Kryzys energetyczny i szybujące ceny opłat za ogrzewanie sprawiły, że gospodarze gmin, także z naszego powiatu, na serio biorą pod uwagę możliwość zamknięcia placówek oświatowych w najzimniejsze dni roku – choć rozważają to jako ostateczność. Słysząc te głosy ministerstwo edukacji wydało takie oto zarządzenie.
„Wprowadzenie od 1 września 2022 r. przepisów umożliwiających przejście na naukę zdalną w sytuacji zagrożenia zdrowia i bezpieczeństwa uczniów z powodów nadzwyczajnych np. wichury, zalania szkoły, nie stanowi podstaw do rezygnacji z realizacji zadań własnych gminy, w szczególności z organizacji zaopatrzenia w ciepło jakiejkolwiek placówki edukacyjnej na obszarze gminy”- brzmi komunikat MEiN. „Przepisy o możliwości zawieszenia zajęć na czas oznaczony odnoszące się do niskich temperatur lub zdarzeń, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów funkcjonują od 2003 r. Regulują sytuacje nieprzewidziane, o charakterze losowym, natomiast nie zwalniają i nie mogą być pretekstem dla organu prowadzącego do rezygnacji z obowiązków określonych w przepisach prawa.”
Jak informuje ministerstwo, w sytuacji problemów związanych z realizacją zadań własnych gminy dyrektorzy szkół i innych placówek edukacyjnych powinni skontaktować się z kuratorami oświaty i poinformować ich o zaistniałych problemach. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
I nasz cudowny starosta na to pozwoli ???
A co ma starosta do szkół gminnych? Starosta jest organem prowadzącym dla kilku szkół średnich i jednej specjalnej i one całkiem nieźle sobie radzą finansową. Problemy finansowe mają szkoły, dla których organem prowadzącym jest gmina Wołomin. Może trzeba przestać łatać dziury w budżecie gminy kasą na oświatę, a później jęczeć, że nie ma kasy na szkoły i wynagrodzenia dla nauczycieli. Kasa jest, tylko kasa na szkoły powinna być przeznaczona na szkoły, a nie na dzwony i piesiaczki.