Naciski na odciski

30

Lada dzień rozpocznie się narodowa dyskusja na temat zmian w „Ustawie medialnej”. Mówi się, że jej wprowadzenie ma na celu zwiększenie wpływu polityków na media, a co za tym idzie, niezależność tytułów prasowych zostanie ograniczona. W przypadku Wieści Podwarszawskich nie musimy czekać na dokonanie ostatecznych zmian, bo to jak lokalni włodarze „radzą sobie” z jedyną płatną, a więc niezależną od powiązań politycznych gazetą, odczuwamy na co dzień. Od niedawna odbieramy to już wręcz jako nękanie.

Przez ponad 26 lat istnienia Wieści Podwarszawskich sporadycznie odczuwaliśmy naciski rządzących (nigdy im nie ulegając), ale to z czym mamy do czynienia ostatnio, jest swoistym nękaniem. Staliśmy się obiektem niewdzięcznej walki rządzących z niezależną prasą, tylko dlatego, że w tekstach prasowych wskazujemy niewygodne dla włodarzy fakty. Władza walczy z nami wszelkimi dostępnymi metodami tylko dlatego, że jej nie schlebiamy. Po udanych próbach ograniczeń na rynku reklamowo – ogłoszeniowym, według niezaspokojonej władzy nadszedł jak widać czas na bardziej konkretne kroki. Tym razem straszy się nas sądem i kuriozalną wysokością odszkodowania za rzekome naruszenie dóbr osobistych. To według nas nic innego, jak próba ingerowania w treść artykułów, poprzez wymuszenie i zastraszenie redakcji, by ta prezentowała tezy i treści artykułów zgodne z linią rządzących. Wywieranie nacisków na media jest nieakceptowalne i kojarzy się z najgorszym okresem w dziejach trzeciej RP. „Wezwanie na dywan” funkcyjnych osób z redakcji (co miało miejsce) i sugerowanie, że wydany tekst prasowy nie powinien się w ogóle ukazać, jest działaniem dotąd niespotykanym.  Niech każdy z Czytelników sam zdecyduje, jak traktować prezentowane poniżej pismo burmistrz Wołomina,  przesłane do redakcji Wieści po opublikowanym przez nas artykule. Więcej na łamach gazety.

[pisownia oryginalna]

WEZWANIE DO UCHYLENIA SKUTKÓW NARUSZENIA DÓBR OSOBISTYCH

W związku z ukazaniem się w numerze 27 (1353) z dnia 9 lipca 2017 roku w tygodniku „Wieści Podwarszawskie” (data publikacji artykułu 5 lipca 2017 roku) na stronie pierwszej oraz piątej artykułu pt. „Burmistrz bez poparcia” (opatrzonego danymi autora artykułu Julita Mazur), w którym zamieszczono nieprawdziwe informacje jakoby Burmistrz Wołomina tu cytuje: „po raz kolejny nie uzyskała absolutorium”, a dodatkowo jak wskazuje autorka ww. artykułu w dalszej jego części, tu cytuje: „W głosowaniu większość radnych nie przyznała absolutorium burmistrz Wołomina.” – domagam się w związku z naruszeniem moich dóbr osobistych uchylenia skutków ich naruszenia poprzez:

  1. niezwłoczne zamieszczenie w najbliższym numerze tygodnika Wieści Podwarszawskie na stronie pierwszej, czcionką Time New Roman w ramce, czcionką o rozmiarach 5 cm na 5 cm przeprosin o następującej treści:

Marek Chrzanowski Redaktor Naczelny Tygodnika Wieści Podwarszawskie informuje, iż w artykule o tytule „Burmistrz bez poparcia”, który ukazał się w numerze 27 (1353) w dniu 9 lipca 2017 roku na łamach tygodnika Wieści Podwarszawskie wprowadzono czytelników w błąd podając nieprawdziwą informacje o tym, iż na sesji Rady Miejskiej w Wołominie, która odbyła się w dniu 29 czerwca 2017 roku Burmistrz Wołomina nie uzyskała absolutorium, gdy tymczasem na sesji absolutoryjnej odbytej w dniu 29 czerwca 2017 roku nie została podjęta uchwała w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrz Wołomina Elżbiecie Radwan. Marek Chrzanowski Redaktor Naczelny przeprasza wszystkich czytelników, w szczególności Elżbietę Radwan Burmistrza Wołomina za podanie w artykule o tytule „Burmistrz bez poparcia” nieprawdziwych informacji w tym zakresie.

  1. dokonania na poniżej wskazany numer rachunku bankowego, – 03 2030 0045 1110 0000 0404 1750 prowadzonego na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „ARKA” z siedzibą w Wołominie przy ulicy Polnej 2 zapłaty kwoty 50 000,00 zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia, za naruszenia moich dóbr osobistych, stosownie do art. 448 Kodeksu cywilnego, w terminie 14 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania.

UZASADNIENIE

Wskazuje, iż w numerze 27 (1353) z dnia 9 lipca 2017 roku w tygodniku „Wieści Podwarszawskie” na stronie pierwszej oraz piątej artykułu pt. „Burmistrz bez poparcia” (opatrzonego danymi autora artykułu Julita Mazur), w którym zamieszczono nieprawdziwe informacje jakoby Burmistrz Wołomina tu cytuje: „po raz kolejny nie uzyskała absolutorium”.

W cytowanym powyżej artykule wprowadzono czytelników w błąd co do kwestii dotyczącej nie udzielenie absolutorium Burmistrzowi Wołomina i podjęcia uchwały o nie uzyskaniu absolutorium. Wskazuje, iż według Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażonego w wyroku z dnia 21 września 1993 roku sygn. akt S.A./Wr 1058/93 (publik. Finanse komunalne Nr 2/1995) niepodjęcie uchwały o udzieleniu absolutorium nie jest tożsame z nie udzieleniem absolutorium, albowiem uchwała o nie udzieleniu absolutorium jest odrębnym przedmiotem procedowania organu stanowiącego. Tym samym w ugruntowanym orzecznictwie sądowo-administracyjnym przyjmuje się, że nie podjęcie uchwały o udzieleniu absolutorium nie może być utożsamiane z podjęciem uchwały o nieudzieleniu absolutorium. Tym samym na sesji absolutoryjnej w dniu 20. czerwca 2017 Rada Miejska w Wołominie nie podjęła uchwały o udzieleniu absolutorium Burmistrzowi Wołomina, jak również nie podjęto uchwały o nieudzieleniu absolutorium Burmistrzowi Wołomina albowiem taki projekt uchwały nie był przedmiotem  procedowania Rady Miejskiej.

Tymczasem we wskazanym powyżej artykule doszło do jawnej manipulacji faktami i wprowadzenia w błąd czytelników albowiem zawarto w nim treści niezgodne z prawdą, iż Burmistrz Wołomina nie uzyskała absolutorium.

Przypominam, iż dziennikarz (jako osoba kształtująca opinie) jest szczególnie obowiązany zachować podwyższoną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest już pogląd, że „szczególna staranność i rzetelność dziennikarza, nawet w sytuacji zacytowania źródła takiej informacji – powinna obligować go do sprawdzenia jej za pomocą innych dostępnych źródeł oraz umożliwienia osobie zainteresowanej ustosunkowania się do uzyskanych informacji, tak aby dochować zasadzie bezstronnego i obiektywnego przedstawienia wszystkich okoliczności” (wyr. SN z dnia 28 października 2001 r., V KKN 171/98, OSN 2001, nr 3-4, poz. 31; post. SN z dnia 17 października 2001 r., IV KKN 165/97, OSN 2002, nr 3-4, poz. 28; post. SN z dnia 17 października 2002 r., IV KKN 634/99, OSN 2003, nr 3-4, poz. 33; uzasadnienie uchw. Składu 7 sędziów SN z dnia 18 lutego 2005 r., III CZP 53/04, OSN 2005, nr 7-8, poz. 114).

„Obowiązek zachowania przez dziennikarza szczególnej staranności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów oznacza kwalifikowaną staranność i rzetelność, a przez zachowanie szczególnej staranności rozumie się konieczność sprawdzania zgodności z prawdą uzyskanych wiadomości, co zdaje się mieścić w zwykłych obowiązkach dziennikarskich” (wyrok SN z dnia 27 kwietnia 2004 r., II CK204/03). „Na etapie wykorzystania materiałów prasowych istotne jest przede wszystkim wszechstronne, a nie selektywne przekazanie informacji, przedstawienie wszystkich okoliczności i nie działanie „pod z góry założoną tezę” (wyrok SA w Poznaniu z dnia 30 kwietnia 2008 r., I ACa 245/08).

Wobec zaistniałej sytuacji wnoszę o zaprzestanie dalszego naruszania moich dóbr osobistych, w szczególności dobrego imienia oraz o niezwłoczne usunięcie skutków naruszania dóbr osobistych poprzez złożenia stosownego oświadczenia w tej kwestii. Niejako na marginesie wskazuje, iż w uzasadnieniu do wyroku   Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 29 grudnia 2016 r. (sygn. akt VI ACa 1012/ifi). wskazano, iż – Uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy w przedmiocie udzielenia absolutorium może prowadzić do naruszenia czci i dobrego imienia osoby, której dotyczy. Ocena wyrażona w uchwałę odmawiającej absolutorium może dotknąć osobę, której dotyczy i jednocześnie stawiać ją w złym świetle w odbiorze społecznym, zwłaszcza wówczas, gdy ocena ta jest niesprawiedliwa i dotyczy kogoś, kto cieszył się dotąd nieposzlakowana opinią i uchodził za specjalistę w swojej dziedzinie.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazuje, iż rozpowszechnienie (we wskazanym na wstępie artykule) nieprawdziwych informacji o nieudzieleniu mi absolutorium z wykonania budżetu Gminy Wołomin w roku 2016, bezsprzecznie narusza moje dobra osobiste: cześć i dobre, imię i ma na celu zdyskredytowanie mojej osoby w opinii publicznej.

Zatem podawanie przez Państwa we wskazanym powyżej artykule prasowym nieprawdziwych informacji w przedmiocie nie udzielenia mi absolutorium z wykonania budżetu na rok 2016 nie tylko podlega sprostowaniu na gruncie przepisów prawa prasowego lecz również stygmatyzuje w obszarze naruszenia moich dóbr osobistych.

W przypadku braku złożenia stosownego oświadczenia o satysfakcjonującej mnie treści oraz zapłaty zadośćuczynienia informuję, że wystąpię na drogę sądową celem ochrony mojej czci i dobrego imienia.

Mając powyższe na uwadze wnoszę jak na wstępie.

Elżbieta Radwan

30 KOMENTARZE

  1. Jaka kancelaria prawna pisała to pismo i za ile? Bo takie pisma drogo kosztują i to za pieniądze podatników?
    Nie wiedziałem, że Burmistrza trzeba czcić ,,,,,,,,,,

    • Szkoda gazety. Widać że niektórzy włodarze samorządowi piszą prośby i groźby o sprostowania byle tylko potem się tym chwalić a nie dlatego że jest co prostować. W tych wnioskach o sprostowanie nie mają nawet przyzwoitości na tyle żeby odnosić się do treści artykułu. Szukają byle słówka lub pretekstu żeby sobie wizerunek podreperować.

  2. I po co te dywagacje prawne. Faktem jest, że burmistrz nie otrzymała absolutorium. Gdyby je otrzymała, to mogłaby się pochwalić stosowną uchwałą o udzieleniu absolutorium. A wiemy, że nie może się pochwalić.
    50 000 zł kary to dużo i mało, raptem zaledwie 2 nagrody dla zarządu 😉

  3. Dobrego imienia nie potrzeba bronić jak cnot, albo je się ma, albo nie. Prawniczy bełkot o absolutorium niczego nie zmieni. De facto, burmistrz po raz kolejny absolutorium nie otrzymuje w rezultacie niekorzystnego dla niej głosowania. Oddzielna uchwała mówiąca o nieudzieleniu absolutorium potrzebna jest gdy chce się pójść dalej tj. przeprowadzić odwoławcze referendum. Dlaczego radni tego nie robią można tylko się domyślać. Bez koalicyjnego kandydata PiS swojego człowieka nie powoła. Ktoś jeszcze musi go poprzeć, a grono zainteresowanych zmianą burmistrza szybko się poszerza. Jedni i drudzy czekają na wybory.
    Nieudolna koalicja i niezdecydowana opozycja nie są warte uwagi. Wieści Podwarszawskie promujące obrotowego radnego, Pana Kozaczkę, też na tym dobrze nie wychodzą.

  4. – Burmistrz Radwan może Pani zaklinać rzeczywistość ale jest ona zupełnie inna, niż mówią to najbliżsi współpracownicy, którym za opowiadanie Bajek jak pięknie jest w Wołominie płaci Pani nagrody w wysokości 20 000 zł. na które to 20 000 zł niektórzy w mieście muszą pracować cały rok.
    – ,,zdyskredytowanie mojej osoby”- dyskredytuje się Pani sama swoimi działaniami ( raczej ich brakiem ) chociażby nieudolnością przy sprawach kolejowych.

  5. Bardzo energicznie zabrała się Pani za obronę własnego interesu. Lepiej było tą energię wykorzystać na działania w sprawie uruchomienia tuneli. To by lepiej wpłynęło na poprawę wizerunku Burmistrza Wołomina. Ten prawniczy bełkot tłumaczący uzyskanie lub nie uzyskanie absolutorium mieszkańców w ogóle nie interesuje.

  6. Pani Burmistrz. Czy ktoś kto to pismo dla Pani pisał, miał na celu zdyskredytować Panią? Wygląda na to że tak. Płakać się chce jak się to czyta. Pod takimi rzeczami podpisuje się burmistrz Wołomina?! Żenada

  7. Niech burmistrzowa napisze kiedy dostała od rady absolutorium? Poproszę dokładną datę. Współczuję Wieściom, że muszą się z nią użerać

  8. – Co mówią o pani mieszkańcy wystarczy zapytać na ulicy gdzie jest brud i syf.

    Dlatego też radni zagłosowali przeciwko udzieleniu Absolutorium dla Burmistrz Radwan.

  9. Wieści są po prostu żałosne. Gazetka ubiera się szaty ofiary i herolda cnoty w prasie. Tymczasem to wydawnictwo ma totalnie denny poziom, goni za tanią sensacją, nie sprawdza faktów i publikuje na zlecenie (Nie tylko teksty promocyjne, ale np. obecnie peany na cześć burmistrza Kobyłki). Jeśli takie coś ma być wzorem cnót dziennikarskich, to rzeczywiście ustawa medialna jest natychmiast potrzebna.

  10. Stawianie zarzutów nie mając dowodów to sprawa poważna. Nie wierzę, że p. Burmistrz tak bez powodu oddała sprawę do sądu. Prasa u nas często feruje wyroki nie mając podstaw, uważając siebie za wyrocznię. Być może WP to popełniły? Dla mnie przykładem takiej wyroczni jest pewien pan z gazety „powiat” mającej w tytule, Feruje on wyroki na lewo i prawo kto jest dobry, kto jest zły, sam mając wiele „za uszami”. Dlatego stawiając zarzuty należy mieć pewność, a nie domniemanie.

  11. Zadna prasa nie jest obiektywna…kwestja umieszczenia reklamy, ogloszenia lub artykulu i juz pisza o tobie pochlebnie…widac za malo kasy wyciagaja od miasta i od dluzszego czasu pisza hejt na wladze. To, ze gazeta jest platna nie oznacza, ze jest obiektywna…pozdrawiam redakcje

  12. Żenada ze strony burmistrz, jeszcze nie było takiego włodarza, który przez całą kadencję ani razu nie otrzymał absolutorium. Najpierw pozew przeciwko gazecie a potem przeciwko mieszkańcom, którzy się na niej poznali i krytykują niemal na każdym kroku. Całe szczęście, że ta słaba kadencja dobiega końca!

  13. No to pani burmistrz tym razem na panią już nie zagłosuję. Popatrz kobieto jak Mikulski kumając się z KAZ i małżonką przeputał poprzednie wybory. Kobieto pamiętaj, ludzie nie są tak głupi na jakich wyglądają. Ty robisz

  14. I stało się Elżbieta Nieudolna I dała się wkręcić w nie swoją wojne…. tylko że tylko i wyłącznie ona poniesie konsekwencję swojej malo bystrosci i bycia burmistrzem marionetką

  15. Z tego co pamiętam o braku absolutorium pisały również inne gazety, np. Życie czy Gazeta Regionalna. Czyżby tylko Wieści miały za to oberwać

  16. Wszystko można starać się zrozumieć. Ale tego, że WP są niezależne??? Od czego i od kogo?…Toż od WP tak „zajeżdża” pisowiem, że oczy łzawią i nos puchnie… I jeszcze ta pani – rodem z byłego Tygodnika Ostrołęckiego…

    • Przecież redaktor naczelny Pisu nie cierpi i pisze same złe opinie to jak może zajeżdzać Pisem. Naczelny jak czyta o powiązaniach z pisem to go szlag go trafia . On jest pies na pis. Haha

  17. Elżbieto, podobno zatrudniłaś kolejnego pisowca na OSiRze. zdradziłaś swój elektorat. Czy wiesz, że ktoś z twojego otoczenia pracuje nad tym byś zrobiła sobie z wszystkich wrogów? Ten list to nic innego jak kolejny punkt planu

  18. Bardzo się cieszę, ze Wieści przedstawiły te sprawe. Kancelaria jeśli jakaś była to stanowczo ja odradzam. Żadne „dobra osobiste” nie zostały naruszone. Nie mamy tam odwiedzającego zdjęcia, czy podpisu „głupia Elka”. Sam autor chyba o tym wiedział bo przez większą część rozwodzi się o rzetelności dziennikarza, a nie o przepisach, które jasno określają czym takie naruszenie jest. Prawo prasowe jest krótkie. Proponuję przeczytać je tak że 3 razy dla pewności. I pozostaje tylko obawa czy my wszyscy nie znajdziemy w skrzynkach pism tego typu jeśli napiszemy negatywny komentarz o władzy na fb?

  19. Możnaby nawet żałować gazety, w której od zawsze jest problem z poprawną polszczyzną i rzetelnością. Ale trudno żałować gazety, która zaczyna artykuł od grubego kłamstwa:

    „Lada dzień rozpocznie się narodowa dyskusja na temat zmian w „Ustawie medialnej”. Mówi się, że jej wprowadzenie ma na celu zwiększenie wpływu polityków na media, a co za tym idzie, niezależność tytułów prasowych zostanie ograniczona.”

  20. Głosowanie uchwały czy nie głosowanie i tak Wieści napisały prawdę. Czy niegłosowanie uchwały udzielenia absolutorium jest jego udzieleniem – NIE – to oczywiste. Rada Miejska tak czy tak nie głosowała takiej uchwały czyli burmistrz nie uzyskał absolutorium – JASNE JAK SŁOŃCE-.Reasumując , Wieści napisały prawdę. A to ,że pan Czarzasty przewodniczący Rady Miejskiej z PiS , pytanie czyżby PiS nie wprowadził jasno takiego głosowania – to problem PiS-u i radnych , których wystrychnięto na przysłowiowych DUDKÓW.

  21. Marku Chrzanowski – Choć cię człowieku okropnie nie na widzę mam nadzieje że tej Pomylonej Eli tak dojedziesz że będzie musiała rajstopy na twarz zakładać żeby wyjść spokojnie po bułki do sklepu . Dajesz Marek !!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj