Jak zmusić do pomijania niewygodnych dla władzy tematów i do nie pisania o zagadnieniach, które mogą sprawić władzy problem, niezależną prasę, która nie przychodzi po ogłoszenia, nie prosi o etaty ani intratne zlecenia? Należy plotkami i insynuacjami próbować szkalować ją w lokalnym środowisku tak długo, aż w końcu „łajno” do niej przyschnie. Wygląda na to, że tak postanowili zrobić wołomińscy włodarze, którzy na swoich prywatnych profilach opublikowali przekaz żenującej treści.
Nie ma wątpliwości, że udało się już obłaskawić wszystkie bezpłatne gazetki w powiecie. Syn redaktorki Życia Powiatu na Mazowszu został zatrudniony na urzędowym etacie, a ona sama dostaje dotacje na organizacje miejskich imprez. Redaktorka Gazety Regionalnej została radną z komitetu burmistrz Wołomina, a osoba kojarzona z Fakty.wwl ma etat w jednostce miejskiej w Ossowie. Tylko jak zmusić do współpracy redaktorów Wieści i samą gazetę?
Pomysł z opublikowaniem triumfującego wpisu został przyjęty dość obojętnie, ale z władzy ciśnienie na pewno zeszło. „Spektakularna klęska Wieści Podwarszawskich. Tytuł, który prowadził aktywny hejt przeciwko zwycięskim kandydatom przegrał nie tylko wizerunkowo, ale i biznesowo. Jaki bowiem jest sens tam się reklamować!?” – ogłosiła burmistrz, udostępniając wpis urzędowego kierownika, a jej najbliżsi pracownicy przytaknęli „lajkiem”.
Cóż, nienawiść burmistrz i jej zastępcy (teraz już burmistrz Kobyłki), którą pragną zarazić innych jest mało skuteczna, ponieważ miło nam poinformować, że nasi reklamodawcy inwestują w reklamę na łamach Wieści coraz chętniej, chwaląc skuteczność gazety w pozyskiwaniu klientów. Nie zawodzą także Czytelnicy, którzy jak widać w ilości sprzedanych egzemplarzy, nie chcą czytać tylko o tym, czego życzyłaby sobie władza. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Trzymam kciuki za Wieści Podwarszawskie. Czytamy co środę w drodze do pracy pociągiem, po codziennej przebieżce przez ciemne centrum Wołomina bo o 6:00 gaszone są latarnie i po szybkiej wspinaczce po legendarnej wołomińskiej pochylni. Miłego dnia!
To co dzieje się w Wolomińskim urzędzie to jakas kpina pani Radwan zatrudniła mase ludzi i nikomu nie przeszkadza,zwozi setki ton śmieci z Warszawy tez nikomu nie przeszkadza, zatrudnia znajomków żeby gazeta o niej dobrze pisała i płaci im ogromne pieniądze też jest super. Czy ludzie sa głupi i głusi? dali nabrać się tym śmiesznym parkiem na pograniczu Wolomina i Kobyłki to tylko pokazuje ich poziom-rzuc im pozłocone g.wno tez będą się cieszyć,a dług w gminie rośnie.
to co się dzieje w naszej gminie i będzie się działo przez najbliższe 5 lat to jakaś masakra-ciekawe czy wyborcy pani Radwan spłacą te wszystkie długi
Wpis widziałam, ale teraz szybko go wykasowali. Mimo wszystko powinniście zgłosić tę sprawę do sądu
teraz zacznie się zatrudnianie w Kobyłce bo już znajomki nie mieszczą się w Wołomińskim urzędzie
O proszę pani burmistrz pięknie potraktowała lokalną firmę, która odprowadza tu podatki od prawie 30 lat. To już kolejną. Zamknie pani wszystkim mordki? Nie uda sie, nie warto się tak ośmieszać
A ile egzemplarzy gazety sprzedajecie? Są jakieś badania? W najbliższym sklepie schodzi do 10 egzemplarzy (słowa właścicielki sklepu)
Jeśli w większości sklepów codziennie widac jak ludzie czytają gazety a potem odkladaja z powrotem na półkę bo juz przeczytali to nie ma sie co dziwic.powinien być zakaz-chcesz przeczytac=kup sobie.
Niezależna gazeta, tj. ????? Nie bardzo rozumiem…??? Poważnie
U nas sąsiedzi przekazują sobie gazetę Wieści z rąk do rąk. Do mnie dociera zazwyczaj w piątek, a lekturę zaczynam od ogłoszeń:)
Widziałam ten wpis u pana kierownika Karola, polubili go i udostępnili burmistrz i wice dyr. OsiR i kilku urzędników. A potem pan Karol nagle zlikwidował całkowicie konto… Ciekawe co się stało
No właśnie ciekawe, co ten typ kombinuje. Likwidacja konta na fb jest mocno podejrzana.
Karol Martel zwany Chamem z Czarnej zastępca Pani Edyty w Kobyłce Wołomin uwolniony od pierwszego Powiatowego hejtera
To już wiadomo, kto zostanie zastępcą? Naczelny piewca osiągnięć burmistrz Wołomina schodzi z okrętu? Nieprawdopodobne… To kto teraz będzie klaką dyrygować? Takie ważne stanowisko nieobsadzone? No niemożliwe…
Nie tylko pan Ciepielewski ale cała ta banda lemingów Elki jak oni zachowywali się na forach? Urbanowski, Zych, Ufnal kazali ludzi blokować, poniżali i wyśmiewali na fb bo ludzie pisali prawdę o poczynaniach Elki. To tylko pokazuje ich poziom i poziom ich carycy. Pan Ufnal pracujący za skromna pensyjkę ok6? tys na ręke w Przedsiębiorstwie Komunalnym wziął udział w proteście o wysypisko i stanowisko ma…… teraz podobno ma być prezesem owej spółki?!?takie informacje po Wołominie krążą wśród mieszkańców,a Pani Zych pojawiła się kilka mcy przed wyborami (również jak jej kumple jest dobra w wyśmiewaniu i poniżaniu ludzi na fb) prowadzi działalność ale chyba kiepsko jej idzie skoro wspiera panią Ele-może brak zleceń dla firmy i może uda się coś uszcznąć jak nie zleconka to może jakieś kierownicze stanowisko?! bo zapewne nie przyszła pracować charytatywnie?!
Nie ma się co dziwić to są standardy pani Eli i teraz to samo będzie w Kobyłce-kupa złodziei i oszustów. Dlaczego od 3 tygodni nic się w Wołominie nie buduje nie otwiera?! kampania się skończyła?! kolejne inwestycje zobaczymy za 5 lat
Urbanowski wiem kojarzę. Taki mały niby zabawny dureń? Będzie teraz wickiem w jednej z gmin w powiecie, a ten drug niejaki Ufnal co to poniżej 6 tysi na rękę z łóżka nie wstaje będzie podobno w zarządzie jakiejś spółki, czy jakimś dyrektorem. Mówili coś o Kobyłce ale dziś usłyszałem plotkę o Tłuszczu. Nie wiem ale wydaje mi się że z Tłuszczem to obydwaj panowie mają wspólnego zupełnie coś innego.
to jest tak żenujące… zarówno cała kampania Wieści przed wyborami, jak i odpowiedź na te zaczepki… piaskownica.
„w ilości sprzedanych egzemplarzy” – litości…..
Myślę, że część czytelników chciałaby czytać teksty autorów zaznajomionych z podstawami języka polskiego.
Zasada „policzalne-niepoliczalne” się kłania….
Prawda jest tak, tylko WP maja jeszcze jakies oznaki niezaleznosci i piszą wielokrotnie o trudnych sprawach. A pozostałe bez[płatne periodyki to reklamówki i tuby pijarowe wielu włodarzy i „aktywistów’ Ale dzieki temu otrzymuja zlecenia min,. od urzedów gmin, miast, starostwa. I tyle w temacie.
Dzięki takim ” niezależnym” ,periodykom, które ma we władaniu królowa, otrzymujemy zakłamany obraz wołomińskiej rzeczywistości. Czy w ogóle zdarzyło się, żeby te gazety coś negatywnego napisały na rządzącą?Raczej nie więc dobrze jest jak chociaż jedna gazeta potrafi Nas sprowadzić na ziemię, żebyśmy nie myśleli, że jest tak cudownie jak to opisują.
Wieści są równie niezależne co TVP
Ludzie dali nabić się w butelkę parkiem przed wyborami. ten park zupełnie nie przypomina prawdziwego parku pani Nałkowskiej, po drugie jest fatalnie wykonany-nie da się patrzeć na te pordzewiałe latarnie, ławki, kosze na śmieci, park istnieje kilka tygodni,a nawierzchnia jest tak zorana przez dzieci jakby park istniał już minimum 10 lat. Dziwie się tym co podniecają się placem zabaw za 5mln. takich placy mogło być kilka i w mieście a nie po za miastem. Radwan zrobiła prezent Kobyłce,a może i o to chodziło?!
Gdybyście byli rzeczywiście tacy nieskuteczni jak chce sądzić burmistrz w tym wpisie, nie opublikowała by go na swoim profilu bo nie zawracałaby sobie Wami głowy. Rzeczywistość jest taka, że ona aż kipi z nienawiści do Waszej gazety bo nie potrafi zapanować nad pewnymi informacjami. Jesteście jej solą w oku bo wie, że wkrótce mieszkańcy dowiedzą się czegoś, czego inne gazetki już nie będą mały odwagi napisać. A bomba będzie mocna
Pan KC złożył dziś wypowiedzenie, które zostało zaakceptowane. Co się szykuje?
Zrobił porządki w Wołominie a teraz idzie sprzątać w Tłuszczu?
W Tłuszczu!?
Dno i wodorosty.
Dziękuję nie kupuję a i na to forum zaglądać szkoda czasu. Kilku rozgoryczonych wyborczą porażką pisze byłoby coś pisać. Takimi wpisami wyborów się nie wygrywa. Jeszcze tego nie zauważyliście?
Zaczęło sie ustawianie ,zapewnianie roboty za duze pieniądze jako wywdzieka za poparcie i koalicjie. jak nie mozna dostac fuchy w swojej gminie, to kolega włodarz lub kolezanka zatrudni mojego człowieka a ja zatrudnie jego lub jej. I tak kasa mieszkańców słuzy do utrzy,mania nierobów.
Sylwek P R Z E G R A L I Ś C I E
przestań już zasrywać net tym ściekiem
Brawo Pawel. Nic dodać nic ująć.
Teraz wszyscy płaczą a kto i ich wybrał 21 października? Wy !!! I tylko utwierdziliście takiego Karola, Lecha i innych typów bez kręgosłupa, że są super, że to co robią jest dobre bo ciemna masa ich wybrała. Siedzą teraz i czytają i śmieją się ze wszystkich…. Teraz jeszcze opanują Kobyłkę i tam będą dwa światy Dobrej Burmistrz a poza mediami będzie totalna wojna z ludźmi i opozycją
Niestety ale wygranym jest Martel C i rozczuchrany Lech, współczuję tylko pracownikom Kobyłkowskiego Urzędu
Wygrana w Wołominie jest efektem negacji wiodącej partii i nałożonego jej szlabanu na lokalną władzę. Wygrana w Kobyłce jest efektem doskonałej strategii marketingowej poczynań jednej i drugiej zwyciężczyni. A najpewniej start w Kobyłce był planowany jako awaryjne wyjście, tak na wypadek, gdyby jednak w Wołominie nie wyszło. A że wyszło inaczej, to w związku z podziałem wiernych kreatorów wizerunku może dojść do konfliktu, który za czas jakiś wyjdzie na światło dzienne. Będzie się działo!
Dokładnie. Sylwuś i przydupaski oraz szwagrowie. Dostali po ryju od wyborców zresztą prawidłowo za to co robili.
Kiedyś Wieści trzymały poziom. Teraz niestety poszło to w propagandę pana od dj chemu oraz jego namaszczonych polityków którzy otrzymali klapsa od wyborcow. Ooo jak mi przykro hihihi. Durnie.
A w czym to WP przestały trzymać poziom, nie wszysko o czym pisza mi sie podoba, ale powtórze to jeszcze raz, tylko WP na miejscowym rynku starają sie byc obiektywe, pisac często o rzeczywistych problemach i nieprawidłowosciach na miejscowym rynku władzy i funkcjonowania instytucji.To co powinni pisać tak jak inne „bezpłatne” gazetki, wtedy bedzie „obiektywnie, kulturalnie, sielsko i anielsko” Brawo Ty.
P R Z E G R A L I Ś C I E
I żal dupę ściska
Przez ten syf zapodawany każdego dnia PRZEGRALIŚCIE
Nie przegrałam, bo nie startowałam w wyborach. Ale wydaje mi się, że Wołomin przegrał dokonując określonych wyborów. Bo to był wybór mniejszego zła i sztucznie, na siłę, wykreowanych lokalnych bohaterów, Nie przegrał tzw. Jagoda, ani Rysiu, przegrali mieszkańcy, wszyscy, w zasadzie. Za jakiś czas każdy sobie to uświadomi.
Jeśli WP będą sie interesowały sprawami gminy i mieszkańców : rozwojem drogami inwestycjami czy też chachmentami w gminie – to nie będą nigdy wygodne dla żadnej władzy. Ale będą czytane przez mieszkańców. Natomiast chluby nie przynosi pierwsza strona ze zdjęciem kraksy czy autem na słupie. Bo tragedie nie są żadnym nośnikiem dobra. Chyba że tragedia poświadcza zaniedbanie ze strony urzędu ( brak lamp chodnika zły stan drogi ) . To pisze obywatel członek towarzysz – który rozdawał za darmo pierwszy numer wieści pod stacją wieczorem w mrozie z innymi towarzyszami 78dh hufiec wołomin.Kto pamięta kiedy to było?? Podejrzewam, że już nie wielu a na pewno nie Rysiek czy syfek
Pewnie za czasów komendanta Sitka… 🙂 Był czas, że też się zastanawiałem nad harcerstwem, ale na zastanawianiu się skończyło… 🙂
Jak czytam te komentarze i te opluwanie w jedną i w drugą stronę to utwierdzam się w przekonaniu że dobrą decyzją było dać sobie spokój z jakąkolwiek aktywnością na szczeblu samorządowym.
Syf jakich mało. I nikt moim nazwiskiem pyska wycierał sobie nie będzie a jak będę chciał coś zrobić dla Wołomina to zrobię to społecznie i bez fleszy i fajerwerków.
@Kachna – dokładnie! Wołomin nie jest pozbawiony ludzi mądrych o czystych sercach i zdrowych umysłach. Jednak jeżeli ktoś taki chciałby – tak jak piszesz – zrobić coś pozytywnego – dla miasta czy ludzi – szybko zostanie zmieszany z błotem a jego nazwisko będą drukować na toaletowym papierze- w powiecie. I dlatego tacy ludzie – nie ujawniają się. Nie chcą być kąsani przez smamorządowe sfory wściekłych psów. Co innego że spora część tych samorządowców walczy tylko dla siebie i o koryto dla siebie – ludzi mając za nic – i błoto im sie – po prostu – należy na twarz.
Tak – za Sitka – facet nie bez grzechu – ale za moich czasów – pięknie harcerstwo wołomińskie umiał poprowadzić. I wielu wzdycha na myśl o Wałbrzychu Piszu Jurgowie. Bardzo pozytywny człowiek.
W Wołominie już tak jest, że jak chcesz wyjść przed szereg i wystartujesz w wyborach, to z każdej strony jesteś kąsany – a to przez konkurentów, a to przez ich hejterów, a to przez zawistników i krytykantów, którzy sami nie startują w wyborach a krytykują innych za samo wyjście przed szereg, a to znów przez zwykłych ludzi, którzy powtarzają plotki wymyślane przez wcześniej wspomniane grupy ludzi. Jak byłem młodszy, to popełniłem ten grzech i startowałem do rady. Ale lata mijają, człowiek mądrzeje, robi karierę bez wspomagania się wołomińskimi stanowiskami, coraz lepiej zarabia… A tutaj dieta radnego od bardzo wielu lat taka sama i stosunkowo niska… W końcu dochodzisz do wniosku, że nie warto się poświęcać – ani dla tych pieniędzy, ani dla szargania własnego nazwiska i rodziny… Najlepiej po prostu odpuścić, a jeszcze lepiej – zmienić miejsce zamieszkania, środowisko i otoczyć się normalnymi ludźmi.
A co do Sitka – kiedyś to nazwisko w Wołominie kojarzyło się i z harcerstwem i z dobrym pieczywem… Podobnie jak Pyrek… Te czasy już nie wrócą, Wołomin dziadzieje…
Dawno zdzaidzał. Pamiętam czasy jak do Pruszkowa jechało sie w korku po jerozolimskich – bo był jeden pas. ewentualnie – można było od poznańskiej. Albo gdy do Piaseczna jechało sie trolejbusem – który zakręcał na pętli tuż przed wjazdem do Piaseczna a Puławska miała 2 pasy a na Mysiadle rosły pomidory.Albo jak w Ożarowie stały tiry po kable a wokół rosła cebula i kapusta… To było dokładnie 20 lat temu. Przez ten czas – Pruszków sie rozwinął, Piaseczno- , szkoda słów , Ożarów – mimo upadku fabryki – staje na nogi – a w wołminie…… lepiej – to już było.
634 – zapchana tylko mocniej Kasprzykiewicza przypomina drogę czołgową nr c34 42 z Orzysza, ztm u – jak nie było – tak nie ma, na stacji pkp nie ogrzeje cie nawet misiek…… taka.. droga na Ostrołękę – ale tylko umownie i w przenośni – bo przecież do Ostrołęki dojedziesz dziś szybciej niż do wołmina po robocie. Nendza i pół metra błota
Dokładnie. PKS-em z Warszawy do Grójca jedzie się godzinkę – zawsze!, do gminy Zabrodzie pod Wyszków 45 minut – też zawsze!… Mniej więcej tyle samo co Stalko do Wołomina – z tym że w najlepszym razie!. Jaka różnica? Zabrodzie – 45 km od Warszawy, Grójec podobnie, a Wołomin tylko 20 km… Warszawiacy twierdzą, że do Wołomina jest daleko – być może dalej niż do Wyszkowa czy Grójca i w pewnym sensie mają rację 🙂 Bo samochodem faktycznie jest daleko. Jedynym ratunkiem jest kolej. Ale jak ktoś dojeżdża do pracy mercedesem, to nie będzie się bujał pociągiem… Bogaci Warszawiacy prędzej kupią byle domek pod Wyszkowem niż willę z basenem w Wołominie (choć akurat tu się takich nie buduje).
Sie nie buduje i długo jeszcze sie budować nie będzie. Nie ma dróg, samorządowcy – mają wielkie głowy wypełnione wymłuconą słomą i pojęcia nie mają czym są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego i z czym to sie ne. A że nie wiedzą – to ani inwestorzy ani ich pracownicy nie wystawią takich xhałup i zakładów pracy.
Sorry – miało być : z czym to sie je.
Skończyły się Wybory, zaczyna się Cyrk! (przy ul. Niepodległości)
Dupska bolą włodarki strasznie bo nie mogą zamknąć gazety, która wyciąga niepotrzebnie niewygodne dla nich fakty. stąd te zatrudnione trolle do hejtowania
No właśnie w tym pic – że ta gazeta jakoś ostatnimi czasy nie pisze o najważniejszych rzezach. Nikt nie podsumował ceny wiatyna ośmiu słupach nikt nie rozliczył internetu dla sołectw czy expertyz po 4,5 tys za a4 od ricziego abo syfu który został zakopany pod radzyminem na mokrem – i nie wiadomo co zawiera choć mieszkańcy twierdzą że woda zatruta a powietrze wali chemią.. A miasto traci i obywatele nie mogą mieć nowych ulic chodników lamp – bo chajs bokiem poszedł i ważniejszy jest wypadek opla z żukiem czy mgła nad Sierakowem. Po co to komu?? Zacznijcie w końcu pisać.
Odnoszę wrażenie, że nikomu nie jest potrzebne ustalenie winnych niegospodarności, i tej z wiatą, i tej internetowej i pewnie jeszcze kilku innych, graniczącej z działaniem na szkodę miasta i gminy. Najpewniej z powodu niemedialności takich poczynań, absolutnie niewątpliwej, bo naród miejscowy za punkt honoru uważa bycie zadowolonym z poczynań władzy, której czasami coś nie wychodzi, ale żeby ją rozliczać z grzechów zaniedbania i lekkomyślności – to już się nie mieści w katalogu miejscowych działań aprobowanych. Ot, mentalność chłopa pańszczyźnianego, z którą się nie dyskutuje.