Testy dla nauczycieli?

2

Wołomin testuje swoich nauczycieli w kierunku koronawirusa, Zielonka na razie nie zamierza tego robić. W kraju trwa publiczna dyskusja na temat celowości takich działań, a skrajnie różne zdania w tej kwestii prezentują zarówno nauczyciele, jak i rodzice.

Testów dla nauczycieli i kadry szkół i przedszkoli domagają się głównie samorządowcy. Prezydenci Warszawy, Gdańska, Poznania czy Białegostoku już wystosowali list do premiera, domagając się sfinansowania obowiązkowych testów na koronawirusa. – Oni wszyscy muszą mieć poczucie, że są bezpieczni, tak samo jak dzieci, z którymi pracują – piszą, dodając: – Obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa w systemie edukacji. To podstawowe zadanie rządu szczególnie w czasie trwającej epidemii. Zwiększenie liczby testów zaleca Światowa Organizacja Zdrowia. Zastosowanie ich w grupie pracowników oświaty pozwoli uniknąć tworzenia się nowych ognisk zakażenia koronawirusem w sektorze edukacyjnym (…) Infekcję koronawirusem można wykryć, przeprowadzając albo test immunologiczny, albo genetyczny. Podstawowym, zalecanym przez World Health Organization służącym do tego testem jest test genetyczny, wykrywający RNE wirusa w pobranej od pacjenta próbce” – zaznaczyli samorządowcy.

Na badania w kierunku obecności przeciwciał zdecydował się m.in. prezydent Gorzowa Wielkopolskiego. Miasto zakończyło już testy pracowników żłobków, teraz ruszają badania w przedszkolach. Władze miasta chcą objąć testami placówki niepubliczne. Jak się okazało, na chwilę zamknięcia numeru, w żłobkach wszyscy pracownicy okazali się być zdrowi. Badania w przedszkolach powinny zakończyć się do 10 czerwca. W przebadanej Łodzi sytuacja okazała się być poważniejsza. Aż wśród 456 z 3337 pracowników, test dał wynik pozytywny lub wątpliwy (to prawie 14 proc.).

„Chcemy otworzyć gminne przedszkola. Jesteśmy na to przygotowani. Wszystkie gminne placówki wypracowały procedury bezpieczeństwa i uzyskały pozytywną opinię sanepidu na temat wdrożonych rozwiązań. Niepokoi nas jednak wciąż bardzo duża liczba nowych zachorowań w Polsce (…)

Biorąc pod uwagę aktualną liczbę zachorowań oraz niepokojące sygnały dobiegające z innych samorządów postanowiłam, że badaniu na obecność koronawirusa zostaną poddani wszyscy pracownicy gminnych przedszkoli. Testy molekularne metodą RT-PCR zostaną przeprowadzone przez akredytowane laboratorium Wojskowego Instytutu Medycznego (szpital na ul. Szaserów w Warszawie). Dziś badaniu zostanie poddana pierwsza grupa pracowników, jutro kolejna. Wyniki będą znane w poniedziałek. Informuję, że do poniedziałku – czyli do czasu, aż uzyskamy pewność, że nie narażamy najmłodszych dzieci na zakażenie koronawirusem gminne przedszkola pozostaną zamknięte. O tym, czy i które przedszkola zostaną otwarte poinformujemy w poniedziałek – zaraz po otrzymaniu wyników. Przedszkola, z których choćby jedna osoba uzyskała podejrzany wynik, pozostaną zamknięte. To kwestia zdrowia i życia naszych dzieci, ich rodzin oraz pracowników przedszkoli” – informuje burmistrz Wołomina. Jak się okazało w poniedziałek, badania potwierdziły 3 przypadki możliwości zakażania, w związku z czym jedno z przedszkoli – przedszkole im. Pszczółki Mai w Duczkach zostało zamknięte do odwołania.

Decyzja o testach ma sens, ale daje pewność braku zachorowania tylko na czas, kiedy pobrano testy. Co z tymi, którzy zarażą się w kolejnych dniach, albo już w czasie pełnienia dyżuru w placówce oświatowej? (…)

Więcej na łamach Wieści

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html

2 KOMENTARZE

  1. Szykuje się grubsza afera z wołomiński śmieciami. Pod lupę idą wydatki pani burmistrz na wołomińskie wysypisko ( do tej pory kilkanaście milionów) które miały sprawić że składowisko miało zacząć przynosić zyski. Tymczasem miejska spółka komunalna przynosi regularne straty my przyjmujemy śmieci z Warszawy za bezcen. Miasto Warszawa podnosi ceny mieszkańcom tłumacząc się wzrostem cen na rynku… Kto z Warszawy na tym zarabia? Spotkanie Radwanowej z Trzaskowskim to nie była tylko prekampania, to było przyklejanie dołu śmieciowego. Jak długo będziemy wąchać warszawskie smrody i jeszcze za to płacić ????

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj