Wiele emocji wywołała w Wołominie ostatnia wizyta wicemarszałek Sejmu Wandy Nowickiej na uroczystościach Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Jak się okazuje, dziś nikt nie chce się przyznać do zaproszenia tej kontrowersyjnej dla wołomińskich seniorów, postaci polskiej sceny politycznej.
Temat poruszył na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Zbigniew Paziewski, członek wołomińskiego UTW. Radnemu nie spodobał się fakt, że w czasie uroczystej gali, w pierwszym rzędzie krzeseł zasiadła ubiegająca się wówczas o mandat poselski Wanda Nowicka. A że siedziała obok burmistrz Elżbiety Radwan, to w jej stronę radny skierował oskarżenia: – Uczestnicy komentowali, że w gorącym okresie kampanii wyborczej nie powinno się zapraszać czynnych polityków, zwłaszcza takich kontrowersyjnych jak pani Nowicka. Tam większość osób jest starszych, większość wierzących katolików, a pani Nowicka jest wyjątkowo kontrowersyjnym politykiem. Stoi na czele krucjaty przeciwko Kościołowi, jest inicjatorką zdjęcia krzyża z sali sejmowej i innych jeszcze poczynań, więc zapraszanie jej na uniwersytet, który działa przy MDKu, moim zdaniem było co najmniej małym faux pas. Co ma wspólnego działanie UTW z panią Nowicką, bo ja zupełnie zgłupiałem? (…)
– Bardzo pana przepraszam, chyba się trochę znamy i taka insynuacja jest nie na miejscu. To nie ja byłam gospodarzem tego spotkania i sama zostałam zaproszona – odpowiedziała wzburzona burmistrz.(…)
Więcej na łamach Wieści.
Pomagiera Wandy Nowickiej (b.Ruch Palikota) z sejmu Pani Burmistrza Radwan od razu zatrudniła na naczelnika zupełnie nowego superwydziału w urzędzie, tak więc o czym ta mowa.
„Tam większość osób jest starszych, większość wierzących katolików, a pani Nowicka jest wyjątkowo kontrowersyjnym politykiem. Stoi na czele krucjaty przeciwko Kościołowi, jest inicjatorką zdjęcia krzyża z sali sejmowej i innych jeszcze poczynań”
Ten cytat pokazuje, że w Wołominie wierzący katolik to nie chrześcijanin, raczej wyznawca jakiejś dziwnej sekty nie mającej nic wspólnego i z papieżem Fanciszkiem…
bo papież popiera niby walkę z Kościołem??? Buahahahahahah
P. Radwan ma prawo zapraszać gości zgodnie ze swoimi poglądami jest przecież burmistrzem i została wybrana licznymi głosami osób którym nie po drodze z Kościołem
wszystkie osoby z Wołomina którym nie jest po drodze z Kościołem zmieściliby się na tej sali, jeszcze dużo krzeseł by zostało. Taka z was liczna grupa lewaków i gimboateistów.
„P. Radwan ma prawo zapraszać gości zgodnie ze swoimi poglądami” 🙂 Jasne. To po co te tłumaczenia. Czyli co? Tak będzie 😉 ? : Wołomin ostoją pogrobowców Palikota z nim samym na czele jako głównym doradcą, z „przytulonymi” Nowicką, Hartmanem, Biedroniem, Grodzką , … i te wielotysięczne comiesięczne Parady Równości na Kościelnej, roznegliżowany i roztańczony ciągły piknik mniejszości seksualnych LGBT na placu 3 Maja, tuż pod właśnie przeniesioną z Warszawy „Tęczą”, z hasłami „Małżeństwa dla wszystkich z prawem do adopcji”, „Tak dla ustawy o uzgodnieniu płci” i latte sojowe dla wszystkich, a Pani, jako ulubienica postępowych mediów, jak nie przymierzając wspomniany Biedroń… a później ho ho ho … jak mawiał Bronisław 😉 ???
Ho. ho, ho- dobre. 🙂
Pani Nowicka to super babka, przeciwstawia sie tej śrendiowiecznej, zacofanej pisowskiej partii. na szczeście w Wołominie nie mamy juz Burmistrza z PiS, który nic nie zrobił w swojej kadencjii. Pani Radwan zrobiła bardzo duzo. To mądra kobieta. A skąd pomysł, ze ludzie starsi to wyznawcy PiS-u i sekty Rydzyka? ja jestem wierząca, ale Kościół powinien byc odsunięty od czegokolwiek. Bo mieszanie Boga do polityki fajne nie jest. Moja babcia była zagorzałą fanka SLD i przeciwniczką PiS i żle pojetego kościoła. Bo ja jestem wierząca, ale wierzę w Boga a nie w Kościół i jego przedstawicieli. I to co wyprawia PiS to jest godne pogardy. A Pani Nowicka reprezentuje poglądy takie jak ja i uwazam, ze to świetna kobieta . A Pani Burmistrz ma prawo zapraszac kogo chce.
Tak, tak pani Radwan zrobiła baaaaaaardzo dużo 😉 wszystko kwitnie i lata, i nawet zima później przyjdzie 🙂 ku jej chwale 😉 ale ze skromności się nie przyznaje, że to jej ludzie stoją za przyjazdem tej znanej wojowniczki o wolną aborcję i zdjęcie krzyża w sejmie 😉 ? A propos, w mediach to pisali, że wicemarszałek Wanda Nowicka, chciała niedawno zorganizować w Sejmie „DNI ATEIZMU” … 🙂 Cóż, może teraz czas na taki urzędowy event w Wołominie?
Czy kogoś tutaj powaliło całkiem? Chcecie za wszelką cene zrobić z P. Burmistrz osobę niewierzącą? Żeby do takich podtekstów się posuwać to już jest chora psychika ludzi związanych z lokalnym pisem.
To wszystko oczywista ironia, aż się sama sytuacja prosi, żeby „cięcie” to opisać. Trochę dystansu trzeba, a nie zawziętości w histerycznym zwalczaniu przeciwników politycznych – pis za przykładem mistrza Pana Niesioło 😉 jakby co to też żart 🙂 Żadne podteksty, ani trochę nikt nie robi z nikogo osoby niewierzącej, po tymi którzy sami tak deklarują. Może to niefart, akurat „ogrzała się” w świetle Pani Nowickiej. Ale pracownicy powinni dokładnie wiedzieć gdzie idzie szefowa i kto tam jest zaproszony, szczególnie, że to impreza praktycznie miejska. A te „osiągnięcia” pani Nowickiej i Ruchu Palikota są jednak prawdziwe przecież.
Chwała jej za to że przyjechała do Wołomina. Prezydent miał przyjechać miesiąc temu do Wołomina,czekało na prezydenta wielu zgromadzonych mieszkańców na Pl.3 maja z kwiatami ,transparentami ale się nie doczekaliśmy prezydenta i zmarznięci z podkulonymi ogonami poszliśmy do domu.Tak nas potraktował
Taa Nowicka superghość oczekiwany prze tyiąsiące 🙂 Chwałaaaaa jej ! 😉 Jejuuu ! I w kogo uderzasz? Co sam prezydent Ci to powiedział, że będzie? czy ta gazetka napisała niepotwierdzoną info aby kogoś pogrążyć i przypiec pis przed wyborami ? Mają potwierdzenie z kancelarii? Nie. I idę o zakład, że Ciebie gościu tam nie było i wcale nie czekałeś .. to po co ta gadka ?
Mariusz, sprawe przyjazdu prezydenta sami pisowscy radni nagłasniali, a później się z tego wycofywali.
Adam Bereda
13 październik o 15:00 · Edytowany
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w Wołominie. WIZYTA ODWOŁANA.
To cytat z jednego z forów na FB.
Sami się już gubicie w tym kręceniu.
Ok, ktoś chciał zabłysnąć, podpiąć się pod wizytę, że to konkretnie on zaprasza, że on niby taki ważny, i mieć pewno jakieś korzyści z tego – ale się nie udało. To widać obsuwa, tego co podał informacje publicznie nie mając 100% pewności. A kalendarz wizyt Prezydenta jest po prostu na stronie prezydent.pl 🙂 Łatwo sprawdzić.
Mariusz ! Kto Tobie i radnemu Paziewskiemu dał prawo do oceny, kto może przyjeżdżać do Wołomina i na czyje zaproszenie?. Wołomin to jeszcze WOLNE MIASTO i żadna władza ( nawet PiSu ) tego nie zmieni.
Oceniać wolno każdemu. Prawo mam jak każdy. I jak każda ocena i ta jest subiektywna i moja. Nie pisze wulgaryzmów. Dla mnie to wtopa, jak ciąg wielu, wielu innych. Zero konkretów, działania, tylko eventy. Gdzie ta zrewitalizowana starówka?Przegrana. Gdzie obiecany oddział chirurgii dziecięcej? Nie ma i nie będzie. Kosmos niekompetencji związany koleją. Stołki dla swoich. Dziesiątki. Dal nic nie robiących. I ta hm.. kontrowersyjna nominacja na dyrektora OSiR… Teraz jeszcze pewno dojdą spadochrony z pesel … itp itd Dla Ciebie Nowicka w Wołominie z pania Radwan to sukces. I niech tak Ci będzie. Sukces szyty na jej miarę.
Jak pogodzić zaproszenie palikociarni przez burmistrz Radwan z poglądami wspierającego ją Zycha
” Bogu świeczka, a diabłu ogarek” Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich Adalberg – Samuel – czyli jak się da i ja dam wsiem będzie supeeer … dla mnie , reszta .. ech 🙂 jakoś tak ???
…mieszkańcy obudźcie się. Wołominem rządzi zgraja, która ma poparcie w naszym mieście 3.6 % poparcia – to wynik PSL w ostatnich wyborach. Wiceburmistrz Jagodziński prawa ręka Burmistrz Radwan otrzymuje poparcie do sejmu z całej gminy Wołomin na poziomie 259 głosów ( nawet nie zostałby radnym.)…Jaka masakra…..
Duża rodzina widać Jagody 🙂 😉 Jest komu znajdować nowe dobre stołki .. – nie tylko nikt nie zaprzecza – patrz „szwagry”. Czyli 259 stołków – będą działać 🙂 😉 dla ich dobra 🙂 na chwałę Freda Flinstona 😉
Andrzej , czytam właśnie wpis Zycha w tej sprawie zaproszenia Nowickiej na fejsie i widzę coś przeciwnego do tego co piszesz.
Ciekawe towarzystwo: palikociarnia, Radwan, szwagier i patron Zych
Mariuszu. To może wprowadźmy zakaz wjazdu dla ludzi o innych poglądach, niż partia prawych i sprawiedliwych. Zróbmy marsze z pochodniami, a w sklepach niech będą tylko brunatne koszule.
PSL w poprzedniej kadencji przyjął do swojego klubu spady od Palikota.Dalej niektórzy z nich zostali umieszczeni na listach PSL w ostatnich wyborach. Więc i teraz nie jest dziwnym,że zaproszono do Wołomina p.Nowicką.Jaka opcja jest bliska p.Burmistrz Radwan, no raczej PSL. Jakby to nie było może się znajdzie odważny i przyzna sie do zaproszenia p.Nowickiej.Ciekawe a moze to osoba o której pisze na poczatku komentarzy @Mariusz.Prawdopodobnie p.Nowicka otrzymała zaproszenie na pismie, więc wystarczy to ujawnić i sprawa bedzie jasna.Chyba,że p.Nowicka sama sie wprosiła , ale nie sądzę. Ciekawe czy członkowie UTW byli zadowolenie z odwiedzin tej pani, przy okazji był jakis wykład?Jezeli to odpowiadało członkom UTW to moze nie ma sprawy i nie warto o tym zbytnio dyskutować.
nie wiedziałam, że aby przyjechać do Wołomina to trzeba mieć wizę wydaną przez pis! Mnie nie przeszkadza fakt, że p. Nowicka była w Wołominie – i bardzo dobrze!
Nikt nikomu przecież nie zabrania. Niech sobie przyjeżdża każdy, ale nie każdy czas i miejsce jest ok. To nie do Pani do domu przyjechała, na jakieś przecięcie wstęgi, czy tylko do biura samej Pani Burmistrz Radwan, tylko do tych starszych ludzi z UTW, konkretnie na ich uroczystość i to ich trzeba się pytać, czy życzą sobie szumnych odwiedzin i przemówień polityczki związanej Ruchem Palikota (czy teraz już PSL ?) Pani, która „stoi na czele krucjaty przeciwko Kościołowi” i chce zdejmować krzyże. Wpajała im, że ateizm jest dobry? Czy zapraszała na Paradę Równości? Przecież to oczywisty blamaż, tych którzy ją zaprosili.
Przeraża mnie to miasto. PiS wprowadził klauzulę sumienia do szpitala do szkół a teraz chce wprowadzić wizy dla niewierzących. Jedyna rada płacić podatki gdzie indziej jak PiS przejmie miasto albo się wyprowadzić.
„…w gorącym okresie kampanii wyborczej nie powinno się zapraszać czynnych polityków, zwłaszcza takich kontrowersyjnych jak pani Nowicka”. Czyli powinno się zapraszać, czy nie powinno? Który polityk jest „niekontrowersyjny”? I jaką metodą wybierzemy metodę oceny kontrowersyjności? Kto będzie decydował – mieszkańcy, burmistrz, ksiądz dobrodziej? Czy Antoni Macierewicz jest kontrowersyjny? Czy Donald Tusk jest kontrowersyjny? Czy ówczesny radny w sejmiku, Piotr Uściński, prowadzący wówczas swoją kampanię, byłby kontrowersyjny jako gość tej imprezy?
Wszystko zależy od punktu widzenia i pan Paziewski chyba nie powinien rozciągać swojego poglądu na wszystkich.
Swojego czasu były burmistrz ciągał ze sobą posła Sasina nawet na imprezy na które tenże Sasin zaproszony nie był i nie interesowało go to że obecność czynnego posła i polityka na uroczystościach w instytucji która z zapisów ustawowych jest apolityczna jest co najmniej nie na miejscu i może być uznana przez przełożonych wyższej instancji za naruszenie owych zapisów, co mogło skończyć się poważnymi reperkusjami nawet dyscyplinarnymi dla kierownictwa wątpliwie zaszczyconego obecnością posła .
Myśle, że Nowicka już nawet nie pamięta że tu była – a jak by ją spytać gdzie leży Wołomin i jak tam dojechać – też nie powie. I po co ten gips?? Nic z tego dla miasta nie wynikło, nic nie przybyło, nikt z tego powodu nie umarł. A temat roztrząsany jak fura obornika na polu.
. Tylko po co ??? Nie ma ważniejszych kwestii dla miasta?
. Co z drogą? co ze śmieciami- już chodzi ta „instalacja”? Już jest dobrze?
Zaprasza sie zazwyczaj takie „gwiazdy” by wywołać medialny szum – a w zaciszu gabinetów – przepchnąć pare ustaw, podpisać jakieś umowy….. To jak- co tam poszło? Bo za pare dni – odwołań nie będzie.
ten uniwersytet cokolwiek zwapniały
Wczoraj przed wieczorem byłem w Legionowie. Pojechałem tam SKM-ką ze stacji W-wa ZOO (wysoki standard podróży – pociąg cichy, czas podróży 20 min.) i przeszedłem się kawałek centralną ulicą od dworca w kierunku ratusza. Widziałem mnóstwo sklepów o jakich w Wołominie mogę pomarzyć – Cropp, Reserved, 5-10-15 itd. (tamtejsi mieszkańcy nie muszą jeździć do Warszawy po ciuchy), różne restauracje, Empik… itd. Ulica jasno oświetlona – trochę tak jak Nowy Świat w Warszawie. Dodam, że to był tylko krótki spacer – 10 minut od dworca do konkretnego sklepu i potem z powrotem. Nie wiem, co bym zobaczył, gdybym dłużej tam pochodził…
Aż żal było wracać później do Wołomina…
To odpowiedź na komentarz Marka 🙂
Piszesz mi o czymś – co wiem od 10 lat i czego doświadczam wjeżdżając do innych miast – sorry: Miast! pod Warszawą. I o czym pisałem. Napisz coś – czego nie wiem. A to że inni autohtoni i „patrioci tego niby-miasta” tego nie doświadczyli- też wiem.I tak samo jak w Legionowie jest w Piasecznie, Pruszkowie, Mińsku. A niebawem również w Otwocku, Górze Kalwarii, Grodzisku.Mazowieckim czy Nowym Dworze.A oni tu z Wandzią wyjeżdżają.
. Amstronga niech zaproszą albo Kołotke. Co to zmieni??? Kto by tu nie zajrzał – zagląda do dziury. No to….co tam bokiem poszło?
W Nowym Dworze w zeszłym roku widziałem nowo powstające centrum handlowe. Do Piaseczna dojeżdżam zwykle do wysokości Fashion House, kilka razy przejeżdżałem dalej z pominięciem centrum do takiej dobrej masarni (ogólnie jest tam ładnie, ale nie miałem okazji pospacerować). W Mińsku mają takie wypasione centra handlowe (też tam nie spacerowałem). Z wymienionych miast Wołomin można porównać do Góry Kalwarii z tą „drobną” różnicą, że tam dojeżdża siedemsetka, ale nie dojeżdża nocny, choć samo miasto jest położone dość daleko od Warszawy – 30 km.
Może jeszcze można. Za 5 lat będziesz mógł porównać te dziure do Warki Grójca albo Pułtuska. Albo Wieliszewa. Z tym, że te – nadal sie będą rozwijać a tu si będzie piane bić- tak jak teraz: Nowacka, czołg, aniołek,pomnik, nocna jazda- takie tematy psu z pod ogona- nic do życia nie wnoszą- ale maskuje sie nnimi sedno podejmowanych decyzji. Nic sie ni pisze o tym że sie firmy z tąd zwijają, co połczeniami ztm, co z 634 i obwodnicą- i dojazdem. Żadnych kontynuacji. Jakby to dla rozwoju tej dziury- wogóle istotne nie było.
Zobacz- zwróciłeś uwage jak sie w Legionowie rozwija deweloperka? Jak w tych innych.? – jak we wołominie? Zero ruchu.
A dlaczego TAM sie rozwija – bo jest popyt bo ludzie si chcą osiedlać. A tu – kibel! Nikt nie zainwestuje w budowe osiedla by ewentualnie sprzedawać je przez 10 lat. To samo z cenami mieszkań: nie kupisz nic podobnego za cene mieszkania w wołominie – w Pruszkowie czy Legionowie. Bo jest popyt. Tu- też jest- jakiś.
nie ma co jęzora strzępić. Jak tam ustawa metropolitalna? Czy w urzędzie mówili władcom , że jest takie słowo i że trzeba nad nim sie zastanowić? Czy śmiecie sie ” dopina”?
A dobra masarnia to jest w Zalesiu. Za Piasevznem. Lecisz pod bateriami i 300 m po lewej na wylocie za stacją paliw. Za skrętem na Żabieniec. I jest jeszcze fajna od pomorskiej.chba na górnej- ale ni dam słowa
Nowicką zaprosił młody Oleksiak. Obciachem było zasiąść obok niej, jednak Radwan, Jagodziński i Czarzasty nie widzieli w tym nic złego. Widać jak polityka i interesy mogą pogodzić. Po tym jak przygotowano miejsce dla wicka o fuchę przebiera nóżkami nie jeden. Naiwniacy nie macie co się trudzić bo i tak wybory wygra PiS. Radwanowa ze szwagrami pójdzie na szczaw, jeśli nie przyszłym roku to za trzy.
Szwagrom do nahapania wystarczy kadencja. Radwanowa dogada się w tej sprawie z każdym kto zagwarantuje im nietykalność.
Marku miałem na myśli tą w Gołkowie tuż za Piasecznem.
P.s. I zgadzam się, że głównymi tematami w Wołominie są takie na poziomie Pudelka:
1. Odwiedziła nas Nowicka, kto ją zaprosił?
2. Mamy aniołka na rondzie, czy się nie przewróci, jak wiatr mocniej zawieje?
3. Czołg odjechał, czyżby Niemcy upomnieli się o swoją własność?
4. Zamknęli dziś wieczorem Biedronke, czy jutro rano znów ją otworzą?
5. Fajne kurtki rzucili ostatnio w ciucholandzie…
I tak dalej…
I jeszcze jedno. Jest w Gminie Strachowka taka wieś Grabszczyzna. Moi kuzyn stamtąd pochodzą.
Kiedyś, jeszcze nawet 30 lat temu, ta wieś tetnila życiem. Był spory ruch na drogach, ludzie się kręcili, pracowali w polu. Kłócili się o każdy metr „ziami” pod budowę dróg. W efekcie do pks-u mieli 4 km, do stacji PKP 10 km.
Dziś młodzi stamtąd pouciekali. Nikt nie chce się tam osiedlac. Domy popadają w ruinę. Sami starzy ludzie tam zostali. Co prawda poszli po rozum do głowy i trochę asfaltu się tam pojawiło, ale teraz to już musztarda po obiedzie…
Panie Florkiewicz, co wspólnego mają ościenne gminy z Nowicką i jej towarzystwem ze zdjęcia? Jak promocja to promocja, ale nie każda okazja równie dobra do pokazania się i zaistnienia. Świta burmistrz Radwan siedząc obok pani marszałek punktów nie złapała, czego dowodzi nieco ponad 250 głosów pupila Jagodzińskiego. Farsa, śmiech, tandeta no i kompromitacja. Pani burmistrz najwyraźniej odczuje je na sobie.
Ano ma – ten temat dobitnie pokazuje, że Wołomin zszedł na psy. Zamiast się skupić na Wołominie, jego rozwoju, dobrobycie jego mieszkańców, lokalni politycy skupiają się na wzajemnym obrzucaniu się błotem… Jak dzieci… A inne dzieci na nich głosują 🙂
To mi ewidentnie przypomina temat termomodernizacji mojego bloku. Człowiek się stara zrobić, żeby wszystkim było dobrze, a niektórzy sąsiedzi przeszkadzają jak tylko mogą pisząc donosy gdzie tylko się da… I się śmieją od ucha do ucha jak dzieci… I wymyślają różne plotki na poziomie Pudelka 🙂 A jak się ich zapytać o jakieś konstruktywne pomysły, to się okazuje, że ich nie mają… Przeszkadzają dla samego faktu przeszkadzania… Nie myślą nawet o tym, co będzie jak ja to wszystko zostawię i blok za całą pewnością zostanie niedokończony… 🙂
Wniosek: całe te wołomińskie społeczeństwo jest jakieś takie infantylne… I tu nigdy nie będzie rozwoju na miarę Legionowa czy Pruszkowa drogi Marku… Bo czyż dzieci z przedszkola potrafią zbudować coś więcej niż tylko zamki z piasku? I komu tym zaimponują? Innym przedszkolakom!
Ot takie wnioski mi się nasuwają po 34 latach egzystencji w tym mieście 🙂
co do masarni – to chyba o tej samej mówimy. Na wjeździe do Gołkowa – po lewej.. Dobry punkt. W tym co piszesz – jest coś prawdy. Ale pisałem dawno – nic tu nie ma konkretów – tylko tzw – pudelek. Miasto wymiera powiat – dziura – ale aniołek czołg wandzia i pomniki bolszewików – najważniejsze. A jak sie jedzie !-go maja za sikorskiego – niby centrum miasta – a żadnej lampy chodnika pobocza. Dzicz – w centrum miasta. Na przestrzeni kilku poprzednich lat – poszerzono drogi do miast o których pisaliśmy, uruchomiono nowe połączenia z ztm, co sprawiło że ludzie TAM zaczęli sie sprowadzać ( przykład chotomowa czy Józefosławia czy Kań .
w tym samym czasie władze wołomina – przez 15 lat – bo nie są to tylko „zasługi ” tej czy poprzedniej kadencji – nie zrobiły nic, nie potrafiły zabiegać o nic. Nawet WB – nie utrzymały. I rewela.
Ludzie – zostawieni sami sobie , opiece społecznej i roboto-dawcom – nie wiedzą nie myślą – i nie chcą wiedzieć – że Legionowo, Mińsk Piaseczno – po prostu są w innym wymiarze. I co z tego ! W Wołominie zawsze jest GIT . Marazm tego powiatu jest taki że przy korycie siedzą od 15 siedzą ci sami. Co z tego że fasada sie zmienia. Natomiat szkoda że młodzi ludzie – a takich nie brak – wykształceni i nie związanie w żaden sposób z układem wołomińskim – nie chcą uczestniczyć w działaniach samorządowych. A ważne jeszcze – by w te układy sie nie uwikłali. więc jest – jak jest. tyle co klawiature pomęczymy – bo pismaki problemu nie widzą. Brak komunikacji, stosunku do ustawy metrapolitalnej, dróg…… – w wołominie jest GIT ! Są tematy z pudla.
Marku, ludzie tutaj mają swój mały świat, ograniczone horyzonty i im to po prostu wystarcza. Nie potrzebują do szczęścia niczego więcej. Zyją sobie od pierwszego do pierwszego. Nie wiedzą nawet, że gdzie indziej mogliby żyć inaczej… Nikt im tego nie pokaże, nie zabierze na wycieczkę do Legionowa czy Pruszkowa i oczu im nie otworzy… Z zewnątrz to przypomina trochę takie zamknięte przedszkole – w sensie zamkniętą społeczność. Uważają, że tak jak jest w Wołominie, to tak jest wszędzie…
Jedynie tacy jak my widzą w tym głębszy problem. Ostatnio jadąc z Wołomina na Okęcie wyszedłem z domu 5 godzin przed odlotem, żeby na pewno zdążyć na samolot 🙂 Na lotnisku jak wiadomo też się schodzi. Co prawda do tej pory latałem 1-2 razy w roku za swoje, ale są szanse, że niebawem to się zmieni i będę latał częściej – dlatego komunikacja ze stolicą dla mnie osobiście ma znaczenie.
To sie będziesz musiał do Sulejówka przenieść. Z tamtąd masz bezpośrednio na Okęcie. A do Stansted- przesiądziesz sie na Wschodnim- też dolecisz. A z wołomińca- to wiadomo…. kibel. Ale kto ma to tutaj wiedzieć? TU? Młodzi wogóle nie chcą wchodzić do bagienka które zrobili nam możnowładcy miejskich spółek, bo wiadomo- zostaną obrzuceni błotem. A wedle starej politycznej zasady – ze wszystkiego sie nie otrzepią. Po co więc szargać swoje dobre imię dla kogoś kto nigdy tego nie doceni? I jest jak jest !! Ciekawe co z ustawą metripilitalną.
Jak to kto zaprosił? A który bliski współpracownik i naczelnik jednego z wydziałów Urzędu Miasta pracował wcześniej dla Wandy Nowickiej w Sejmie?
Bliski współpracownik burmistrz Radwan – zapomniałam dodać.
Marku, może nie będzie tak źle. Taką mam nadzieję.
Szanowny Panie Florkiewicz, widać nie lubicie mieszkanców Wołomina.Proponuje sie przeprowadzić i oszczedzić sobie stresów i narzekania.Ja uwazam,że mieszkajacy tu ludzie nie odbiegaja wiele od tzw. sredniej Polskiego społeczeństwa.Nie jestem mieszkańcem samego Wołomina, ale znam tu trochę ludzi a oni maja innych znajomych. W zdecydowanej większosci Wołominiacy sa to ludzie zasługujacy na szacunek Za to nasi tzw.powiatowi i miejscy politycy w zdecydowanej wiekszości tylko patrzą jak sie i sobie najblizszych ustawić.Prześledżmy ich kariery w ostatnich 25 latach i bedzie wszustko jasne. A to Oni maja ciągnąc ten wózek, tak przynajmniej mówia podczas kampani wyborczych.Tak wiec może to jest całe zło braku odpowiedniego rozwoju miasta i okolic.Długo by mówić o tych wszystkich roszadach na stanowiskach, gdzie władne sa obecne władze Wołomina i Powiatu..Podobnie było w przeszłosci, tylko ,że teraz miało byc inaczej, jakoby lepiej.Mam tylko nadzieje,że mieszkancy Wołomina zachowaja te wszystkie działania w pamieci i podejma w koncu właściwe decyzje.
Szanowny Panie Zbigniewie,
Ani się nie stresuję, ani też nie narzekam (tak mi się wydaję). Do tego typu spraw nie podchodzę zbyt emocjonalnie. Staram się być obiektywnym w swoich ocenach. Zgadzam się z Pańską opinią na temat lokalnej polityki, ale proszę też mieć na uwadze, że ci politycy sami się nie wybierają. To mieszkańcy głosują na tych, którzy akurat najwięcej obiecują, ciągle na tych samych, a po wyborach wychodzi szydło z worka – i tak jest co 4 lata.
Panie Mariuszu, skoro podobnie ocenia Pan tutejszych polityków, to jednak przynajmniej niektórych Pan popiera i chwali.Tu już nie chodzi ,że najwiecej obiecują, ale jak pamietam rok temu ,kandydatka na burmistrza i jej srodowiosko, uwazam,że w niezbyt obiektywny sposób oceniała wtedy rzadzących Wołominem.Obiecano nam ,ze nie bedzie juz takich praktyk np. w dziedzinie rozdawania stanowisk i umieszczania z pod klucza ugrupowania lub popierajacych a co sie dzieje to chyba widać.Mówiło sie duzo o desantach z W-wy, a obecne desanty to jakie są no moze mniej z W-wy.Ogólnie mówiąc to nie tylko w Wołominie, mydli sie oczy lokalnym społecznościom róznymi imprezami/festynami oggólnie mówiac mało znaczącymi sprawami a te najwazniejsze są zawieszone i odpychane lub marnie załatwiane. Przy okazji tematu artykułu, to czy definitywnie wyjaśniono kto zaprosł do Wołomina P.Nowicką? Nie jest to na pewno wazny temat ale istotny dla „przejrzystości ” zycia politycznego w Wołominie.Pozdrawiam.
Dobra, już się przyznam. To JA!