Kolejna niespodzianka dla mieszkańców Wołomina. Od stycznia o 40 proc. wzrosła opłata za żłobki. Rodzice są w szoku i apelują do nas o interwencję, ale władze odpowiadają.

– Jestem mieszkańcem Wołomina od ponad roku. W końcu upływającego roku posłałem młodsze dziecko do żłobka. Z uwagi na to, że nie ma w Wołominie państwowego żłobka w prywatnej placówce dowiedziałem się, że oprócz dotacji państwowej w Wołominie przysługuje też dotacja od władz miasta. Opłata za żłobek po obu dotacjach wynosiła ok. 550 zł. Dotacja ta była jednym z powodów, dla których nasza rodzina wybrała Wołomin jako miejsce zamieszkania. Myśleliśmy z małżonką: „miasto przyjazne dla maluchów…”. Chcieliśmy aby maluch chodził do żłobka w przyjaznym mieście które rozumie potrzeby młodych rodziców. Niestety chyba zawiedliśmy się – informuje nas Czytelnik.

Jak relacjonuje, właściciele żłobka poinformowali rodziców, że burmistrz Radwan zmniejsza dotację samorządową na dziecko dla prywatnego żłobka. (…) Jak się okazało, nie informując rodziców, burmistrz Wołomina zmniejszyła dotację miejską, co przekłada się na kwotę około 100 zł/dziecko za czesne. (…)

Więcej na łamach Wieści.

http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=titleissues&id_title=154563

https://www.egazety.pl/marpan/e-wydanie-wiesci-podwarszawskie.html