Mieszkańcy Kobyłki, Klembowa, Dobczyna i Ząbek mogą mieć niebawem problemy z zakupem biletów kolejowych. Czy od 1 października kasy biletowe znajdujące się w tych miejscowościach zostaną zamknięte?
O problemie z dalszym funkcjonowaniem kas poinformowała naszą redakcję osoba, która zajmuje się sprzedażą biletów kolejowych na terenie naszego powiatu. Firma, która aktualnie prowadzi sprzedaż biletów na przystankach kolejowych w Kobyłce, Kobyłce Ossów, Dobczynie, Klembowie i Ząbkach może działać jedynie do końca września br. Na taki bowiem termin zawarła umowę z Kolejami Mazowieckimi. Nowy wykonawca tego zadania miał zostać wyłoniony w przetargu, który został ogłoszony w sierpniu. 18 września Koleje Mazowieckie zamieściły jednak informację w sprawie unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienie publicznego na agencyjną sprzedaż biletów kolejowych. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
No super! 🙁
Jeśli już to mam nadzieję, że przełoży się to na obniżkę cen biletów… bo dla podróżnych to duże utrudnienie. Przez telefon czasem kupno biletu trwa b.długo a na końcu potrafi się wykrzaczyć i trzeba szukać konduktora..I tu kolejna niedogodność, bo chcesz wsiąść na końcu pociągu, a musisz jechać w czele pociągu aby zgłosić chęć nabycia biletu. Im więcej osób tym dłużej to trwa i zamiast zająć miejsce siedzące musisz stać przez 3 stacje….
jest biletomat , bilet można kupić w komórce . Kasy stacjonarne to powoli przeżytek w komunikacji aglomeracyjnej