Ostatnie wichury dały się mocno we znaki również mieszkańcom powiatu wołomińskiego. Do wielu niebezpiecznych zdarzeń doszło również w Kobyłce. Jedno z nich miało miejsce na Placu 15 Sierpnia, gdzie powalone przez silną wichurę drzewo łamiąc się omal nie zniszczyło zabytkowej kapliczki upamiętniającej Bitwę Warszawską z 1920 r. Mieszkańcy obserwujący to zdarzenie mimowolnie porównują je do cudu, głównie ze względu na historię kapliczki, którą ozdabia postać Chrystusa z Sercem Gorejącym.
– To była ciężka noc. Brakowało dosłownie centymetrów, a mielibyśmy w Kobyłce o jeden zabytek mniej. Ale wyszła bez szwanku z tej wichury. Swoją drogą to kolejna zawierucha, którą ta kapliczka przetrzymała. Jest w tym coś optymistycznego – napisał na swoim fb przewodniczący Rady Miasta Konrad Kostrzewa. W podobnym tonie wypowiadały się też inne osoby. Oto kilka z komentarzy do tej sytuacji: „Bardzo wymowne.”, „Tak bardzo optymistycznego. Ta kapliczka wiele przeżyła i przeżyje. Wyższa siła.”, „Bóg działa.”, „Cud nad Wisłą.” (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Co za ciemnogród. Żenada.
Popieram…ciemnogród jakich mało. Szkoda że od tych cudów nam dróg nie przybywa
Zalamalem się. Przestańcie robić z Kobyłki zabobonną wiochę. Jestem Katolikiem i nie zgadzam się na takie spłycanie mojej wiary. Kostrzewa skończ bluźnić.
Dziś na Ukrainie zaczęła się wojna. A nasza burmistrz zaczęła dzień od postu o pączkach. Ważne sprawy ……
Sprawdziłem. O paczkach pisali burmistrzowie Zielonki i Wołomina. Burmistrz Kobyłki i Radzymina o paczkach milczeli. Tylko Ukraina
Gienek Znawca – a co ma samorzad do wielkiej polityki? Tak jest wojna – na atak Rosji zgodzilo sie i USA i Niemcy. To juz zostalo ustalone – reszta to teatr…