59% – tyle średnio uzyskali na egzaminie w tym roku wołomińscy gimnazjaliści z części historia i WOS. Tyle samo uzyskali w roku ubiegłym. Czy to oznacza, że utrzymaliśmy poziom z zeszłego roku? A tak w ogóle: 59% to dużo, czy mało?
Wyniki egzaminów są trudne do interpretacji, a zwłaszcza do porównania przestrzeni lat. Przecież raz egzamin jest łatwiejszy, a raz trudniejszy, więc porównywanie samej średniej daje obraz rzeczywistości jak w znanym żarcie: „Średnio ja i mój pies mamy po trzy łapy”. Porównanie do średniej np. w kraju, czy w województwie, daje pewien obraz, ale nadal mocno uproszczony,
bo 1 punkt na dwóch różnych egzaminach może oznaczać bardzo dużą lub bardzo małą różnicę między uczniami.
Nie jesteśmy jednak zupełnie bezbronni, bo statystyka wyposażyła nas w inne miary niż średnia. Jedną z nich jest centyl – znany chyba wszystkim rodzicom z siatki centylowej wagi niemowląt,
na której sprawdzało się, czy waga pociechy jest w normie. Centyl to informacja o tym, jaka część populacji uzyskała taki sam lub niższy wynik i w oświacie to właśnie tę miarę, a nie średnią można porównywać między latami i między różnymi egzaminami. Przyjrzyjmy się dwóm tabelom porównującym wyniki wołomińskich szkół. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Niestety to było do przewidzenia ZS nr. 5 w Wołominie na dole tabeli wśród wołomińskich szkół -przykre
Dzieci uciekają z tej szkoły …gratulacje dla obecnej Dyrektor
Uciekały, trzy lata temu.
komentarz usunięty ze względu na obraźliwe treści
Szanowna redakcjo, a co obraźliwego było w moim komentarzu? Przypomniałam tylko, że tradycją tej szkoły jest organizowanie libacji alkoholowych, tak poza murami szkoły, jak i na jej terenie. Taka prawda. Co w tym obraźliwego? Na łamach tego periodyku były informacje o domniemanym wieczorku integracyjnym, rzekomo zakrapianym. I wspomniany przeze mnie artykuł nie był obraźliwy? Skąd nagle taka wrażliwość, a wręcz nadwrażliwość? Albo są fakty i dziennikarski obiektywizm, albo jest gadzinówka. A jest, i to podłego gatunku. I to może być komentarz obraźliwy, ale też nie jest, bo gadzinówka jest gadzinówką, niezależnie od woli ją tworzących. Pozdrawiam i życzę jeszcze dużo, dużo więcej samozadowolenia w pracy.
ZS Nr 5 ma bardzo dobry poziom sportowy, ale z WF-u egzaminów się nie zdaje…
I tak kochany zakiździajec produkuje kandydatów do zawodówek. Czyli wyborców partii rządzącej. Im nie potrzebni myśliciele, tylko bezwolne krówencje.
Wyborco PO byłeś durny przez 8 lat i nadal jesteś.
Ale skoro ulubiony polonista twierdzi, ze zamiast czytać książki można czytać streszczenia , to czego chcieć ?????
Nikt nie pamieta, że w tamtym roku 5 zajela 2 miejsce w Gminie. I nikt juz nie pamieta, że za czasow poprzedniej p.dyr najlepsi uczniowie z tego rocznika, konczacy wtedy szkołę podstawowa nr 5 (2001) uciekli do innych szkol, min do gimnazjum na Sasina.
Miedzy innym moje dziecko zmienilo z tego powodu szkołę. Z powodu p. L.
Pozdrawiam
Czy sprawa libacji alkoholowej w ZS.nr 5 została w jakiś sposób wyjaśniona przez stosowne organy ???
Tak. I nic nikomu nie udowodniono. Sprawa nawet była w sądzie.
Której libacji? Były co najmniej dwie, z czego jedna podczas wycieczki szkolnej. Tamta została uroczyście zamieciona pod dywan. Druga zresztą też. Inaczej być nie mogło. Prawo Pcimia i zakompleksionych rodziców, którzy nie potrafili zawalczyć o swoje dzieci. Chyba nie było woli wyjaśnienia sprawy, ani jednej, ani drugiej. Jednakże sam fakt organizacji spotkania przy suto zastawionym stole świadczy o potężnej niefrasobliwości uczestniczących w takim spotkaniu. Jeśli nauczyciel chce się cieszyć nieposzlakowaną opinią i chce zachować prawo do oceniania, to niech sam daje przykład. Niech przynajmniej nie tworzy sytuacji uprawniających do określonego wnioskowania.
Wołomińskie szkoły na tle innych miejscowości wypadają bardzo słabo