Bezpośrednio po odmrożeniu handlu do Galerii Wołomin wróciło blisko 80 procent klientów. To dużo, zważywszy na problemy z frekwencją w innych tego typu sklepach. Dodatkowo, jak informuje nas Galeria, z tygodnia na tydzień, w miarę „odmrażania” kolejnych branż gospodarki, wyniki odpwiedzalności rosną.
W Galerii Wołomin otwarte są wszystkie sklepy i punkty, których działalność jest dopuszczona przez ustawodawcę. Nadal nieczynne pozostają jedynie kino i biura podróży.
Zapytaliśmy przedstawicieli wołomińskiej Galerii o metody zabezpieczeń przed możliwością zarażenia koronawirusem, stosowane na terenie sklepu. (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Niestety razi brak konsekwencji w przestrzeganiu zasad higieny. Do Galerii jak i do innych sklepów wchodzą klienci bez maseczek. Ani ochrona, ani personel sklepów nie reagują. Jak by nie było, jest to przestrzeń publiczna o podwyższonym ryzyku zakażenia.
Mało tego, część tych w maseczkach chodzi z odsłoniętym nosem, czyli de-facto jakby tych masek nie miała.
Największym problemem Galerii jest brak zachowania bezpiecznej odległości od zlokalizowanego od lat nieopodal zakładu chemicznego DJ Chem. Czy w związku z tak wydanym pozwoleniem na budowę klienci galerii są narażeni?
W znanej piekarni na Legionów też sprzedawczynie nie mają już ani rękawiczek ani maseczek, podają chleb i wydają resztę
bez rękawiczek, raczej Szefowa powinna o to nadal dbać.
Co innego w Arkadii – pełna kultura. Tam ochrona zwraca uwagę wchodzącym bez maseczek i każe przynajmniej trzymać dystans 2 metry. W sklepach też zwracają uwagę, żeby zdezynfekować dłonie.
Uważam, że to fenomenalny sposób na kaske. Chce tylko 5% – za pomysł. Otórz: łapiemy koroniwirusa i pozywamy Galere i firme ochroniarską o złamanie prawa i niedostosowanie sie do obiwiązującej ustawy. Jest monitoring- muszą go trzymać z miesiąc . Wystarczy włożyć maseczke , wejść do galery i postać przy ochroniarzu pare minut- by zarejestrowały nasze przyjście kamery. Bez trudu minie nas ze 20 dusz- bez maseczek a jednocześnie- bez upomnień ze strony ochrony. Później- gdy złapiemy syfa- wystarczy wziąć 3 światków- nie z rodziny- i pozwać Galere i firme ochroniarską o złamanie ustawy i niedopełnienie obowiązujących przepisów. Kasa płynie szerokim strumieniem na konto. Tak więc- zapraszamy do takich przybytkow- 5% dla mnie!
A tak żeby bardziej było do śmiechu- możesz wejść bez maseczki- ale nie wejdziesz bez biletu parkingowego. Jest polew??