W czasie środowej sesji radni Zielonki przyjęli zmiany w studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego dla części miasta, leżącej przy bazie paliw. To doskonała wiadomość dla mieszkańców osiedla Wolności i ul. Przemysłowej, ponieważ oznacza, że wizja przetaczania wagonów z cysternami na bocznicy kolejowej przy blokach na osiedlu Wolności jest już nieaktualna.
Zmiany w studium dotyczą obszaru przy ulicy Podleśnej w Zielonce (po tzw. ceramice), na którym miała powstać baza paliw. Chodzi o to by przestały być już terenami przemysłowymi, i zmienić ich przeznaczenie na tereny pod budowę wielorodzinną. Miasto planuje też przejąć działki, na których znajduje się obecnie bocznica kolejowa.(…)
Cały artykuł przeczytasz na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Bohatersko zdaje się rozwiązano problem ale… właściciela terenu pod skład paliw, który ma zapewne teraz grunty warte sporo więcej, bo pod zabudowę, dobrze skomunikowane i położone pod lasem i przy Gliniankach.
Od ponad 30 lat likwiduje się tereny przemysłowe przez co ludzie nie mają gdzie pracować, muszą kopcić samochodami wiele kilometrów aby dojechać do pracy zamiast iść na piechotę. To te tory wykorzystać chociaż do transportu pasazerów.
miasto moze przejac kupy swoich radnych
Bloki są 10 metrów od torów bocznicy? Niemożna zastosować barier? Co było pierwsze w tym miejscu, bloki czy bocznica? Potem się dziwią, że niema u nas przemysłu .
Kogo to interesuje. Trafiło się paru szczekaczy i już. Bocznica tam jest od zawsze. Przez kilka lat mieszkałem w Zielonce, często tamtędy jeździłem. Nigdy nie napotkałem żadnego pociągu!