Podczas lipcowej sesji Rady Powiatu kolejny raz poruszono sprawy dotyczące największego na terenie powiatu zakładu pracy – Szpitala Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wołominie. Nietrudno zauważyć, że losy tej największej w okolicy placówki leczniczej leżą na sercu nie tylko radnym, ale mieszkańcom oczekującym (i słusznie) świadczeń lekarskich na odpowiednim poziomie. (…)
Niezwykle dynamiczną wypowiedź, wicedyrektor poparła prezentacją wymownych zdjęć pomieszczeń szpitalnych: wszędzie ciasnota, brak łazienek, „zagracone” korytarze. Szczególnie źle wygląda przestrzeń Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Jest nieproporcjonalnie mała w stosunku do liczby pacjentów, co jest podstawowym problemem SOR.
Są i jasne strony infrastruktury szpitalnej. Odcinki, które można uznać za zbliżające się do najlepszych standardów to w wołomińskim szpitalu: Stacja Dializ, Oddział Nefrologii, Położnictwo z Traktem Porodowym, Oddział Ortopedii, Oddział Pediatrii i Oddział Intensywnej Opieki Medycznej (niestety tylko z 6 łóżkami).(…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Podobno szpital jest tak zadłużony ,że ledwo przędzie skąd na takie inwestycje powiat weźmie pieniądze?! po 4 latach wpadli na to,że jest ciasno?! mają bardzo szybki tok myślenia niczym jak platforma. Co 4 lata jedna inwestycja…to ile będzie trwało modernizowanie powiatu?! całe wieki?!
Też to słyszałem. I nie powinni brać się za budowanie czegoś na pokaz tylko za wyszkolenie pracowników szpitala żeby wiedzieli po co tam są. Bo czekać 6 godzin na SORze przy 3 osobach w poczekalni to troszkę sporo.
Czeka nas kolejny kredyt do spłaty? i kolejne długi?
Jak widac sytuacja szpitala nie robi wrazenia na wladzach Wolomina. Przez 4 lata nic nie zrobili aby cos zmienic w tej sprawie.
Trzeba sie pokazać kilka miesięcy przed wyborami
Mogą tam być nawet złote kible i sztukaterie. Nic nie zastąpi ludzkiego i fachowego podejścia do pacjenta.
Od tego należy zacząć – leczyć na poziomie, zgodnie z przysięgą Hipokratesa.
Nie będę bronił władzy ale z tego co się interesowałem trzeba było zrobić projekty i pozyskać fundusze, a te z nieba nie spadną. często byłem pacjentem tego szpitala i weźcie pod uwagę to,że 10 lat temu na SOR przyjmowanych było około 8 tysięcy pacjentów rocznie w 2017 roku około42 tysięcy a jak wiemy pomieszczeń i lekarzy nie przybyło. Tyle moich spostrzeżeń. A jak chcą coś robić to chociaż nie przeszkadzajmy bo lepiej późno niż wcale.
Ciasnota w SOR to jedno. Innym problemem jest podejście personelu do pacjentów.
Cztery lata władze powiatu i Wołomina nic nie robiły, a teraz, jak się zbliżają wybory, to stają się niezwykle wrażliwe społecznie.
Przedwyborcza pokazówka w stylu sowieckim.
Szykuja sie ogromne nakłady, tylko czy jest to potrzebne az z takim rozmachem. To aby SOR dobrze działał trzeba nie więcej pomieszczeń tylko wiecej lekarzy i usprawnic sposób obsługi. Chociaz chyba w stosunku do poprzednich lat troche sie poprawiło.
Najważniejsze to sie pokazać przed wyborami nie patrząc na nic..masakra
Uwaga na oszustow. Przychodzi do domu kobieta i mowi ze jest z opieki i ma 100 zl na leki. Probuje wyludzic pieniadze pokazuje ze ma 200 zl i nie ma drobnych, przy okazji wypytuje starsze osoby kto i o ktorej jest z domownikow. Zalecam ostroznosc i nie otwieranie drzwi osobom nieznanym.
Czytam i nie wierzę. Rozbudować, wyremontować, doposażyć i doprowadzić do upadłości i w końcu sprzedać za grosze. Plan Blitzcreig.