
Horrendalne podwyżki
Mieszkańcy bloków przy ul. Kordeckiego w Kobyłce boją się, że za chwilę zabraknie im pieniędzy na życie. Pod koniec maja br. zarządcy osiedla zaskoczyli ich drastycznymi podwyżkami czynszu. – Średnio mamy dopłacić teraz około tysiąc złotych do poprzednich stawek – mówi nam jedna z okolicznych lokatorek.
Spółka PIT-Radwar, która zarządza osiedlem, niespodziewanie wysłała wszystkim mieszkańcom nowe stawki opłat za czynsz. Lokatorzy będą musieli też płacić więcej za ciepło i wodę. – Teraz płacę 800 zł do końca czerwca, a później od września będzie 1640 zł. Mam 2000 zł emerytury i nawet złotówki na życie nie będę miała, a jeszcze opłaty za światło i gaz dojdą – mówi ze łzami w oczach jedna z mieszkanek osiedla. W takiej sytuacji jest bardzo wielu lokatorów, niestety osiedle przy ul. Kordeckiego zamieszkują głównie osoby starsze. Wzrost opłat oznacza dla nich niejednokrotnie konieczność wyboru między uregulowaniem rachunków, a zakupem niezbędnych leków. – Opłata w wysokości ponad tysiąca złotych wydaje mi się przesadą. Nigdzie nie ma takich stawek. Razem z żoną mamy 2500 zł emerytury, z czego tysiąc właśnie pójdzie na te opłaty, 600 zł przeznaczymy na inne opłaty takie jak telefon, media itd. Poza tym żona się leczy więc jeszcze musimy mieć pieniądze na te leki. Teraz mamy ogromny problem – mówi nam pan Grzegorz, dodając: – Gaz jest liczony dla nas znacznie wyżej, bo firma traktuje nasze osiedle jako przedsiębiorstwo, a nie zwykłych mieszkańców.
– Rozmawiałam z panem z administracji, pytałam się go o to wyrównanie i on powiedział mi wprost, że oni nam w tych zaliczkach policzyli złą stawkę – wtrąca do dyskusji inna mieszkanka osiedla.
Sprawa wygląda więc na znacznie bardziej zagmatwaną niż mogłoby się wydawać. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html