Jak informuje wiceburmistrz Wołomina Robert Makowski, trwa wymiana kamer monitoringu na urządzenia lepszej jakości, w mieście pojawi się też system rozpoznawania tablic rejestracyjnych.
– Planujemy dołożenie części kamer, które pozwolą na zamkniecie miasta w tzw. kwadracie rozpoznania wjeżdżających i wyjeżdżających, co na pewno przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa pod kątem kradzieży samochodów. Jesteśmy w trakcie procedowania porozumienia z komendą powiatową, bo chcemy system monitoringu z ul. Legionów przenieść do dyspozycji komendy policji przy ul. Wileńskiej. By dyżurny miał pogląd i mógł reagować na to, co dzieje się na mieście także w nocy, bo w dzień robi to strażnik miejski. Jesteśmy w trakcie wymiany komputerów, które pozwolą na podwojenie ilości kamer. Wystosowałem pismo do komendanta stołecznego Policji o doposażenie wołomińskiej komendy w odpowiedni komputer, żeby zaoszczędzić nasze pieniądze. Naszym celem jest montaż 60 kamer, w tej chwili mamy ich 34. Budowane przejścia podziemne zwiększą tę liczbę o kolejne 10 – wyliczał na sesji RM wiceburmistrz, informując: – Na pewno zostanie też zainstalowany system rozpoznawania tablic rejestracyjnych. (…)
Więcej na łamach Wieści.
Z całym szacunkiem ale Pan burmistrz jako były komendant powinien wiedzieć że dyżurny powiatowy nie ma fizycznej możliwości patrzenia w kamery co więcej stosowne przepisy regulują liczbę osób które powinny pracować na stanowisku w zależności od liczby tych kamer i obserwowanych monitorów. Dodatkowo nie znam też podstaw prawnych regulujących pracę / służbę dyżurnych z takim systemem. Dużo bardziej efektywnym byłoby stworzenie centrum monitoringu choćby o zasoby straży miejskiej. Co ciekawe system rozpoznawania tablic rejestracyjnych jest potrzebny jedynie do postępowania dowodowego/ przygotowawczego Policji więc widzę tu pewnego rodzaju nadgorliwość bo zadaniem typowego systemu monitoringu nie jest rozpoznawanie tablic a funkcja taka znacznie bezsensownie podwyższa koszty instalowanego systemu. Obecnie instalowane kamery zapewne mają taka rozdzielczość że rozpoznanie tablic jest bezproblemowe, ale nawet najlepszy system przy złych warunkach atmosferycznych nie jest w stanie rozpoznać tablicy rejestracyjnej np motoroweru czy motoru.
Generalnie pomysł chybiony i nieracjonalny żeby nie powiedzieć durny.
Panie Kasienka, nie dyżurny tylko pomocnik i nie cały czas tylko doraźnie, bardziej w nocy. Dzień w dyspozycji Straży. Bo nikt tego nie robił. A centrum monitoringu to po spełnieniu szczególnie warunków finansowych. Zatrudnienie dodatkowych osób to potężne koszty, możliwe w przyszłości nie wiadomo. Odsyłam do kosztów Gminy Radzymin niedawno ogłoszonych około 1 milion. Gmina Wołomin z relacji sesyjnych po 100 tyś na rok w ramach modernizacji. A teraz w zakresie podstaw dyżurny Komendy ma mieć narzędzie do bieżącej pracy tak jak ma dyżurny w Komendzie Stołecznej i robi to doskonale. Funkcjonalność wynika z obecnej techniki i proszę nie oceniać nie dając nic w zamian. Na pewno policjanci pokażą wykorzystanie systemu. A dotychczas wykorzystali to doskonale w ustaleniu sprawców dewastacji toalety na skwerze Wodiczki.
Zapomniał pan Robert zauważyć ze w Komendzie Stołecznej stworzono specjalna salę na której siedzi od kilku do kilkunastu osób. Zapomina pan również że na terenie warszawy działa zupełnie oddzielne centrum monitoringu miejskiego w którym pracuje szereg osób a w KSP jest tylko podgląd do części zainstalowanych w mieście kamer. Sadzę ponadto, że pomocnik dyżurnego nie będzie w stanie stale nadzorować monitoringu również w nocy bo ma szereg innych zadań.
Co do kosztów jak się niema miedzi to się cicho siedzi, ale wśród naszych włodarzy dość powszechne jest stanowisko zrobić aby ludzie widzieli że coś się robi a że działa to byle jak to już nieważne i jakoś to będzie i nikt mi nic nie zarzuci. Osobiście jestem za tym aby kamer było jak najwięcej ale też za tym żeby był stały 24 godzinny nadzór nad tym narzędziem i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, żeby dysponować odpowiednimi środkami by móc zareagować niezwłocznie. I mimo wszystko odsyłam jednak do poczytania przepisów określających wymogi dotyczące stanowisk do obserwacji kamer monitoringu, a w szczególności wyniki kontroli NIK pod numerem LLU-4101-01-00/2013, nr ew. 181/2013/P/13/154/LLU.
Panie Kasienka widzę że strasznie skrzywdzili Pana w życiu, ta ciągła negacja nie buduje tylko niszczy. Proszę iść do urzędu złożyć ofertę może wysłuchają. Ten artykuł był do informacji, anie konsultacji. Pewnie miał Pan możliwość pokazać swoje ustalenia ale nie wysłuchali. Pozdrawiam.
Czyżby Pan nie miał rzeczowych argumentów ? Mimo wszystko odsyłam do lektury. A konstruktywna krytyka zazwyczaj buduje lub chociaż pozwala wyciągnąć właściwe wnioski.
Pan burmistrz powinien się zainteresować raczej dlaczego pani skarbnik torpeduje program SWO dotyczący wybudowania punktów z syrenami alarmowymi. ( z 10 uczestniczących w programie gmin 9 nie miało większych problemów podpisała umowy i przystąpiła do zadania,a jedna Wołomin ma jakieś dziwne problemy). Jeżeli nie zostanie podpisane porozumienie w tej sprawie to stracą na tym mieszkańcy całego powiatu i gmin które uczestniczą w programie gdyż nie zostanie przekazana dotacja z Urzędu Wojewódzkiego która wynosi ponad 50% wartości inwestycji.
Uuuuuu, stawia się, odmawia podpisania? Przywołać do porządku !!! Co to znaczy, żeby stracić kasę przez jakąś odmowę. Każdy grosz się liczy
Panie Kasienko nie opowiadaj dyrdymałów. Jak się nie podoba to do znajomej redaktorki z polsat, proszę się poskarżyć. Wtedy pomogło, psy w kojcach zamilkły.
Robcio myślałem że jednak masz trochę klasy ale pozbawiłeś mnie złudzeń.