Historia mało znanej statuetki, choć krótka, okazuje się bardzo ciekawa. Od chwili wręczenia jej Prezydentowi A. Dudzie podczas mszy św. na radzymińskim cmentarzu mówi się o niej wiele, nie znając zupełnie genezy powstania. A ta, jak się okazuje, jest zdumiewająca.
Wiele zamieszania wywołało wręczenie podczas okazjonalnej mszy z okazji 95. rocznicy Bitwy Warszawskiej w Radzyminie uczestniczącemu w obchodach prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W blasku fleszy i telewizyjnej relacji kilkunastu stacji na żywo, aktu nadania statuetki Krzyża im. Księdza Kapelana Ignacego Skorupki prezydentowi Dudzie dokonał były starosta Piotr Uściński w asyście swojej partyjnej koleżanki Marzeny Małek i burmistrza Radzymina Krzysztofa Chacińskiego. Nim doszło do jej przekazania, wywołany przez gospodarza religijnych uroczystości, były starosta, ochoczo zajął miejsce na mównicy i począł odczytywać uzasadnienie: (…)
Z protokołu posiedzenia Zarządu Powiatu nr 32/2014 z dniu 14.08.2014 roku wynika, że na kilka godzin przez uroczystymi obchodami ubiegłorocznej, 94. rocznicy Bitwy Warszawskiej, Zarząd Powiatu w osobach: starosta Piotr Uściński, wicestarosta Konrad Rytel, członek Andrzej Olszewski, Marek Szafrański oraz zaproszeni na posiedzenie: sekretarz Aneta Piotrowska, skarbnik Jadwiga Tomasiewicz rozpatrzył wniosek o przyznanie patronatu starosty wołomińskiego złożony zaledwie dwa dni wcześniej przez Komitet organizacyjny wyróżnienia Księdza Kapelana Ignacego Skorupki Bóg – Honor – Ojczyzna, oczekując na pomoc rzeczową w wysokości 6600 zł na wykonanie trzech odlewów statuetek, z których pierwsza miała być wręczona już dzień później tj. 15 sierpnia. Zakładamy, że owe pieniądze zostały przekazane natychmiast, skoro zdążono ze zrobieniem odlewów, ba zaledwie kilka godzin później wręczono pierwszy z nich.
Nieco pikanterii dodaje fakt, że wspomniany wniosek nie zawierał żadnych wpisów, które wymagane są przy jego złożeniu. Wydaje się, że takie wypełnienie w normalnym przypadku byłoby dyskwalifikujące. Pojawiło się jedynie nazwisko człowieka do kontaktu, kojarzonego dotąd z Klubem Gazety Polskiej.
Zdecydowaliśmy się na rozmowę z Piotrem Uścińskim. Ten, zaskoczony tematem wydawał się mało zainteresowany tłumaczeniem, dlaczego jako starosta zdecydował się na taki tryb rozpatrywania wniosku i jak to się dzieje że nagrodę pod patronatem starosty wręcza on, już od miesięcy nie pełniąc tego urzędu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
05–200 Wołomin,
ul. Kościelna 5/7 II piętro
Po przeczytaniu artykułu od razu na usta cisną się pytania: gdzie prawo? gdzie sprawiedliwość? Czekamy zatem na oświadczenie Pana Uścińskiego w tej sprawie.
Wielebny Piotruś, prezes od rur, lania wody i kupek z Ząbek nie ma czasu na głupoty teraz lata koło prezesa i swojego przyjaciela posła Jacka by dostac dobre miejsce na liście PiS do sejmu.. statuetka za kilka tysięcy to pikuś pamiętac należy, że Wielebny Piotruś narozrabiał za ponad dwie bańki w sprawie pałacu w Chrzęsnym jak był starosta i sprawa trafiła do prokuratury
Jaki prezydent taka statuetka i kapituła. Żenada.
Ale zazdrosc przemawia przez was jak można obrazac prezydenta wlasnego kraju pod podpisem T chyba nie Polak tylko no juz nie powiem dalej ale kij ma dwa konce jak sie odkreci w druga strone i zlomocze
Bul to chyba „fan” Byłego prezydenta. Poczytaj najnowsze teksty o delegacjach naszego prezydenta kiedy byl posłem. A co do sprawy starosty to żal, ze tacy nazywają się uczciwymi.
Wstrętna i nachalna partyjna propaganda aż do bólu wykorzystywana przez partyjnych działaczy uczniów posła Sasina – Uścińskiego , Madziara i innych. Czy Kościół jest ślepy na takie uprawianie propagandy partyjnej . W zeszłym roku na uroczystościach w Ossowie zrobiono partyjną szopkę z wręczaniem statuetki i honorowego obywatelstwa prof. Chazanowi , jak się okazało przy ołtarzy to nie było obywatelstwa ale uchwały rady powiatu. Taka mała wpadka spowodowana pośpiechem wyborczym w 2014 r. Jak nachalnie robi się takie szopki to później wychodzą takie kwasy. Dość politykierstwa na uroczystościach państwowych, jak chcecie sobie wręczać dyplomy, medale czy statuetki to na sesjach czy zebraniach partyjnych. Uściński ma parcie na szkło nie mniejsze od Sasina. Czy władze Radzymina nie wiedza że Ks. Ignacy Skorupka poległ pod Ossowem a nie Radzyminem. Niech sobie wręczają statuetki swoich bohaterów. Mam nadzieję że wyborcy ich z tego przypadku wyleczą skutecznie. Dobry numer z zapłatą za statuetki. A jakie to gremium otrzymało dotacje w wysokości kilku tys. zł. i czy może ono otrzymywać dotacje prawnie i czy jest w KRS ?
Ciekawe, czy jakby zwykły obywatel zgłosił się do uscinskiego jak był starostą, ze ma pomysł wyprodukować trzy statuetki i wręczać je wedle własnego uznania i dla promocji własnej osoby to czy tez by tak ochoczo dał z publicznej kasy ponad 6 tysięcy zł. jak w tym przypadku.
Panowie mają swój świat… Uściński nadal czuje się starostą, Madziar burmistrzem, a Kaczyński premierem…
Co za cwel z tego Uscinskiego już nie jest przy korycie a jeszcze próbuje nas mieszkańców oszukać. Won z takimi z życia publicznego. Dwulicowa persona.
Ciekawe o czym jeszcze nie wiemy, a co działo się za starostwania uscinskiego, bo to pewnie jest wierzchołek góry.
Czytałem wydanie drukowane Wieści i zaciekawiło mnie co to jest za persona ten pan Grzonkowicz z kapituły Uścińskiego ? Czy ktoś zna tego pana co on robi , skąd przybył.? podobno jest teraz społecznym asystentem posła ziemi wolomińskiej.
Pracownik starostwa, działacz pisowski zatrudniony tam za starostwania Uścińskiego.
Cyrk. No ale nie od dziś wiadomo, że Wołomin – zaszczanek Polski…
Uściński wciąż walczy o uwagę, a nam chyba tylko pozostaje wstyd za takiego samorzadowca.
Ludzie wszyscy krzyczycie ,że Uściński się wpycha a najmniej sam zainteresowany czyli teraźniejszy starosta który wyrzekł się PiSu