W minioną sobotę, w strugach deszczu w Ossowie zebrali się duchowni diecezji warszawsko-praskiej, członkowie Komitetu Pamięci ks. J. Popiełuszki, lokalne władze i rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, by modlić się za swoich bliskich i odsłonić kolejne dwa popiersia w Panteonie Pamięci. Obok wykonanych z brązu popiersi śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, bp polowego WP ks. gen. Tadeusza Płoskiego, prezydenta RP Ryszarda Kaczorowskiego i gen. Franciszka Gągora, stanął pomnik osobistego lekarza prezydenta L. Kaczyńskiego – gen. Wojciecha Lubińskiego oraz marszałka Macieja Płażyńskiego. (…)
W swoim przemówieniu przedstawicielka rodziny gen. Lubińskiego ze łzami w oczach dziękowała wszystkim fundatorom oraz opiekunom, którzy przyczynili się do utworzenia tego miejsca pamięci i stale się nim opiekują. – Wierzę, że dzięki pamięci o tych wspaniałych ludziach, pielęgnowanej przez Państwa, to dzieło stanie się drogowskazem dojścia do prawdy, bez której nie zapanuje cisza nad ich grobami, a której tak pragną wszystkie rodziny – mówiła wzruszona.
Więcej na łamach gazety.
Znowu podjudzanie w wykonaniu tow.redaktorów?
Jeśli kiedykolwiek jakiś szur zdecyduje się na jakiś wandalizm w tamtym miejscu będzie to wyłączna wasza wina, towarzysze. Wasza i waszej obciachowej, prymitywnej propagandy.
A co tu komentować, kolejna imprezka PiSowska. Prędzej czy później będzie skansen zidiocenia smoleńskiego. TYlko tak to można potraktować.
A ty Menachem uspokój się.
Dokładnie. Jak się pojawi Wspólny Bilet, droga do Warszawy albo nowe miejsca pracy w Wołominie, to będzie o czym pisać.
To już zaczyna być śmieszne co PIS zrobił z Ossowem… Poprostu go znisczył 🙁
Żal mi pracowitych gołębi i kawek – tyle będą mieć zasłużonych betonów do „upamiętnienia”. Sam głabek pokoju Menahem [do niedawna Josze; ksywa „Towarzysz”] nawozi na łamach… Podziwiam arcypastucha Boshaborę – do wiernych parafian w Jasienicy nie miał bidula odwagi wyjechać, do Ossowa – owszem… Żal mi Ossowian – wielu rzeczy im brak, ale betonu, ptasich ekskrementów i nawiedzonych pismanów mają pod dostatkiem…
O jeny !
Pompiersie nadwornego osobistego medyka i powiernika jako elementy „Panteonu” ?
Bareja by tego nie musiał wymyślać.
PS. Co do marszałka Płażyńskiego oczywiście nie mam pytań.
@ Menachemowi :
Wandalizm dotyczył niechcianej mogiły poległych sołdatów Raboczie Kriestianskoj Krasnoj Armii (bolszewickiej ).
Bo oczywiście i inicjator tego, ówczesny burmistrz Mikulski, był nielubiany (podobno).
Przeinaczasz niniejszym czyli po Jerewańsku mącisz.
Podejrzewam, że dlatego tę mogiłkę złośliwie znienacka wandalę wpędzili w infamię. Ale akcja wtedy była sławna (celowo zapewne ) i to na całą Polskę.
PS. Redakcjo i pajcomp’ie : te kapcze przy publikowaniu posta wywołują wirowy ruch mych ócz. Weźcie je trochę uprośćcie, pliz…
Arturrosie, o języku rosyjskim masz takie pojęcie jak smoleńskiej pamięci Prezydent Tysiąclecia o polityce lub abp Boshabora o miłości bliźniego. Spróbuj po polsku… REDACHTÓRY DOKSZTAŁCAJĄ SIĘ, stąd najwyraźniej a to żądanie określenia stolicy Polski [już się chyba naumieli, bo zaprzestali dopytywać], a to „kapicze” [ich to najwyraźniej rajcuje]… To ma dla nas być taka „droga przez mękę” ograniczjąca nieprzychylne im wpisy.
Melomanie , chyba wchodzisz tylko na stronę Wieści – życzę powodzenia w komentowaniu na stronie Życia Powiatu 🙂 tam to dopiero obiektywizm pozazdrościć .
Co to jest „Życie Powiatu”?. Będę wdzięczny za wyjaśnienie lub linka… Czy tam też podają ogłupiające i niewyraźne „kipicze”?
Zgadzam się, że ten osobisty lekarz, to przegięcie. W katastrofie zginęli Putra, Bochenek i Szmajdziński – wicemarszałkowie, sekretarze stanu, posłowie, senatorowie. Ale katastrofa dotknęła tylko jednej partii, śmierć innych ludzi, nie pisowców, nie ma żadnego znaczenia. Jak rozumiem, następna w kolejce do popiersia będzie powiernica pani prezydentowej albo kapelan prezydenta.
Nawiasem pisząc :
Dla Janusza Zakrzeńskiego, Anny Walentynowicz, Krystyny Bochenek a również chociażby Marka Karpa powinno się też znaleźć miejsce. Może i dla Jana Karskiego, Stanisława Sosabowskiego itd.
PS. Bo pozostają w naszej pamięci.
Nie róbcie śmietnika z Ossowa ! Po jaką cholerę nam te „pomniki” ?