Jak już informowaliśmy, 14 sierpnia przy prowadzeniu prac związanych z budową obiektu handlowego w Zielonce, na głębokości 1 metra odkryto kilkadziesiąt miejsc przypominających groby wraz z elementami trumien i podeszw butów z emblematami. Natychmiast powiadomiono o tym fakcie Prokuraturę Rejonową w Wołominie oraz Instytut Pamięci Narodowej. Co dziś wiemy o znalezisku? (…)
Więcej o sprawie powiedział Wieściom burmistrz Zielonki Kamil Iwandowski: – W dniach 18-19 sierpnia celem dokonania oględzin ujawnionych w Zielonce miejsc prawdopodobnego pochówku szczątków ludzkich, prace prowadziło Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej z udziałem archeologów i biologa sądowego. W wyniku przeprowadzonych działań potwierdzono istnienie cmentarza, niewidniejącego w ewidencji, z liczbą grobów min. 90, w skład których wchodzą zarówno pochówki pojedyncze, jak i prawdopodobnie zbiorowe.
W grobach stwierdzono występowanie pierwotnych pochówków trumiennych oraz bezpośrednich bardzo silnie zdegradowanych, całkowicie zeszkieletowanych szczątków ludzkich. Nie jest wykluczone, że szczątki w nich się znajdujące uległy całkowitej biodegradacji w związku m.in. ze szczególnymi cechami podłoża i umiejscowieniem cmentarza na silnie podmokłym terenie.
Oględziny miejsca odnalezionych szczątków ludzkich oraz odnalezione przy szczątkach nieliczne przedmioty, mogą wskazywać, iż odnalezione pochówki pochodzą (…)
Więcej na łamach Wieści.
http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563
https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html
Dziwne, że nikt z Zielonki o tym nie wiedział? Sami przyjezdni nie interesujący się historią?