Nie będzie ronda u zbiegu ulic Al. Niepodległości, Szosa Jadowska, Wileńska w Wołominie. Po środowym spotkaniu władz miasta z przedstawicielami Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (MZDW) wiadomo już, że kierowcy dziś tkwiący w ogromnym korku, mogą spodziewać się jedynie przebudowania skrzyżowania i ustawienia nowych świateł.
Spotkanie odbyło się w sali urzędu miasta i uczestniczyli w nim także przedstawiciele Starostwa oraz radni komisji bezpieczeństwa. Celem, jaki określili sobie gospodarze, było przekonanie zarządcy drogi – MZDW – do zmiany planów i powrotu do projektowania ronda w tym miejscu. Opór drugiej strony był jednak tak duży, że władze miasta zmuszone były skapitulować.
Temat budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Al. Niepodległości, Wileńska, Szosa Jadowska co jakiś czas powraca w internetowych dyskusjach, na komisjach i sesjach rady miasta. Sprawa jest pilna, ponieważ, jak można się było spodziewać, po przebudowie przejazdu kolejowego w ul. Geodetów, korek od tego miejsca sięga nawet centrum miasta. Nie pominięto tego problemu także podczas wrześniowych obrad sesji, kiedy to radni wypomnieli burmistrz brak skutecznej interwencji w sprawie przebudowy skrzyżowania na rondo jeszcze przed uruchomieniem tunelu. Odpowiadając wiceburmistrz wspomniała, że działania w tej sprawie rozpoczęły się w pierwszym roku kadencji. W lipcu 2015 r. MZDW informował władze Wołomina o tym, że w tym miejscu będzie projektowane rondo. Rok później, że jest projektowane jako jedno z dwóch rozwiązań, a zakończenie prac projektowych wyznaczono na styczeń 2017 r. Jak relacjonowała wiceburmistrz, w marcu na spotkaniu przedstawiono dwa warianty: skrzyżowanie z sygnalizacją oraz prawo i lewoskrętami, oraz rondo. Starostwo wówczas miało sprzeciwić się planom budowy zwykłego ronda wnioskując, by było to rondo turbinowe. W 2017 r. MZDW wykonało dodatkowe badania natężenia ruchu i po analizie ich wyników stwierdziło, że na spornym odcinku powinno jednak powstać skrzyżowanie ze światłami i niezwłocznie przystąpiło do jego projektowania. Po relacji wiceburmistrz, radni nie kryli zdziwienia, jak można było przeprowadzić wiarygodne badania natężenia ruchu, w sytuacji gdy wykonywane były przy zamkniętym tunelu. (…)
– Już przez okres kilku miesięcy ten pomysł został napiętnowany, a jeszcze nawet szpadel nie został wbity. Dajcie nam się wykazać. Nie dajecie nam nawet szansy żeby dokończyć projekt i nie wiemy jak to się będzie zachowywało. Każdy mówi, że jest źle. To może nie budujmy w ogóle – zaproponował podirytowany dyrektor Kozera. – Ja mam propozycję: wystąpcie do Zarządu Województwa o przekazanie prowadzenia dokumentacji i jej wykonania, a potem wybudujcie rondo. My nie stoimy na przeszkodzie. Jeśli państwo uważacie, że wiecie lepiej, to proszę bardzo. Bo to jest tak: Prosicie, żeby ktoś z zewnątrz wam coś wybudował, ktoś z zewnątrz coś próbuje zrealizować, po czym twierdzicie, że wszystko jest źle i wy byście to zrobili lepiej, ale sami tego nie robicie. Przykro mi bardzo, ale taka jest prawda – mówił coraz ostrzej dyr. Kozera, przypominając sprawę protestów ws. przebudowy 634 i zablokowania inwestycji MZDW, który miał wybudować wzdłuż niej chodniki i ścieżkę rowerową.
Po tych słowach wiceburmistrz Wołomina przyznała, że ją dyrektor przekonał : – Nie wiem czy nie byłoby sensowne, żeby MZDW realizował to, co realizuje, czyli skrzyżowanie ze światłami, bo my rzeczywiście możemy obudzić się z ręką w nocniku i za chwilę nie będziemy mieli ani tego ani tego… – podsumowała, kończąc dyskusję o rondzie. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Mądrość urzędasów, robić badanie natężenie ruchu przy zamkniętej drodze, a na koniec stwierdzić dajcie dokończyć projekt (oparty na w/w badaniu), i dodaje mózg operacji pan Kozera cyt” nie wiemy jak będzie to się zachowywało” Tymi argumentami przekonał wołomińskich urzędników.
to może burmistrz i przyboczni chwycą za styliska łopat i porobią troche przy 100 metrowym odcinku ulicy która jest rozbabrana – by otworzyć drugi przejazd??? Tam w ogóle coś sie dzieje??? Ktoś tam robi coś?? Bo za te kase co w bipie widać – to bym dwie ekipy z ciężkim sprzętem w rytmie 3 zmianowym zatrudnił – i jeszcze by mi zostało.
z ręką w nocniku to niestety już się obudziliśmy…
Nie chcę usprawiedliwiać władz Wołomina, bo niestety oni również mają za uszami, ale ci „fachowcy” od budowy dróg z MZDW nie dość, że nic nie potrafią zrobić to są jeszcze bezczelni. Droga nr 634 jest najlepszy przykładem ich nieudolności. Wiecznie usprawiedliwiają się protestami. Inni potrafią sobie poradzić z protestami tylko MZDW nie potrafi. Prawda jest taka, że tak długo, jak długo w Samorządzie Województwa Mazowieckiego będzie siedział Struzik i jego kamaryla to Wołomin może zapomnieć o jakichkolwiek sensownych inwestycjach infrastrukturalnych ze strony tego Samorządu.
No jakimś cudem MZDW wszędzie buduje drogi, ostatnio nawet do Wegrowa, tylko tej do Wołomina nie potrafi? Skoro jest takie nieudolne, to czemu tylko z Wolominem nie potrafią się dogadać? Z mojej orientacji wynika, że po prostu tylko w Wołominie rządzą chlopki roztropki, którzy tutaj są niby celebrytami, ale w kwestii właśnie pozyskiwania środków i nowych inwestycji z góry, to im ta słoma niestety z butów wychodzi. Mogę się założyć, że nawet jak Struzik i jego ekipa przejdzie na emeryturę, co pewnie niebawem nastąpi, to Wołomin dalej nie będzie miał tej drogi, bo takich ma wyborców i wybieranych 🙂
Ta opinia jest dupochronem po to, aby nic nie robić. Przebudowa skrzyżowania to jeszcze większy paraliż miasta. Zamknięcie skrzyżowania spowoduje przerzucenie ruch na jeszcze nieczynny przejazd na Sasina i przejazd do Zagościńca. Więc po co było otwierać przejazd tunel na Niepodległości skoro nie będzie przejazdu na skrzyżowaniu?!? Lepiej było postarać się i wcześniej otworzyć na Sasina, a w międzyczasie kończyć tunel na Niepodległości i przebudować skrzyżowanie lub wybudować rondo. A to, że będą korki na światach po otwarciu tunelu przy Galerii to „odkrycie Ameryki”.
Zmień Mariuszu orientację toć to Pan Struzik to częściowo twój prawie szef taki twój Marszałek ;). Prawda jest taka, że nie tylko Wołomin miał protesty, ale Zielonka też i to Zielonka również zablokowała inwestycję przebudowy drogi nr 634, a dalej już poszło łatwo i wszyscy byli zadowoleni i „burmistrze” bo im się ruch na drodze nie zwiększy i Marszałek bo przecież on chciał, ale to „burmistrze” nawalili. Czy ktoś szukał jakiegoś racjonalnego rozwiązania tego patu z protestami nie bo i po co za dużo z tym roboty i po co sobie życie ze społeczeństwem komplikować bo jak im będzie się źle żyło przy tej drodze to nie zagłosują. Taka jest prawda i amen.
Prawda jest taka, że Struzikowi protesty w sprawie modernizacji drogi 634 były na rekę. Nie chciał budować tej drogi w wariancie dwujezdniowym, a teraz przedmiotową drogę ma w czterech literach bo przecież będzie obwodnica Marek. Z kolei w budowę łącznika do tej obwodnicy udało mu się wmanewrować miejscowych „fachowców”, żeby pozbyć się problemu. Alians „fachowców” z wołomińskiego samorządu i „fachowców” z mazowieckiego samorządu zaowocował tym samym, co w przypadku modernizacji drogi 634, czyli niczym. Struzik woli budować drogi tam, gdzie jego elektorat, a resztę ma w d…. Widać to choćby po taborze kolejowym, który obsługuje linię kolejową do Wołomina. Dziś miałem wątpliwą przyjemność jechać składem, w którym przeciekał dach. „Mądre” głowy w samorządzie mazowieckim przypominają sobie o drodze 634 tylko przy okazji kolejnego śmiertelnego wypadku i wtedy stawiają świetlne tablice dla idiotów przypominające, że na drodze obowiązuje ograniczenie prędkości i trzeba zwolnić. Reasumując powiat wołomiński pomimo tego, że jest jednym z największych na Mazowszu z rządów Pana Struzika nie ma kompletnie nic.
Po części każdy ma rację, ale prawdą jest też, że jak się chce, to się można dogadać.
Odpowiadacz – tak to mój szef od ponad 11 lat. Współpraca zawodowa nam się dobrze układa i tak naprawdę zadnej ze stron nie zależy na jej zakończeniu 🙂
zamknąć drogę do Tłuszcza taka mam koncepcje i bedzie święty spokój
Od koncepcji jestem tutaj JA!:)
rycio z mikulem wam ten chlew uczynili. dalej ich wybierajcie na mentorów rozwoju. to tak jak by kreta wybrać na astronoma. albo świnie zrobić krytykiem kuchni francuskiej. nie lata a kadencje – niszczyli ten powiat i miasto a teraz jeszcze łoją naszą kasiute. ludzie bez kszty honoru. Oni zaniedbali 634 a po riczim-władcy fleszy i po carownicach chaosu-nie możecie sie spodziewać niczego innego jak praktykowali u mikuli-demona destrukcji wszelakiej.
Jeszcze żadna kadencja nie sprawdziła się. Każdy kto obejmuje stanowisko „władcy” daje krótko mówiąc d…y. Wszyscy muszą się zreflektować i przy następnych wyborach nie dopuszczać tych ludzi do władzy.
Mark ty naprawdę jesteś czerwony czubek-przestań wreszcie ZAKodowany tłuku zaśmiecać ,każdy temat.
redaktorze . Trzy lata już Radwan się mota i co zrobiła ? No co?
dlatego trzeba spisać sobie kartke z nazwiskami radnych burmistrzów vice naczelników prezesów spółek miejskich – wsszystkich z wianuszka 3 kadencji – tego wiele nie jest – i takich nazwisk na listach wyborczych – nie zaznaczać. Jak nikt ich nie zaznaczy – to wybierzemy innych – no proste to bardzo. Może uda sie ich odciąć od koryta.
Świetny pomysł. Tylko jak dotrzeć z taką listą do mieszkańców?!?
Zwykły papier zwykłe xero czcionka 12 i na 3 dni przed wyborami – w każde drzwi od Ząbek po Jadów. No chyba rządzący pomogą – wszak dumni są ze swych wieloletnich dokonań…. Ja lepszego pomysłu puki co – nie znam. Poza tym – jeśli młodzi będą chcięli zmienić te stagnacje – sami te liste zrobią i roześlą z instrukcją jak użyć.
Lista na trzy dni przed do za mało nie zadziała, a może na Facebooku coś takiego budować aby się utrwaliło do dnia wyborów.
I bardzo dobrze że nie będzie ronda. Należy profesjonalnie przebudować skrzyżowanie z odejściami bocznymi. Odcinek od ronda do tunelu winien mieć niezależny od skrzyżowania drogowy wentyl czyli dodatkowa drogę jakby objazd. I tu jest problem. Jadący z tunelu na prawo w kierunku huty musza pchać się do świateł i tu potrzeba spustowego wentyla drogowego , gdzieś na wysokości parkingu po prawej stronie. I podobnie w lewo na Tłuszcz coś musi powstać podobnego.
Znając życie to zrobią lewo/prawo skręty na długość 2-3 samochodów, a na dodatek blisko zlokalizowane przejścia dla pieszych…
Nic się nie udaje nieudolnej ekipie Pani Radwan. Mikulscy, Solisy i inne Sulichy opanowały urząd i powiązane z nim spólkii. Doją nas na grube tysiące, ale jak coś trzeba zrobić, to leci czarna woda z kranu, z mpo smrod na caly wolomin. A cieplownia nie wlacza grzania, gdy jest cieplo. Kiedy zas trzeba zrobic rondo, albo otworzyc tunel to Pani Radwan nie wie o co chodzi. Miasto pod jej rządami to stracony czas, gdzie zostajemy w tyle za innymi gminami.
redaktor mark się z tym nie zgadza
Skrzyzowanie Jadowska/Niepodległości wymaga stsownej przebudowy, bo nawet jak ruszy tunel na Sasina to niewiele to zmieni. To juz powinno byc zrobione najlepiej kiedy był nieczynny przejazd a budowany tunel Słoneczna, aby za jednym razem cos poprawić. A tak jak nawet cos beda robic to znów sie na co najmniej kilka miesiecy wyłaczy tunel.To trzeba było działać a nie czekac jeszcze przed rozpoczęciem budowy tunelu i w trakcie. Z powyzszego tekstu wynika,ze co, jakies swiatła dodatkowe beda zamontowane, bo trudno wyłapać co w końcu ma byc i czy wogóle robione. A moze zrobić obwodnice poczynając od ul.1 go Maja lub gdzies w okolicy i wyjazd za Grabiem Starym?
Tak w w Wołominie muszą nastąpić zmiany personalne, musi być nowa jakość ludzi, którzy chcą coś zrobić dla tego miasta dla ludzi a nie trzymać się koryta i martwić się tylko o swoją pensję. Zobaczcie ile oni zarabiają są nowe oświadczenia majątkowe i tylko udają, że coś robią. Trzeba przekonać wszystkich wyborców, że w Wołominie potrzebna jest nowa jakość a nie te same twarze przy korycie i zero wyników. W tym mieście żyje się coraz gorzej. Nie dajmy się oszukać im po raz enty, tylko dlatego że wszędzie sie pokazują, ściskają dłonie i uśmiechają się to nas mieszkańców kosztuje po 200 tys, 165 tys, bo oni mają takie pensje.
też o tym mówie: won od koryta. Już sie upaśli na naszych podatkach.
sawk – na drzewo – liście pompować, jełopo
Przecież jak Oni zaczna to robic i zamkna droge to samochody doszczętnie rozjada Nowe Lipiny robiąc sobie skroty…
Dużo pada w komentarzach słów. Fajnie nie jest. A może ktoś się odniesie do planów budowy ronda na skrzyżowaniu Niepodległości i 1go Mają (przy BP) i budowy przelotówki do Duczek. Były takie plany, działki pod budowę wytyczone. Czy nie rozwiązało by to problemu? To skrzyzowanie wcześniej, pbt (przed budową tunelu) takze stało w godzinach szczytu tylko o tym mało kto pamięta.
A tak przy okazji zbliżającej się jesieni, święta zmarłych- czy chodnik wzdłuż Niepodległości od cmentarza do bp zostanie przebudowany jak u sąsiadów w Majdanie?
Chodnik do cmentarza w mieście powiatowym nie zostanie przez powiat przebudowany.
I dlatego byłam za ustawą metropolitarną, bo dzięki temu rozgonione zostałoby towarzystwo z powiatu. Ci radni bezradni, ten starosta, co nie widzi jak wyglądają ulice powiatowe w mieście powiatowym. Posadzili dupska na ciepłych stołkach i siedzą cicho zadowoleni z comiesięcznego przelewu.
I albo dodatkowo grzeję stołki w spółeczkach lub w urzędzie.
ROZGONIĆ ICH PRZY WYBORACH I BRAĆ MŁODYCH, KTÓRYM SIĘ CHCE COŚ ZMIENIĆ POZA SALDEM NA WŁASNYM RACHUNKU W BANKU.
niestety tematem przedłużenia ulicy 1-go Maja do Duczek nie jest zainteresowany zarządca drogi wojewódzkiej, bo same wykupy działek to ok.70 mln złotych
Stwierdzili że tu rondo nie potrzebne bo małe natężenie , a na ulicy wileńskiej przy urzędzie miasta na drodze jedno kierunkowej gdzie natężenie jest małe zrobili chociaż nie wiadomo po co ??? Ze chyba dla kampanii wyborczej ze coś zrobili . Zamiast debatować za robotę niech się wezmą…!!!!!
pytanie do pana Kozery, czy jak skrzyżowanie będzie źle się zachowywało to wybuduje rondo i zafunduje kolejne utrudnienia i dla mieszkańców ? A o wydatkowanej beztrosko kasie z publicznych pieniędzy to aż strach pomyśleć.
Ale widać w działaniach urzędników obowiązuje stara szkoła ,, rozwiedka bojem”
Panie radny – a co to jest dla Wołomina 70 mln??? Nic! Wy wiate postawiliście za 15 mln a jak przyjdzie ją spłacić to zapłacimy za nią z 50. Necik – który nie działa kosztował nas 3000 000 a ile kosztuje wasze myślenie i utrzymywanie stanowisk ludzi którzy jeśli myślą to raczej rzadko i ciężko- to widać ostatnio w bipie. No to co to jest 70mln???
akurat za wiatę nie odpowiadam, bo nie byłem wtedy radnym, a przeciw necikowi głośno protestowałem, ale nikt nie słuchał jak widać
Teraz widziałem, że robią dojście do peronów. Pani Radwan jak zwykle nawaliła. Można to było zrobić 100 x, jak robili tunel, a nie teraz gdy jest tam mega ruch. Co ona wyprawia. W dodatku drugi tunel w Sasina nadal nie jest otwarty, bo miasto przegapilo i sie nie przygotowalo. Ludzie co to się wyrabia w tym Wołominie.
to zgłaszaj sprawe do prokuratury – bo jak ci dobro mieszkańców i miasta leży na sercu – a zakładam że jeszcze je masz i nie masz mieszkańców/płatników w swej okrężnicy – to napisz pismo do prokuratury w biłgoraju albo szczecinie żeby sie sprawą zajęła/sprawdziła – to chyba nie są małe kwoty??? Co – nie potrafisz?? a diete bierzesz czy sie zrzekłeś???
Co do protestów necika – a po co chciałeś go oprotestowć?? Mniej mieszkańców ma dostęp do mediów, to i ciemnote można nawinąć?? mniej do bipu sięga mniej ludzi na strony innych powiatów wchodzi – nie?? Nie trzeba było protestować – tylko pilnować by projekt się powiódł, wypalił – a nie – zdechł – i pod dywan….Wybacz – siedzisz w radzie – to i na liście jesteś – mojego głosu już nie masz . Dla mnie – nic nie zrobiłeś – a dieta spływa – to niczym sie od reszty w wianuszku nie różnisz.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa to dość trudne pismo, bo trzeba w nim przedstawić wnioski dowodowe, w sposób jasny i precyzyjny, trzeba wskazać podejrzanych z imienia i nazwiska, a w danych okolicznościach – także z funkcji. Wołomin to mentalny folwark. W powszechnym odczuciu zawiadomienie organów ścigania jest postrzegane jako działanie zasługujące na potępienie. Taki jest odbiór społeczny w wykonaniu elektoratu. Nie ma w elektoracie świadomości, że do każdego z mieszkańców należy niewyodrębniona część majątku gminy, że budżet, nie tylko jego część obywatelska, do nich należy, że miejskie spółki są ich własnością, szkoły publiczne, przedszkola, nawet budynek urzędu miasta i ulice, i chodniki też, do nich należą. Nie ma świadomości, że dobrze wynagradzani urzędnicy miejscy i zarząd miasta żyją na koszt elektoratu. W świadomości przeciętnego mieszkańca nie istnieje jego udział we wspólnym gminnym majątku, i jeśli on sam lub jego dzieci niszczą ławkę w parku, to niszczą „ich”, czyli władz miasta, własność. Stąd, moim zdaniem, obojętność na bezczynność władz miasta, niegospodarność czy marnotrawienie pieniędzy na działania wizerunkowe zarządu miasta. „Oni”, wybrani, wiedzą lepiej. Pozytywną przesłanką wyboru tego, co „już od lat w tym siedzi”, jest idiotyczne przekonanie o tym, że jeśli „tyle lat w tym siedzi”, to dobrze wie co robi. Mentalność pańszczyźnianego chłopa trzeba wyplenić w pierwszej kolejności. Inaczej nic się nie zmieni.
no to wyplemiam: siedzi w radzie, wie po co tam siedzi – ma te świadomość, bierze diete z naszych podatków – niech złoży zapytanie do prokuratora w Świdnicy pruszczu czy Pasłęku – byle nie w wołminie. Potrafi to zrobić?? Zobaczymy. Ja – bardzo temu Panu kibicuje.
Właśnie tu jest problem, że wie, po co tam siedzi, w radzie – rozumie się. Siedzi nie z potrzeby działania na rzecz miasta, ale najczęściej z potrzeby działania na swoją rzecz lub pociotków. Nie ma prawdziwych społeczników, takich do kości przesiąkniętych potrzebą działania. Ludzi, którzy już osiągnęli sukcesy i potrzebują nowej przestrzeni do osiągania kolejnych. Takich, co gdzieś byli i coś widzieli, i mają wolę, żeby to, co ładne, wygodne i dobre było też w tym miejscu, w którym mieszkają. Nie mam tu na myśli utwardzonej drogi do posesji. A przedmiot opisany w zdaniu poprzednim jest bardzo często szczytem wyuzdania wyobraźni radnych. Tyle w temacie, niestety.
Elle! Kobieto małej wiary ! Dlaczego nie wierzysz w ludzi??? Ja – wierze! Jak ktoś podpisuje sie jako radny – któremu mandat zaufania dał nie jeden człowiek a ogromna społeczność w tym przypadku- wołmina – to on powinien być z tego dumny i wie jakie ma obowiązki wobec tej społeczności która go wybrała i usadziła przy lukratywnym korycie. I jestem pewien że taki człowiek jeśli widzi iż ktoś czyni niegodziwie przeciw tym ludziom – ktorzy go wybrali – na pewno zaoponuje – tak jak w przypadku marnotrawstwa naszych pieniędzy na wiate i necik – za ponad 40 domów z działkami. I jestem pewien że czyste i kryształowe sumienie nakarze mu podzielić się tą informacją z prokuraturą w innym niż wołomin mieście. Ja wierze w tych ludzi! Elle!!
Jestem małej wiary w ludzi, masz rację. Toczy się postępowanie w sprawie działania na szkodę spółki MZO Sp. z o.o.? Tu, z uwagi na wartość szkód jest jeszcze trochę czasu, ale niewiele. Coś się dzieje w temacie poświadczenia nieprawdy przy odbiorze instalacji do internetu w sołectwach? Sprawa wiaty ze szmatą, w kontekście cywilistycznym, lada moment się przedawni, o ile już to nie nastąpiło. Z internetem jest dokładnie tak samo. Obydwa wykonawstwa to dzieła. Dla niezorientowanych – odesłanie do art. 646 kc. Nie mam podstaw, aby wierzyć w ludzi, przynajmniej w tych, co siedzą w wołomińskim samorządzie. Elektorat nie jest od kibicowania, ale od rozliczania.
więcej robię w tym temacie niż się Państwu wydaje…byłem odpytywany zarówno przez CBA, jak i przez policję, a do rady nie poszedłem dla tzw. fruktów dla mnie czy rodziny, bo póki co jestem niezależny i głosuję tak jak chcą moi wyborcy
Można robić dużo i nieskutecznie. Nie słychać o postępach postępowania przygotowawczego, nie słychać o procesie cywilnym, nie słychać nic o tym, aby byli członkowie zarządu zostali pociągnięci do odpowiedzialności. Bycie odpytywanym nie jest przejawem aktywności w postępowaniu. Jeśli jest Pan radnym, to powinien Pan działać na rzecz przyspieszenia postępowania, podsuwać wnioski dowodowe. Nie zawsze w mieście świeci słońce, więc radny powinien umieć się zachować także w podobnych, dość trudnych sytuacjach. Jeśli tego nie potrafi, a za szczyt swoich osiągnięć uważa udzielanie odpowiedzi na pytania, to może powinien się zastanowić nad złożeniem mandatu. Wybraliście mnie, więc jestem… Głosuję bez skreśleń… Gdzieś się Pan zagubił w czasie.
Ja nie twierdze że on czemuś jest winien ! Nie – ja twierdze – że mając więcej informacji na ten temat – podzieli się nimi z prokuraturą – tyle.
Radni tacy mudrzy a klepią wszystko co im się podsunie i jeszcze tym się chwalą. Takie cuda tylko tutaj.
Węcej robie niż się Państwu wydaje…. – no właśnie : za dużo się Nam wydaje. Tu mam Pan Radny rację – na Was. Na Was wydajemy – i jak się wydaje: że dużo – to później się okazuje że jeszcze więcej.
Co z tego że ktoś pana wypytywał o coś – jak efektów brak????