Wypadek drogowy, potrącenie przez samochód czy stłuczka to wywołujące stres zdarzenia. Dodatkowo nerwowość rośnie, kiedy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania. Jakie mogą być przyczyny takiej decyzji? Co wtedy może zrobić poszkodowany? Przyjrzyjmy się odmowie wypłaty odszkodowania z polisy OC!
Teoretycznie sprawa jest prosta. Kiedy dojdzie do wypadku, to z polisy ubezpieczonego samochodu (tak, w Polsce przedmiotem ubezpieczenia jest pojazd) wypłacane jest odszkodowanie. Cała procedura często wymaga także oględzin pojazdu czy oceny komisji lekarskiej. A to nie wszystko! Ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, co nie oznacza zamknięcia sprawy. O tym przeczytasz także w tym poradniku: https://mubi.pl/poradniki/odmowa-wyplaty-odszkodowania-co-zrobic/.
Czy odmowa to koniec sprawy?
W wielu sytuacjach życiowych odmowa oznacza zakończenie tematu. W przypadku ubiegania się o odszkodowanie tak nie jest. Poszkodowany może zdecydować się na odwołanie bezpośrednio do ubezpieczyciela. Gdyby to rozwiązanie nie przyniosło efektu, to w dalszej kolejności może on zdecydować się na zgłoszenie sprawy do Rzecznika Finansowego. W ostateczności można zdecydować się na pozwanie zakładu ubezpieczeń. Sprawa trafi do sądu, który oceni sytuację i zdecyduje się, kto ma rację w sporze o odszkodowanie.
Osoba, która ucierpiała w wypadku ma więc kilka dróg do wyboru po odmowie wypłaty odszkodowania przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Jeśli więc dojdzie do takiej sytuacji, nie zamyka ono sprawy ewentualnego odszkodowania. Oczywiście poszkodowany może także skorzystać z profesjonalnej oceny prawnika.
Przyczyny odmowy wypłaty odszkodowania z OC
Wiemy już, że odmowa wypłaty odszkodowania nie oznacza zamknięcia sprawy. Jakie są jednak powody, że ubezpieczyciel decyduje się na taki krok? Poszkodowany nie dostanie odszkodowania z polisy OC, gdy zostanie on uznany za jedynego winnego powstania szkody lub będzie sprawcą wypadku.
W jakich przypadkach poszkodowany może zostać uznany za jedynego winnego? Do takiej sytuacji może dojść, kiedy wtargnie on na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód, który porusza się prawidłowo. Rzecz jasna ocena zdarzenia zależy od okoliczności, więc każda sprawa sprawdzana jest indywidualnie. Pamiętajmy także, że wyłączna wina jest czymś innym niż przyczynienie się!
Aby poszkodowany został uznany za jedynego winnego powstania szkody, to kierowca pojazdu musi w chwili zdarzenia jechać zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Gdyby na przykład przekroczył prędkość, to ubezpieczyciel mógłby stwierdzić, że poszkodowany przyczynił się, a nie był jedynym winnym wypadku.
Z kolei sprawca wypadku nie otrzymuje odszkodowania z polisy OC – może je dostać z autocasco. Jeśli dojdzie do zdarzenia drogowego, to kierowcy odpowiadają na zasadzie winy. Zazwyczaj nie ma problemów z określeniem sprawcy. Jednak czasami policja musi dokładnie zbadać sprawę. Dlatego kierowca zgłaszający szkodę, może okazać się sprawcą – ubezpieczyciel nie wypłaci mu więc odszkodowania.
Odwołanie do ubezpieczyciela
To pierwsza czynność, którą powinniśmy zrobić, jeśli ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. Musimy jednak pamiętać o przedawnieniu roszczenia. Ile więc mamy czasu na złożenie odwołania?
Termin przedawnienia roszczenia zależy od tego, czy poszkodowany stara się o odszkodowanie z kolizji, czy wypadku. W pierwszym przypadku ma on 3 lata na zgłoszenie, w drugim jest to 20 lat – wyjaśnia Tomasz Sowa redaktor w mubi.pl.
Osoba poszkodowana ma więc dużo czasu na podjęcie decyzji o zgłoszeniu odwołania. Jednak najlepiej zrobić to szybciej niż później.
Zgłoszenie do Rzecznika
Przed zgłoszeniem sprawy do sądu zawsze najpierw warto napisać odwołanie, a jeśli ono nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, to zgłosić się do Rzecznika Finansowego. Poszkodowany może skorzystać z pomocy na dwa sposoby:
- złożyć wniosek o interwencję,
- poprosić o pomoc w polubownym rozwiązaniu sprawy.
Za złożenie wniosku o interwencję do Rzecznika nie trzeba płacić. Musimy mieć jednak na uwadze, że możemy z nim wystąpić dopiero po wyczerpaniu trybu odwoławczego u ubezpieczyciela. Z kolei wniosek o polubowną pomoc kosztuje 50 zł. W tej sytuacji Rzecznik pełni rolę mediatora – nie stoi po żadnej ze stron i ma on uzyskać zgodne stanowisko stron sporu.
Wystąpienie do sądu
To ostateczność. Sprawa w sądzie może ciągnąć się bardzo długo. Dodatkowo wiąże się z kosztami, które pokrywa strona przegrana. Pamiętajmy, że ubezpieczyciele korzystają z pomocy prawników, więc zanim zdecydujemy się na wystąpienie do sądu, warto również skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej.
Ubezpieczenie OC to podstawa, bez której za szkody sprawca wypadku zapłaci z własnych oszczędności. Dlatego posiadanie tego ubezpieczenie to obowiązek. Jeśli szukasz ubezpieczenia, to znajdziesz je na https://mubi.pl/najtansze-oc/. Pamiętajmy, że działanie OC jest zawsze takie samo u każdego ubezpieczyciela, więc liczy się cena polisy!