Jak informują nas Czytelnicy z Zielonki, Kobyłki czy Wołomina, w ich parafiach, na
niedzielnych mszach św. księża nie zdecydowali się odczytać listu Rady Stałej Konferencji
Episkopatu Polski „Wrażliwość i odpowiedzialność”. Na podobny akt swoistego
nieposłuszeństwa wobec biskupów zdecydowało się też wiele parafii w całej Polsce. Do
sprawy odniosła się Kuria Diecezji Warszawsko-Praskiej, odpowiadając Wieściom cyt.
„Kwestia odczytywania listów pasterzy Kościoła w Polsce będzie poruszona podczas
najbliższego spotkania z proboszczami. Zostanie przypomniany obowiązek przekazywania
słów biskupów do wiernych.”
List Episkopatu, przepraszający za przypadki pedofilii w Kościele i deklarujący pomoc
ofiarom księży, dopuszczających się takich przestępstw w przeszłości i dziś, miał być
odczytany we wszystkich parafiach całej Polski. Okazuje się jednak, że wielu księży i
proboszczów nie tylko nie zdecydowało się na przeczytanie pisma, skierowanego do
wiernych, ale nawet nie poinformowało o jego publikacji. Dlaczego?
Zapytani o sprawę księża różnie interpretują takie zachowanie. Prosząc o anonimowość jedni
tłumaczą się faktem, że nie utożsamiają się z jego treścią bo temat pedofilii w Kościele jest
wyolbrzymiany, a inni – że to nie oni, a biskupi brali udział w tuszowaniu przypadków
pedofilii. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
05–200 Wołomin,
ul. Kościelna 5/7 II piętro