszymi plecami. To nieprawda, że mieszkańcy będą stali w korkach, bo jest możność wybudowania przejazdów bezkolizyjnych w istniejących miejscach. Proszę o odbycie rozmów z mieszkańcami w tej sprawie, dopiero później niech radni podejmują decyzje – stwierdził z oburzeniem Stanisław Chaciński, który wielokrotnie podczas wcześniejszych sesji Rady Miasta krytykował kolejową inwestycję.
Do dyskusji przyłączyła się również Małgorzata Śliwińska – przedstawicielka Stowarzyszenia „Nasza Ziemia”. – Wystosowaliśmy do PKP PLK pismo z prośbą o przekazanie wszystkich dokumentów, które dotyczą budowy wiaduktu. W odpowiedzi poinformowano nas, że ta inwestycja zostanie wykonana w drugim etapie realizacji tej całej przebudowy kolei. Projekt wiaduktu powstaje na podstawie planów z 1999 r. i 2004 r., które polegały na przeniesieniu ruchu w tzw. ul. Norweską, biegnącą wzdłuż linii kolejowej, przecinającą ul. Napoleona. Miała ona biec wzdłuż nasypu i wchodzić na wiadukt. Natomiast nam zaczęto serwować ul. Jasińskiego. Nikt nigdy wcześniej nie brał pod uwagę ul. Jasińskiego jako drogi zbiorczej. Pociągi będą zaś jeździły z prędkością 120 km/h i nie jest to zawrotna prędkość – stwierdziła Małgorzata Śliwińska.
– Uważa pani, że to nie jest dużo? – krzyknęła z oburzeniem jedna z mieszkanek.
– Gdybyście zmienili swoją wcześniejszą decyzję w sprawie lokalizacji, to protestów by nie było – dodała przedstawicielka Stowarzyszenia „Nasza Ziemia”.
– Jaką mamy pewność, że gdyby decyzję budowy tunelu i wiaduktu pozostawiono w tzw. starym śladzie, to dziś nie byłoby tu protestujących mieszkańców z ul. Ręczajskiej, ul. J. Pawła, ul. Poniatowskiego czy ul. Napoleona? Tunel to nie dołek a wiadukt to nie górka. Tę lokalizację opracował sztab fachowców, na taką lokalizację Bruksela dała pieniądze – odpowiedziała przewodnicząca Rady Miasta Ewa Jaźwińska.(…)
Więcej na stronach Wieści.
Czy ktoś wie jaki jest terminarz prac związanych z budową spornych wiaduktów/tuneli, nowych peronów.
Wspomniane w artykule 2 lata są bardzo ogólne i enigmatyczne. Może jakiś link?
Szczerze mówiąc nie bardzo jestem w temacie ale w sumie to dlaczego przejazdy bezkolizyjne nie miałyby pozostać w obecnych szlakach ? Przecież każdy jest przyzwyczajony do obecnego stanu. W Ząbkach np. cały czas się mylę – z przyzwyczajenia – i jadę starą drogą a tam klops, przejazdu nie ma.
” Nie można jednak krytykować wszystkiego na zasadzie „nie, bo nie”. Najbardziej ubolewam nad tym, że część osób została wykorzystana chociażby w przypadku zbierania podpisów pod protestem”.
Pani burmistrzu, a nie ubolewa Pan, że nadal świadomość mieszkańców w tym temacie nie jest zbyt duża?
Czyja jest to wina? Dlaczego uważa Pan krytykę za naganną?
Czy nie odpowiada Pan również za konsultacje, których niedostateczność skutkowała połączeniem sił
mieszkańców? Dlaczego Pan lekceważy zebrane podpisy?
Idąc takim tokiem myślenia, to również można użyć argumentu, że osoby który oddały głos na Pana w wyborach również były nieświadome. Czy takiego również mamy używać argumentu?
Rysiek musisz pobudzić wyobraźnię
O ile pozostawienie przejazdu w obecnym śladzie w Ossowie jakoś sobie jeszcze wyobrażam, to w Kobyłce wg mnie nie ma takiej opcji, a na pewno nie od strony ul. Ręczajskiej. Nowe przejazdy powinny być zrobione w miejscu gdzie odprowadzenie ruchu nie spowoduje korków. Pchanie ruchu w okolicy sklepów i pawilonów usługowych gdzie samochody się zatrzymują i parkują jest beznadziejnym rozwiązaniem.
W Ząbkach to zostało zrobione w nowym miejscu i widać że z głową.
Fachowcem faktycznie nie jestem ale ten ruch jest cały czas i w momencie zamknięcia przejazdu korek nierzadko sięga ulicy Fałata. Co zatem zmieni się na gorsze jeśli tunel byłby tak jak obecnie w ul. Jana Pawła II skoro ten ruch jest w tej chwili notoryczny i jakoś nikt nie protestuje, każdy się przyzwyczaił. Wydaje mi się, że wystarczyło zrobić taką samą akcję informacyjną jak z kanalizacją tzn. wtedy każdy dostał do skrzynki informację „co” i „jak”. A tak to ja np. o wszystkim dowiedziałem się od sąsiada, który dowiedział się z Wieści 🙂
A na jakich podstawach opiera się wiedza p. Śliwińskiej i p. Chacińskiego? Są projektantami, architektami czy mają inne kwalifikacje? A może mają ekspertyzy podpisane przez biegłych w temacie dróg i linii kolejowych? Jeśli nie, to niech nie udają mądrzejszych od fachowców i urzędników UE. No chyba, że p. Chaciński w ten sposób prowadzi kampanię swoją i MSW, którą reprezentuje. Czy po ewentualnym zwycięstwie p. Gniadowicz powierzy mu nadzór nad inwestycjami drogowymi w mieście?
Jeśli chodzi o p. Śliwińską i p.Chacińskiego to w kwestiach merytorycznych związanych z tymi inwestycjami to są kompletni ignoranci. P.Śliwińska protestuje bo w bezpośrednim sąsiedztwie swojego gabinetu wet. ma ulicę Jasińskiego która miała być połączona z wiaduktem. Zresztą beznadziejny styl wypowiedzi tych ludzi można usłyszeć na każdym zebraniu z udziałem burmistrza i rady miasta: krzyki , pretensje, odwoływanie się do dokumentów numer….. z dnia….. których treści nikt nie zna, populizm, pomówienia, itp, itd. Żadnych konkretów, propozycji rozwiązania problemu tylko krytyka, rzucanie błotem, oskarżenia, niezadowolenie. Oni po prostu zaczęli kampanię wyborczą. Ja na pewno na nich nie zagłosuję.
Gromada ludzi, populistów pod przywództwem p.Brzozowskiej i kilku jej kompanów, którym modernizacja nie jest na rękę bo dostali wypowiedzenia najmu swoich lokali przy Warszawskiej. Na każdym spotkaniu ws śmieci darli japy, ze dlaczego zamykają ich interesy. Nie pomyliłem się piszą spotkaniach odnośnie śmieci bo na nie przychodzili mieszkańcy Kobyłki. Na moje pytanie na profilu ich stowarzyszenia co według nich tu cytat „rozwalił Roguski” nie raczyli odpowiedzieć a inne posty w sprawie modernizacji linii kolejowej wpisane na tym samym profilu dziwnie znikały. Banda oszołomów, chętnych tylko zgarnąć kasę.
Nie oszukujmy się…Takie postępowanie jest na rękę PKP. Protesty są zapewne przesłanką zawarta w umowie podstawowej do podpisania aneksu firmie która ma spore opóźnienia i nie chce tego brać na siebie bo to jest związane z karami. Poza tym w interesie PKP powinno być informowanie i akcja promocyjna tego przedsięwzięcia. Ktoś widział jakieś artykuły przedstawiające konkrety? Na razie same ogólniki i tylko jakieś prospekty z wizualizacjami. To za mało jak na tak wielkie przedsięwzięcie. I teraz po tyłku dostają władze samorządowe a nie koordynatorzy i góra w PKP.
Brak rzetelnych konsultacji społecznych zawsze odbije się czkawką – p. Roguskiemu odbiło się czkawką, gdyż niedoinformowani i nieprzekonani ludzie tłumnie podpisali protest.
Wykorzystywanie zbierania podpisów do robienia sobie kampanii wyborczej zawsze odbije się czkawką – Wspólnocie odbija się czkawką właśnie to, że zbierali podpisy żeby wzmocnić sobie popularność a teraz stali się kozłem ofiarnym braku tunelu.
Przerzucanie się wzajemne odpowiedzialnością zawsze odbije się czkawką – skorzysta na tym pewnie jakieś trzecie ugrupowanie i Kobyłkę przejmie PiS albo inne cudo.
nieno, tak czytam i włos mi się na glowie jeży…
Ciągłe oskarżenia o niedoinformowanie mieszkańców… Jakich mieszkańców?
Przecież ul. Jasińskiego nie zaproponowano miesiąc temu. A Ci niedoinformowani, no przepraszam bardzo, dopiero po wybuchu afery ludzie zaczeli czytać lokalne strony www i się dziwić…
Od dawna było trąbione na stronie Kobyłki, na lokalnych forach, lokalnych stronach pojawiały się informacje. W gazetach tych sprzyjających jak i nie sprzyjającym władzy. Mało tego Gazeta regionalna i Kobyłczanin są bezpłatne. Ludzie!!! :O
I tak większość z nas by to sobie olała nawet jakby Burmistrz przyszedł osobiście do domu, a Ci co mieszkaja najbliżej i tak wiedzieli o planach….
A trzeba było ruszyć 4 litery na sesje rady tak jak to robiła Wspólnota i Nasza ziemia. A prawda była taka że chyba tylko oni się pojawiali na sesjach
Może ludzie nieświadomie podpisywali? Z tego co wiem to mieszkańcy protestowali przeciw wspomnianej ulicy, przeciw rondu, przeciw CH i przeciw Tirom które na złość zjadą specjalnie z S8 do Kobyłki zamiast jechać z Wawy na B-stok obwodnicą połącząną z trasą Toruńską.
Ktoś na forum zadał pytanie wprost do mieszkańców okolic PKP Ossów, myślę że zainteresowanych wiaduktem powinno być min. 200 – 300 osób. Sami oceńcie jak ludzie się interesuja…
http://forum.gazeta.pl/forum/w,17460,155003329,155003329,Do_mieszkancow_okolic_PKP_Ossow.html
A podpisy dlaczego były zbierane w Niedzielę w Kościele a nie w okolicznych sklepach, na stacji itp?
I problem dotyczył PKP Ossów, ale prawda jet taka jakby zostawić stary ślad, zatłoczyć 2 rondka w okolicy Kościoła i Szkoły1, gdzie od ul. Przyjacielskiej i od Zielonki ulicą Załuskiego także jadą samochody, to dopiero byłyby protesty. Dlatego próbowano wyprowadzić ruch z Kobyłki
Roguski do boju
wczoraj byliśmy u znajomych mieszkających w tamtych okolicach i chciałam porównać opinię ich z Waszą.
Otóż poruszyliśmy temat protestów w tamtej okolicy. Znajomi także byli namiawani do podpisania się [nie pod Kościołem ale ktoś do ich domu przyszedł] Argumenty zbieraczy były jednoznaczne że Tiry, że wzmożony ruch, że bezpieczenstwo, że spaliny, że hałas. Znajomi ponoć nie podpisali się pod tym apelem. Dla nich było obojętne gdzie powstanie wiadukt, oby tylko powstał a nie są z tych ludzi jak to powiedzieli „ujadaczy”. Ciekawe jest to co powiedzieli później.
Osób protestujących czyli gospodarstw domowych było może jak naliczyli z 8 na kilkadziesiąt w okolicy u zbiegu Napoleona z Jasińskiego które powinny być zainteresowane tym tematem.
Głównym prowodyrem protestów był Pan który prowadzi swoją firmę, pan który należy do WS, Pan który mieszka w tamtej okolicy. Na zadane pytanie dlaczego mają podpisać to, usłyszeli że Urząd wszystkich okłamał i trzeba dla dobra ogólu.
Na podanym forum doczytałem się ciekawej kwestii. Kiedyś członkowie protestowali przeciw punktom usługowym w okolicach szkoły 3 argumentując to zagrożeniem dla dzieci bo dodatkowe samochody itp. Teraz przy okazji inwestycji z wiaduktami, protestowali aby zostawić stary ślad i puścić auta w okolice swych szkół i tutaj juz zagrożenia nie widza. Widzę ze polityka WS opiera się na bombardowaniu wszystkiego. Podejrzewam ze jakby zostawić stary ślad to WS by krytykowała o zagrożeniu dla dzieci.
No to już nic nie rozumiem,takim wybitnym samorządowcom,negocjatorom z grupą zatrudnionych w UM pełnomocników i prawników nie udało się przekonać 8 mieszkańców (ujadaczy- zbieraczy) do projektu inwestycji ? A może po prostu nie było poważnych konsultacji.
Dobrze że Urzędniku poruszyłeś ten temat. Widać doskonale nawet w Twoim poście że głownymi krytykantami nie byli sami mieszkańcy a wspólnoty samorządowe i nasze ziemie… I to oni skutecznie blokowali, kłócili się na sesjach [co można obejrzeć] i krytykowali a na samym końcu zbierali podpisy. Czyli jednym słowem wykorzystali tych mieszkańców do swojej kampani.
Prawda jest taka, że grupka ludzi (Nasza Ziemia) potrafiła się świetnie skrzyknąć, założyć stowarzyszenie, napisać statut, zebrać podpisy i obronić swoje sprawy. Natomiast 90% tu piszących tylko ubolewa co to za koniec świata się nie stał. A co przepraszam robiliście jak był na to czas ? O tych protestach wiedziało pół miasta !! Klikanie w klawiaturę i pseudo-politykowanie to trochę za mało. Ja nie jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy, że części inwestycji nie będzie ale mam szacun do tych ludzi, którzy to zablokowali, za ich organizację bo reszta tego nie potrafiła i sprawę ekhmm… odłożyła na plan dalszy. Drodzy Pani i Panowie nic się nie dzieje bez przyczyny.
ktos tu nie wie że konsultacje cały czas były. Zbierajcie dalej Wspólnoto podpisy, teraz żeby ten wiadukt i tunel był bo przegracie wybory inaczej. Byłem osobiście na wielu spotkaniach z koleją. Oprócz krzykaczy ze Wspólnoty, ludzi ta inwestycja nie interesowała. Słuchali podpisywali i wyszło jak wyszło.
a współzałozycielem z tego co wyczytałem w Wieściach „naszej ziemii”, która to protestowała i dla której kandydaci wspolnoty zbierali podpisy, jest nie kto inny jak pan załozyciel PIS w Kobyłce. Młody J. K. Za wszelka cenę władza????
Młody J.K z PIS takie ma parcie na władzę że aż przemeldował się z Warszawy do Kobyłki aby móc kandydować na radnego! Ciekawe czy po wyborach będzie miał parcie żeby coś zrobić w Kobyłce mieszkając na co dzień w Warszwie
A ja powiem tak: podziwiam wspólnotę za jej skuteczność, zorganizowanie, jest tam sporo ludzi kompetentnych, z dużym doświadczeniem samorządowym, ja myślę że doskonale poradzili by sobie po wygranych wyborach .Czytając ich artykuły widać ze doskonale orientuja sie w tematach realizowanych przez gminę , widać że tylko oni merytorycznie są przygotowani do dyskusji i obrony własnych stanowisk.Podziwilem ich jak walczyli o niższe stawki za śmieci i byli w tym też skuteczni, mamy niższe stawki, wiele tematów gminnych nam przybliżyli, wyjaśnili . I co najważniejsze oni nie wzywają nikogo od baranów, idiotów, itp. Widać że to zupełnie inni ludzie, którzy prezentują inny styl, inna kulturę dyskusji, wypowiedzi.Tu widać ze jest to typowa nagonka na tych jednak bardzo ciekawych ludzi. To tylko ich wzmacnia.I widać ze maja realne szanse na wygraną.
eper, czy możesz wymienić kto z kandydatów ze WS na radnych Kobyłki ma duże doświadczenie samorządowe? Co do kultury dyskusji to każdy ma swoje standardy, myślę że w Twoim przypadku niestety mocno zaniżone.
Byłem na spotkaniu wrześniowym z PKP w MOKu i wiem co się działo, kto okupował mikrofon, kto mówił zupełnie nie na temat, kto wygłaszał pomówienia.
Panie eper – teraz będziesz mógł dalej podziwiać WS czekając pół godziny na przejście/przejazd na drugą stronę Kobyłki.
Osobiście też podziwiam WS a w szczególności Pana Gniadowicza za doskonale zorganizowaną akcję zbierania podpisów w celu blokady budowy wiaduktów oraz tuneli w Kobyłce i Ossowie w ten sposób ruch samochodów zostanie wyprowadzony z Kobyłki do Wołomina i Zielonki. za 5 lat ludzie to zrozumieją ,potrafili skutecznie zablokować budowę CH przy SP NR 3 są to ludzie z wysoką kulturą osobistą myślący ponadczasowo
eper, eper 1, eper 2… – a nie nazywasz się przypadkiem Gniadowicz 🙂
No właśnie widać, słychać i czuć ten jad, te nienawiść, brak konkretów, takie ble, ble, ble i tak w koło Macieju. JESTEM UFO jeśli cię to tak bardzo interesuje,przylecialem z Marsa.
Akurat nienawiści to jest sporo w twoim poście, a twoja przedwyborcza agitacja świadczy o jakiś bliskich związkach z WS, która wstrzymaniem inwestycji w Kobyłce strzeliła sobie w stopę, położyła na łopatki swoją kampanię wyborczą i zapewniła reelekcję Robertowi Roguskiemu i jego ekipie (która zresztą i tak najprawdopodobniej by nastąpiła). Stety lub niestety WS popełniła zbiorowe samobójstwo.
żenada! Wspólnoto żenada!
Wspólnota jeszcze nie dorwała się do władzy a już postarała się aby Kobyłka straciła kilkadziesiąt milionów zł stanowiące wartość wiaduktu i tunelu. Gminy nigdy nie będzie stać aby z własnych środków wybudować takie obiekty.
I oni chcą walczyć z zadłużeniem gminy ? Paranoja. Totalna amatorszczyzna. Dlaczego mieszkańcówgrupka napaleńców pchających się do władzy skrzywdziła 20 tys mieszkańców miasta. Ciekaw jestem kto z WS jeździ codziennie pociągiem do W-wy. Z tych co znam, niestety nikt.
Z tego co czasami widzę, to pan gniady jeździ pociągiem i może dlatego ma do…pie tych, co stoją na przejeździe. Mam nadzieje, ze nikt ich nie dopusci do władzy w Kobyłce i że ludzie zagłosują na kogokolwiek innego, ale nie na WS, która potrafi tylko negować, a dodatku nie ma żadnego pomysłu na Miasto.
No to zgotowali nam los. Bedziemy stali jak te barany. Kazdy kto jezdzi przez przejazd na Chelmzynskiej zdaje sobie sprawe na jak dlugi czas jest zamykany taki przejazd. Porazka. Tym Panstwu juz dziekujemy. Moj glos stracili.
a ja i tak będe glosował na P, Gniadowicza. tak jak cała WS jest skuteczny w działaniach z Kobyłki zrobi oazę spokoju wyprowadzi transport samochodowy. do Mieszkańc1” Kobyłka straciła kilkadziesiąt milionów ”nic nie straciła, tunele w Kobyłce to wzrost ruchu samochodów P Gniadowicz jest wybitnym finansistą pozyskuje olbrzymie dotacje z UE czytałem to w wywiadzie z P Hubertem, wyciągnie, gminę z opresji finansowych, potrafi zabawić się byłem razem na pikniku parafialnym na Turowie wszyscy tańczyli śpiewali
Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje …..to mówiłem ja eper1. Kolega G. usłyszy i może coś i dla mnie skapnie….
Baran.
Zrobi oazę spokoju… Wyprowadzi ruch uliczny, zburzy domy, zasieje trawę i wprowadzi krowy na łąki. A ludzie będą mieszkali w szałasach. Debilizm wysokiej miary. Zazdroszczę mieszkańcom Ząbek, że mają już tunel. Mnie dosłownie trafia szlag jak mam się przemieścić na drugą stronę torów rano lub po południu. Na takich pajaców na pewno nie oddam swojego głosu.
Oj tak….zatańczymy chocholi taniec…..marazm….
zatańczy to Hubcio dróżnik przed oltwarciem szlabanu, oby zadługo nie tańczył, bo następny pociąg nadjedzie 🙂
jeżeli P ,Gniadowicz wygra wybory .to jako bardzo wybitny specjalista, będąc prezesem w jednym z największych banków potrafi pozyskać środki na wybudowanie tuneli, w swoim gronie ma p. Śliwińską i p.Chacińskiego są to ludzie posiadający ogromną wiedzę na temat infrastruktury i środowiska ps,do mieszkaniecmiasta proszę na P HUBERTA nie wypisywac np”.zatańczy to Hubcio dróżnik przed oltwarciem szlabanu”,
Pan eper1 liczy chyba na posadkę u Hubcia… Troszkę wazeliny, troszkę cukru i może coś się z tego ulepi? A tak w ogóle, to dlaczego pan wielki prezes od największych banków pcha się na stołek Burmistrza, który jest znacznie słabiej opłacany? Pan eper1 pewnie powie, że to służba na rzecz mieszkańców Kobyłki go skusiła…. Żenada…
Proszę mi powiedzieć w jakiej poważnej firmie pracował obecny burmistrz przed objęciem stanowiska w Kobyłce ?
Co go skusiło do kandydowania – zna pan intencje konkurenta to może zna też intencje obecnego burmistrza przed ośmiu laty.W rozdawnictwie posadek to obecny burmistrz jest mistrzem.
Pan Gniadowicz z kolegami nie pełniąc żadnej funkcji już pozbawił Kobyłkę kilkudziesięciu milionów złotych środków publicznych. Strach pomyśleć co się stanie jak zostanie burmistrzem. Miejmy nadzieję, że nie zarządzi likwidacji kanalizacji i zastąpienia ich rynsztokami.
Poważna firma, w której od 8 lat pracuje pan Roguski nazywa się Gmina Kobyłka. A z tego co mi wiadomo, to pan Gniadowicz jest zaledwie specjalistą w Citibanku, a nie prezesem…., z resztą gdyby faktycznie był tym prezesem, to pewnie nie śmigałby pociągiem do roboty, tylko jeździł służbową limuzyną….
Wytłumaczenie mi dlaczego PKP odstąpiły
od budowy tunelu w Kobylce w sladzie ulicy Orszagha. Tam podpisy nie były zbierane.
Żadne stowarzyszenia tam nie interweniowały. Wiec dlaczego?
nasza kochana WS z Gniadowiczem też oprotestowała budowę tunelu w śladzie ulicy Orszagha .Panie Eper1 Gnadowicz to nie prezes w banku tylko szeregowy pracownik bankowy
Jedna pozytywna rzecz jaka wyszła przy okazji tej przykrej historii z tunelem i waiaduktem to fakt, że mieszkańcy Kobyłki nabrali wyobrażenia na temat bezmyślności działań WS i Naszej Ziemii.
Gdyby WS chciała grać fair ,rozumiała temat szerzej i działać w interesie wiekszości, nie musiałaby się mieszać w temat protestów grupki mieszkańców z okolic PKP Ossów.
A tak, rozpoczęli kampanię nagatywną, do tej pory nie mają programu, przyczynili się do fatalnej decyzji PKP odbierając mieszkańcom Kobyłki szanse na rozwój miasta i lepszą przyszłość dla nas i naszych dzieci.
MWS ma obecnie w Kobyłce wizerunek Samoobrony RP. Nie wiem jak się do tego odnosi wierchuszka tej organizacji, ale jeśli zależy im na jakiejś przyszłości, to powinni sami awanturników z Kobyłki uciszyć i sprawę szybko odkręcić. No chyba, że poziom MSW jest wyrównany 🙂
będę omijał Kobyłkę z uwagi na przyszłe korki przy przejazdach. Przejazdy z drużnikami wstrzymują ruch na dłuższy okres czasu. Twierdzę to na przykładzie Wołomina gdzie przez przejazd na słonecznej przejeżdża się szybciej bo rogatki są zamykane na krótszy czas niz w Wołominie. W Wołominie po godzinie 16 to stoi się w korku do przejazdu. Przypuszczam, że w Kobyłce też będzie się stało w korkach do przejazdu. Z uwagi na prędkość pociągów przejazdy będą zamykane na dłużej. Mieszkańcy Kobyłki z uwagi na brak porozumienia „strzelili sobie w kolano”. Gratuluję.
„Z uwagi na prędkość pociągów przejazdy będą zamykane na dłużej”.????
Czyli: im pociąg szybciej jedzie, to przejazd trzeba zamykać na dłużej???
To jak pojedzie 500 km/h. to trzeba będzie zamykać np. na dwa dni??
Zaiste, porażająca logika…
Planem Burmistrza, i niestety również burmistrzów sąsiednich miejscowości, jest wpuszczenie na ten wiadukt tranzytu z S-8 na Mińsk. Ruch wzrośnie, a korki będą się tworzyć pomimo wiaduktu, choćby z racji budowy rond, które czynią ruch płynniejszym, ale go spowalniają. Przypomnijcie sobie Wyszków sprzed obwodnicy. Zbudowanie tunelu w dotychczasowym śladzie, spowodowałoby, że kierowcy wybieraliby inną łącznicę. A tak, w ślad za drogą przyjdą kolejni deweloperzy (niektórzy już działają – vide działka przecinająca Warszawski Obszar Krajobrazu Chronionego nieco na północ od części gruntowej Jasińskiego). i będziemy mieli zamiast miasta-ogrodu, drugie Łomianki.
„Fachowcy” z ramienia UM potrafią zaprojektować wjazd z posesji na rondo. Kto z Was chciałby wjeżdżać ze swojego ogródka wprost na zatłoczone rondo? Pomijam fakt, że jest to niezgodne z rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2 marca 1999, w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne. Polecam lekturę – jest ono ciągle obowiązujące.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam, -mav
P.S. Nie startuję w żadnych wyborach i nie popieram żadnego ugrupowania.
Jeżeli ktoś pisze, że tworzenie korków, brak infrastruktury drogowej – tuneli czy wiaduktów- przyniesie miastu rozwój i powodzenie i usprawni ruch na drogach, sprawi że mieszkańcy będą to miasto kochać – to chyba jest chory – i to poważnie – prawdopodobnie – nieuleczalnie.
cztery tory i niemal ciągły ruch na torach – sprawią że miasto podzieli sie na 2 a mieszkanie w takim miejscu będzie katorgą. A pisanie bzdur – że jak będą wiadukty – to będą tiry – to głupota. Rada miasta ustala – tirów niet – i żaden nie wjedzie – a ludziom z wiaduktem – będzie lżej – po co to pisać gupoty – wszystko da sie ustalić !
Burmistrz o inwestycji wiedział od wielu lat. Miał czas na rozmowy z mieszkańcami . Ignorancja władzy wobec społeczeństwa górowała.
Nie wiem też w czyim WS działała czy w imieniu mieszkańców ul. Jasińskiego czy własnym. 1500 mieszkańców nie mieszka na ul. Jasińskiego ale tamtejsze grunty nie należą do niektórych członków Wspólnoty?
Z tego co wiem, to tam działeczkę jakiś czas temu nabył niejaki pan Zbyszyński ze Wm…
Inwestycja jest planowana od kilkudziesięciu lat i osoby, które kupowały grunty, budowały domy, zakładały firmy w tych okolicach mogły się w tego dowiedzieć sprawdzając plan zagospodarowania przestrzennego (czy jak to się tam fachowo nazywa). Nie twierdzę, że gmina nie ma nic za uszami, ale w obecnie sprawa jest ewidentnie czarno-biała.
Inwestycja była planowana jednak tylko w głowie burmistrza i „zbawcy naszego budrzetu” – inwestora CH. Popatrz w papiery w jakim czasie zmienili studium i plany zagospodarowania (4-5 lat). UM nie zgadza się na wiadukt w Ossowie tylko po to by ulicą Orląt Lwowskich skomunikować dogodnie CH – przez środek osiedla Turów. Na razie mydli oczy że będzie to tylko ulica zbiorcza, ale kto będzie patrzył czy jedzie zbiorczą czy główną jeżeli ma krócej żadne ograniczenia nie pomogą. Łatwo jest chwycić hasłem „kto chce aby były wiadukty, tamci- ciemnota, nie chcą” tanie hasło ale chwytliwe szczególnie dla tych którzy mieszkają daleko i ich nie dotyczy. Moim skromnym zdaniem to jako program wyborczy wystarczy na trzecią kadencję.
Zgadzam się z panem,wszelkie działania władz miasta były nakierowane tak aby pasowało to inwestorowi CH.
Mam tylko nadzieję,że mieszkańcy nie dadzą się tym razem nabrać na takie numery.
Na najbliższe 2 lata proponuję wspólny bilet donikąd.
Albo przez Okuniew.
A wiesz, jak mieszkańcy powiatu mińskiego – Wesołej, Sulejówka śmieją sie z wołominiaków???? tych który rano stawiają auta na parkingach w wesołej i sulejówku. Mam tam znajomego. – oni zachodzą w głowe: jak to możliwe?! Wołomin – takie miasto! A ludzie tu parkują??? To żaden transport tam nie dochodzi???- buahaha!!!
Jeśli nadal będziemy mieli takie samorządy to nic w sprawach transportu się nie zmieni…Jesli wybierzemy w końcu kogoś komu zalezy na poprawie jakośći zycia mieszkańców a nie tylko poprawie jakości własnych portfeli to wiele zyskamy. O transporcie i odpowiedniej pracy w miejscu zamieszkania dużo mówi MWS, zauważają ten problem i chcą się przyczynić do jego rozwiązania – mam nadzieję, że się im to uda.