Pisaliśmy już o problemach Zielonki z wołomińską firmą, która po wygraniu przetargu wycofała się z oferty tłumacząc, że jednak źle oszacowała koszty. Miasto ogłosiło przetarg raz jeszcze i wybrało ofertę, dzięki której zmuszone jest podwyższyć ceny śmieci o 2 zł od mieszkańca. W roku wyborczym dla lokalnych władz to raczej niezbyt dobry prognostyk.
Jak tłumaczył wiceburmistrz, po trzykrotnym przeprowadzeniu przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, do którego zgłosiło się 7 oferentów, okazało się, że najniższa przyjęta oferta zmusza władze miasta do podniesienia kwoty o 2 zł/os. Cena będzie wynosić 12 zł od osoby segregującej odpady i 24 zł od osoby niesegregującej, przez cały okres trwania umowy – od 1 kwietnia br. do 31 marca 2019 r. To jak na razie najwyższa opłata za śmieci w gminach powiatu wołomińskiego. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/numer,270154,wie_ci_podwarszawskie
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
To samo grozi Wołominowi jeśli obecna Ekipa będzie dalej sprawować władzę w Wołominie razem z Zielonym Wołominem…
strachy na lachy