Wygląda na to, że w Kobyłce problemy z uchwaleniem budżetu stały się już tradycją. Aktualnie pod znakiem zapytania jest kwestia przyjęcia budżetu na 2024 r. Czasu na uchwalenie go jest coraz mniej, a do osiągnięcia kompromisu między radnymi i burmistrz nadal długa droga.
Przypomnijmy, że podczas odbywającej się pod koniec grudnia sesji rady miejskiej dość długo dyskutowano o przygotowanym przez burmistrz projekcie budżetu. Radni podeszli do niego bardzo sceptycznie, zwracając m.in. uwagę na wyjątkowo wysoką kwotę jaka ma być w tym roku przeznaczona na wydatki inwestycyjne (ponad 94 mln zł).
– Rozmowy o budżecie toczą się i omawiane są wszystkie zadania. Nasze zastrzeżenia dotyczyły tego czy uda się zrealizować wszystkie wpisane tam inwestycje. One są w budżecie tak zapisane jakby miało być ich dwa razy więcej wykonanych niż w 2023 r. Proszę sobie spróbować to wyobrazić – wskazywał przewodniczący Rady Miejskiej Konrad Kostrzewa.
(…)
– W tym projekcie budżetu znajdują się różne inwestycje m.in. inwestycja dotycząca ul. Nowoprojektowanej, na którą dostaliśmy z Polskiego Ładu 2 mln zł. Jest to oczywiście za mało biorąc pod uwagę skalę budowy całej ul. Nowoprojektowanej, ale stwierdziliśmy, że warto byłoby pochylić się nad kanalizacją deszczową, która dotyczy nie tylko ul. Nowoprojektowanej, ale również ul. Truskawkowej. Taka propozycja została przez nas w tym budżecie zawarta. Jest taka informacja zwrotna od państwa radnych, że powinnam ściągnąć z tego budżetu inwestycyjnego 10 mln zł. Państwo radni uważają, że będzie to zbyt duże zadłużenie gminy, natomiast nie wskazali mi inwestycji, z których mam zrezygnować (…) – zauważyła burmistrz Edyta Zbieć.
Cały tekst przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Miasto za dużo inwestuje. Dobre. Wybory już za 3 miesiące. Rozumiem, że opozycja wobec pani burmistrz do zaproponowania mieszkańcom będzie miała oszczędności, zaciskanie pasa i brak inwestycji. Wróżę sukces.
Ale bzdura. Przecież to nie chodzi o realne inwestycje tylko propagandę sukcesu. I tak nikt w to nie wierzy.
ul. Nowoprojektowana jak i Truskawkowa poszatkowana była rowami i naturalnymi zbiornikami wodnymi . Zniesienie WS wód stojących i zniesienie rowów spowodowało, że deweloperka zasypała zbiorniki lub podniosła tak, że wody opadowe nie mają szans płynąć . Takie rzeczy dzieją się w całym mieście gdzie naturalnego jeziorka na Wołomińskiej praktycznie już nie ma za to powstało kilka nowych lokali mieszkalnych. Truskawkowa była uliczka do kilku posesji a teraz jest już dla ogromnego osiedla miejscowego developera. Obraża się burmistrz o zabezpieczenie środków ulicy developerskiej zapominają o ul. Wesołej która miała powstać 2020 roku i która jest wlotem do ul. Wesołej. Mam podejrzenie że mieszkańcy nie mieli siły przebicia tak silnej jak developer. Sama zmiana planu budzi zastrzeżenia . WS były ale już nie ma. Przecież na wodach stojących nic nie można budować nawet wkładać rury . Mieszkańcy Kobyłki zaraz wybory. Nie głosujcie na tę osobę bo miasto straci jeszcze więcej niż teraz a dług publiczny rośnie.
Są w Kobyłce prości ludzie którym krzaki pełne śmieci zarośnięte chwastami przez dziesiątki lat nie przeszkadzały ale jak ktoś to elegancko uporządkował i zabudował to zobaczyli że ich zagrody w których niektórzy mieszkają od pokoleń to tzw. ,,kupa dziadostwa” do wyburzenia lub generalnego remontu i przeżywają szok, zawiść i złość .