W połowie ubiegłego tygodnia kraj obiegła informacja, że Poczta Polska rozsyła pisma do burmistrzów i wójtów, nakazując im przekazanie spisu wyborców. W opinii większości samorządów, udostępnianie tego typu danych wraz z numerami PESEL, wydaje się całkowicie bezprawne. Nic zatem dziwnego, że większość włodarzy stanęła murem wobec rządowego rozporządzenia, doszukując się w nim braku podania właściwej podstawy prawnej. W grupie opozycjonistów znalazła większość samorządów powiatu wołomińskiego, choć nie wszystkie aż tak zdecydowanie.
Dodatkowego „smaczku” powstałemu zamieszaniu dodała poniedziałkowa wieść, że już od 20 kwietnia Ministerstwo Cyfryzacji przekazało nasz dane Poczcie Polskiej. Działanie to nastąpiło zgodnie z ustawą z 16 kwietnia. Wydawało się, że opublikowana informacja wytrąci samorządowcom argumenty z ręki, szybko jednak okazało się, że walka nie toczy się o numer PESEL, a spis wyborców, który obecnie wydaje się bezcenny. To dzięki niemu wiadomo gdzie przybywamy, czy jesteśmy uprawnieni do głosownia i wiele innych niezbędnych rzeczy. (…)
Narodowa debata, tych „za” i tych „ zdecydowanie przeciw” nie mogła ominąć także samorządu powiatu wołomińskiego (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html